YEAAAH! Może i niepowiązanego, ale czasy Bane`a - nieziemsko! Czekam, czekam, czekam!

Nowe Wojny Sithów <3

Tysiąc lat przed TPM?, mi póki co pasuje, zahacza o erę Starej Republiki, więc jest OK. Dobrze by było jak by ukazywało okres przed akcją JvS, czyli początki wojny.
Oczywiście chciałbym żeby akcja działa się bliżej akcji KotORa, ale nie narzekam póki nie dowiem się czegoś więcej.

będą takie, jak w komiksie Jedi vs Sith (jednego z najbardziej zjebanych pod tym względem komiksów SW), to strzelam focha i nawet patykiem nie tknę tej serii. Starwarsowe średniowiecze, namioty, proporce, ogniska obozowe i latający żaglowiec, który przyleciał z Narnii? Nie, dzięki.

Ale czekam na więcej szczegółów z ostrożną ciekawością.

mieszane odczucia co do tego. Z jednej strony jest to jeden z moich ulubionych okresów w świecie SW. Ta wojna daje niesamowite możliwości twórcom, możliwości, które akurat John Jackson Miller będzie potrafił wg mnie wykorzystać. Już sam fakt doboru okresu i twórcy sprawia, że skakać z radości powinienem ale jednak.. Mamy to nieszczęsne "Jedi vs Sith" o którym należy pamiętać i żadne rozwiązanie tutaj nie będzie dobre. Bo albo olejemy komiks całkowicie i zdenerwuję się na dziury w kanonie albo przyjmiemy go z całym jego dobrodziejstwem typu średniowiecze i "latający żaglowiec" i również będzie mi to przeszkadzało, bowiem cofniemy technologicznie świat SW w rozwoju. Ani jedna ani druga droga mi się nie podoba ale innej zbytnio nie widzę.. Z dwojga złegow olałbym już chyba olanie Jedi vs Sith.

Inna sprawa, że jestem zaskoczony i to bardzo doborem okresu Byłem pewien, że dalej będą się gdzieś wokół KOTORów czy też TORa kręcić.

Ech, wolałbym coś nowego, ale mam swoje Invasion, więc siedzę cicho i nie narzekam.

Zapowiada się ciekawie. Czasy Bane`a... Słabo wyeksplatowane dzieje. Przyda im się coś takiego. Pożyjemy, zobaczymy. Zapowiada się naprawdę ciekawie.

Liczę na to, że w tej serii pójdą o krok dalej niż w KotORze i po prostu pokażą Nowe Wojny Sithów szerzej niż to było w Jedi vs Sith i wojny mandaloriańskie w KotORze. Bo kolejnej opowieści o Jedi z aspiracjami czy bez mi się czytać nie chce. Wolałbym opowieść o oddziale Jedi, czy tam coś w ten deseń. Opowieść wojenna rozwijająca czasy - TAK, KotOR 2 w nowych czasach - NIE.

mam nadzieję, (podobnie jak Nestor), że nie będzie to KOTOR 2 w nowych czasach. Z jednej strony niby plusem jest nowa postać jako główny bohater, ale jestem ciekaw czy znów się nie przerodzi to w drużynę i gdzieś w tle gierki Republiki i Sithów. No cóż, za to podoba mi się pomysł połączenia tego z książką i okres (jako Stara Republica). Wygląda na to, że w przyszłym roku czekają nas aż 3 książki osadzone w Starej Republice - w końcu się ruszyło .

trafiony czas akcji. Mało rozwinięty, a zarazem mój ulubiony fragment historii SW!

szczerze mam nadzieje że wypali chociaz wolałbym kontynuacje kotora

Znów obawa, czy nowa seria komiksowa nie rozbije kanonu, który został ustalony przez "Jedi vs Sith" i książkę "Darth Bane: Droga zagłady".
[Akcję komiksu osadzono tysiąc lat przed wydarzeniami przedstawionymi w Epizodzie I, w czasie określanym jako "Mroczny wiek Republiki", kiedy to Sithowie byli bardzo potężni.]
1000 lat przed TPM to
- siódma bitwa o Ruusan i koniec Wojen Sithów.
- tworzy się Zasada Dwóch - na scenie pojawiają się Darth Bane i Darth Zannah.
- kanclerzem Republiki zostaje Tarsus Valorum
- na Coruscant powstaje świątynia Jedi
- Król Jafan zostaje władcą na Naboo
- skolonizowanie planety Roon (niedaleko układu Ryloth)
Wobec tych wydarzeń powinna toczyć się historia koło młodej Jedi
Kerry Holt. Jest szansa że zobaczymy wszystkie 7 bitew o Ruusan.

...które nie nazywają się Legacy. Serio. Jakoś mi to zwisa. Fajnie, że to czasy Bane`a, tylko że... w tych czasach to tylko Bane był ciekawy tak właściwie, a tu chyba nie wystąpi.
Mi to tito.

Szczerze... Komiksy niestety mnie nie wciągają... Ale za to podoba mi się bardzo pomysł ksiazki "Knight Errant", to moze być... interesujące

-Historia przedstawiana przez Millera pozwoli lepiej zapoznać się nie tylko z konfrontacją Sithów z Republiką, ale także z zawiłymi intrygami i rywalizacją wystepującą pośród mrocznych Lordów oraz staraniami by utrzymać władzę i pozycję zagrożoną przez ambitnych rywali.




miód na moje serce

i do tego książka.

Że tak zacytuję Ossusa:

Ostatnie sto lat wojny znane jest jako mroczny wiek Republiki. Republiki nie było już stać na utrzymywanie HoloNetu, dlatego łączność pomiędzy Światami Jądra a resztą Galaktyki była utrzymywana tylko drogą kurierską. W dodatku w wyniku candoriańskiej plagi na niektórych zamieszkanych planetach wyginęło aż do dwóch trzecich populacji.

to właściwie tyle co wiemy o czasach pre-Bractwa Ciemności. Będzie ogień !!

Tak, książka jest wyjątkowo fajna. I komiks też.

No i super, w końcu biorą się książkowo za te starsze czasy DD

wreeszcie

http://splashpage.mtv.com/2010/07/07/star-wars-knight-errant-comic-preview-john-jackson-miller/

jest już w sieci na "znanych" stronach. mimo, że nigdzie nie ma o tym info. 10 stron komiksu, wywiad z John Jackson Millerem, szkice koncepcyjne i rozdział 1. książki.

trzeba przyznać, że rysunki na bardzo wysokim poziomie Troszkę mi ten Sith trooper przypomina.... Sith troopera (nie może być!) z TOR`a....

bardzo dobre. Ogólnie na plusie.

powinna być zapowiedź 3. numeru.

Zapowiedź trzeciej odsłony mini serii "Aflame" wraz z cover artem pojawiła się na oficjalnej DH http://www.darkhorse.com/Comics/17-158/Star-Wars-Knight-Errant-Aflame-3

Na oficjlanej zamieścili opowiadanie Jacksona Millera "Knight Errant: Influx": http://starwars.com/vault/books/knighterrant_influx/index.html