Nowa odsłona. A ponieważ The Last Duel wbudził dużo emocji w poprzednim wątku to Scott zamierza wypuścić wersję dłuższą, tak samo jak Guccich.
https://screenrant.com/house-gucci-last-duel-ridley-scott-extended-cuts/
Nowa odsłona. A ponieważ The Last Duel wbudził dużo emocji w poprzednim wątku to Scott zamierza wypuścić wersję dłuższą, tak samo jak Guccich.
https://screenrant.com/house-gucci-last-duel-ridley-scott-extended-cuts/
Ciekawe dla kogo Scott zamierza wypuścić tę dłuższą wersję Ostatniego pojedynku, skoro dla młodzieży wychowanej na smartfonach ta kinowa była już za długa...
Dla mnie, gdyż nie jestem wychowaną na smartfonach młodzieżą 😉
Zaraz będzie jak w dowcipie
- Kupiłem Twoją nową książkę.
- A, to Ty.
To w sumie dobrze, że nie poszedłem, bo bym musiał oglądać po 2 razy.
Wygląda na to że Czarna Wdowa może nie utrzymać miejsca w globalnym Top10 - Diunie brakuje 5,5 mln, Eternalsom 11,2 mln. Nie byłoby dyskusji gdyby tegoroczne Marvele były wyświetlane w Chinach.
Czołówka rankingu w zasadzie wydaje się być ustalona... ale jest jeszcze Spidey. Który z jednej strony ma być podobno wyświetlany w Chinach, ale dopiero w 2022. Ciekawe czy da radę doskoczyć do Top5 (potrzeba ponad 686 mln), w którym są trzy chińskie filmy.
Jestem jeszcze ciekaw jaki wynik osiągnie Ghostbusters, na razie dane z USA są znakomite, a z reszty świata... mocno niekompletne (nie wszędzie jeszcze wszedł na ekrany).
He he he - cały Disney, z jednym filmem włazi chińczykom w anusa i strzela sobie w stopę, innymi celowo wychodzi przeciw chińczykom, i też strzela sobie w stopę.
I cyk, Eternalsi już 384M, a Diuna 382M.
Patrzę teraz, że pięć lat temu "damski" reboot Ghostbustersów zgromadził 128M w Stanach i 229M globalnie - jest to wynik do pobicia przez sequel (obecnie 102M w Stanach i 145M globalnie), a biorąc pod uwagę sytuację w jakiej jesteśmy, to relatywnie już chyba jest lepiej.
Ciekawe jak wypadnie nowe West Side Story.
W stanach Diuna dopiero 13, i radzi sobie najgorzej z czterotysięczników (pomijam specyficzne Rodzinę Adamsów czy Space Jam). Na świecie chińczyków goni Bond i Wściekle szybcy. Diuna chyba nawet nie dogoni Godzili i Konga. Zadziwiająco dobrze, jak na okoliczności, poradził sobie jedyny film SW w stawce, czyli Free Guy. Ogólnie słabiutko, choć widać że da się.
Chyba już oficjalnie podliczyli Spideya na 260,1M w Stanach i 600,9M globalnie (po trzech dniach).
Ciekawe czy bez rynku chińskiego zdetronizuje Bitwę nad Jeziorem Changjin (obecnie 902,5M globalnie).
W Japonii wchodzi dopiero po Nowym Roku.
Na luzie pobije chińczyków. Jeśli nie zaczną masowo zamykać kin to Spidey skończy w granicach 1,2mld - 1,5 mld. Kosmiczny wynik jak na dzisiejsze czasy. I pokazuje to jak Warner stracił na hybrydowych premierach. Matrix też popłynie niestety...
Nie zamkną, za dużo ludzi zaczęło chodzić, a właśnie federalny projekt rejestracji obywateli się skichał, więc kolejnego lockdownu raczej nie będzie.
Ale, dlaczego Spidiego nie będzie w Chinach? Nie lubią tam pajączka czy jakieś inne względy?
Nie wszystkie filmy były w hybrydowych premierach i wyniki jednak mocno odbiegały.
W drugi weekend wyświetlania Spidey przeskoczył Bitwę nad Jeziorem Chongjin (przekraczając przy okazji miliard globalnie). Przy czym Spidey nie zarobił dotąd ani grosza w Chinach, a chiński lider zarobił w Stanach... ok, nieco ponad 300 tysięcy zarobił
Oprócz tego Venom uskrobał już 500M globalnie, a Eternalsi 400M (limit wejścia do Top10). Z niższych pozycji na liście - Encanto (193M globalnie) wyprzedziło Ghostbusters i walczy o Top20 (obecnie kolejny chiński film z wynikiem 197M). Matrix po pierwszych dniach awansował do Top50 z globalnym wynikiem ok. 70M (z czego 22M w Stanach). West Side Story odsadziło Last Duel o 6M w rywalizacji o największego flopa...
Matrix jest na HBO, więc trudno porównywać do pozostałych. No i należy pamiętać, że bilety w Chinach jednak są ciut tańsze niż w stanach (a jak w Polsce, to nawet nie wiem, ale chyba też)
Pewnie są tańsze, ale jak trzeba zrobić wynik, to nikt nie narzeka
Endgame: 629M
F9: 217M
Free Guy: 95M
Bond: 64M
Avatar (tegoroczna edycja dla Chin): 57M
Diuna: 39M
A inni wzdychają bo ich tam nie było.
Spidey jest póki co liderem box-office zarówno za rok 2021, jak i za 2022 (w styczniu i przez parę dni lutego wykręcił tyle, że w US w zeszłym roku miałby szósty wynik).
Ciekawe ile wykręci chiński sequel "Bitwy nad Chongjin", na razie otworzył na sto baniek.
Inne filmy... raczej mają wyniki jak z 2021, niż z 2019. Not good.
Dane ze świata mocno poszatkowane, niezmiernie mnie śmieszy że wciąż 9. miejsce na świecie (w tych poszatkowanych danych) zajmuje Kogel-mogel 4 (był nawet na 3.)
https://www.boxofficemojo.com/year/world/?ref_=bo_nb_yld_tab
Ale np. z Polski żadnych danych o Spideyu tam nie ma, i nie chce mi się wnikać czemu.
W sumie to w tym roku widziałem film o Bondzie XIV z córką, film o 3 cyfrach z chińczykami ratującymi świat oraz obraz gościa, ktoremu księżyc upadł na dekiel (nawet zabawny) - wiec co tu ma zrobić box offica?
Spidey zaczyna od bardzo solidnego 128M$ w pierwszy weekend w USA i 248M$ globalnie. Ciekawe po jakim czasie przegoni Spideya i ten chiński "Water Gate Bridge" (480M$)
Netoperek w ciągu 2 tygodni wskoczył na #1 zarówno w US (258 M$, Spidey w tym roku miał "tylko" 220), jak i na świecie (505 M$, Chińczycy ponoć zatrzymali się na 480 M$).
Solidny wynik (a dopiero dziś debiutuje w Chinach), choć pewnie studio wolałoby żeby się co najmniej podwoił.
Baldwin udzielił wywiadu ABC i podobno nawet nie nacisnął spustu robiąc próbę.
Z kolei zbrojmistrz nie ma pojęcia skąd się wziął ostry nabój i w tej chwili śledztwo koncentruje się na dostawcy amunicji.
https://www.bbc.com/news/entertainment-arts-59499237
Generalnie ślepaki trudno obecnie dostać (wszystko przestawione na produkcję standardową, bo zapotrzebowanie duże), i może dlatego ktoś chciał przyoszczędzić
Straszne te oszczędności, oglądałem przedwczoraj "Deepwater Horizon" i tam też przyoszczędzili.
Korpo oszczędności takie są - "przetniemy ołówek na dwie części i teraz jeden starczy dla dwóch pracowników, za tak wspaniały pomysł cięcia kosztów zarząd przyzna sobie miliony monet premii"
Zgodnie z przewidywaniami sprawa rozwinęła się w proces o wielomilionowe odszkodowanie.
https://www.hollywoodreporter.com/movies/movie-news/halyna-hutchins-family-sues-rust-producers-1235093866/
https://www.worldofreel.com/blog/2021/12/23hj8nde55mhknemcoa77fytv08xbs
A najważniejsze, że będzie segz.
“Our heroine, a young staffer who works for a powerful Senator, is drawn into a web of international intrigue and danger, and of course there is also a little sex.”
“I really think that what Neumeier and I, at this moment, want to do with this script, Young Sinner, will be an innovative version of movies like Fatal Attraction and Basic Instinct,” “And it would not be adding all kinds of digital elements. As little as possible.”
“We have been consulting with a former intelligence officer, Ron Marks, who is trying to keep us real about Capitol Hill and the spy business, but satire always seems to emerge when Paul and I work together, so I expect our new adventure will have a light tone,”
https://www.hollywoodreporter.com/movies/movie-news/denis-villeneuve-rendezvous-with-rama-movie-1235062337/
Tylko wygląda na to, że dopiero po drugiej Diunie. Ja bym wolał zamiast
No i co z "Kleopatrą"?
Ooo to jest coś. Pierwowzór literacki jest mocarny. Całościowo podobne do ARRIVAL:początek spoilera wizyta obcej cywilizacji, której motywy i technologia są zupełnie niezrozumiałe, plus prawie identyczny motyw z rosnącym zagrożeniem akcją wojskową i potencjalnie międzygwiezdną wojną. koniec spoilera Ważną częścią niezapomnianego klimatu "Ramy" jest to totalnie odjazdowe zakończenie, a szczególnie ostatnie zdanie. Ciekawe, jak z tym sobie poradzą. Co się fajnie daje zrobić w literaturze, nie bardzo jest przekładalne na język filmu, ale życzę powodzenia i czekam
https://twitter.com/TwitterMovies/status/1472922385192001543
Już po samym plakacie jaranko. Jutro trailer.
A nawet dzisiaj.
https://www.youtube.com/watch?v=oMSdFM12hOw
Miał być czwarty Wick w maju przyszłego roku, a tu nagle przesunęli na marzec 2023. Kiepska wiadomość na sam początek świąt:/
https://naekranie.pl/aktualnosci/john-wick-4-film-data-premiery-1640245600
No nic, mogło być gorzej - ważne, by już nie przesuwali dalej.
mogą sugerować że walka o Oscary będzie się toczyć między West Side Story (najlepsza komedia/musical i aktorka) a Psimi pazurami (najlepsza drama i reżyseria)
https://www.goldenglobes.com/articles/golden-globes-2022-winners
Mission: Impossible nr 7 i 8 przesunięte o rok - na lipiec 2023 i czerwiec 2024.
https://collider.com/mission-impossible-7-8-delayed/
https://www.worldofreel.com/blog/2022/1/vdex01xqweaiywijszko9gphscskt9
Wśród nabytków castingowych znajdują się m.in Emmanuelle Seigner i Mia Farrow. Współtwórcą scenariusza jest Jerzy Skolimowski.
Pokazał się trailer nowej części Parku Jurajskiego z Prattem, Goldblumem itp.
https://www.youtube.com/watch?v=Ku-tRPaIAnU
Wszystko wygląda bardzo efekciarsko i z pewnością obejrzę żeby zobaczyć jak zakończy się ta historia. Śmieszne jest jednak to, że znaczna część zwiastuna dzieje się w scenerii zimowej, a dinozaury jako zimnokrwiste gady działają sobie tam jak by to było całkowicie naturalne xD
u Crichtona teza o zimnokrwistości była kwestionowana!
a poważnie to tak, te sceny zimowe bdb
Taka moda, od kilku lat naukowcy "szaleją" analizując nowymi technologiami skamieliny z fragmentami skóry dinozaurów. Teraz co drugi ma pióra - wygląda to fenomenalnie, w dzieciństwie takich nie widziałem.
Mam nawet na półce figurkę pierzastego t-rexa firmy safari - ładniejszy niż baby Yoda, rzekłem.
https://m.media-amazon.com/images/I/81iqpAAPTiL._AC_SL1500_.jpg
Fajny trailer kolejnego filmu Jordana Peele. Wygląda na horror. I to straszny!
https://www.youtube.com/watch?v=In8fuzj3gck
Peele do tej pory prezentuje raczej konkretny poziom. Liczę na to, że go utrzyma.
Pierwsza minuta zupełnie o niczym, a druga przedstawia zupełnie inny film Uwielbiam takie filmowe zajawki
Wygląda, że gość wpadł na pomysł połączenie komedii z kinem sf i jest przekonany, że nikt przed nim tego nie zrobił ... Eee, NOPE
Patrząc po komentarzach pod zwiastunem, widzę, że nie jestem sam, próbując dowiedzieć się o czym to jest ? ...
A nie, czekaj !. W 1:40 widać przez moment jakiś kosmiczny zasysacz powietrza, więc pewnie o inwazji odkurzaczy z kosmosu będzie. Oryginalnie, nie powiem
Anime o Helmie ma wejść na ekrany w kwietniu 2024 roku.
Produkuje Philipa Boyens, reżyseruje Kenji Kamiyama.
https://www.theonering.net/torwp/2022/02/14/112207-wb-announce-april-2024-screen-debut-for-the-war-of-the-rohirrim/
Ano jest nawet temat o tym
https://star-wars.pl/Forum/Temat/24353
Pod koniec roku mają ruszyć zdjęcia, reżyseruje Matt Shakman.
https://screencrush.com/star-trek-fourth-movie
(nie znalazłem osobnego wątku)
Poprzedni (BEYOND) był bardzo dobry, o wiele lepszy niż te pierwsze dwa (nowej generacji by tak rzec). Podobno totalna klapa finansowa. Szkoda. Scena z Beastie Boys była super. "Najbardziej lubię ten łomot i wrzaski"
Zdiagnozowana została u niego afazja, co skutkuje zaburzeniami poznawczymi i problemami w komunikowaniu się.
https://variety.com/2022/film/news/bruce-willis-retiring-acting-apashia-1235219017/
https://www.worldofreel.com/blog/2022/4/njxmkb50r3hzq859nxxlfqfy4s7jup
I WANT TO BELIEVE
https://www.youtube.com/watch?v=GRWbIoIR04c
Ja również. Kilka lat minęło od Twin Peaksów, fajnie by było, gdyby się okazało że David spędził ten czas nie tylko nagrywając filmiki na jutuba xD
It is happening again, już Variety nadaje, że ma 2 dobre źródła.
https://variety.com/2022/film/global/david-lynch-new-film-cannes-film-festival-predictions-lightyear-1235229734/
A poprzedni typek, producent i krytyk filmowy, który jako pierwszy wyleciał z plotką, oczywiście potwierdził, że chodzi o Lyncha.
https://twitter.com/aftabamon/status/1513573025110704140
Nowy trailer JW: Dominion
https://www.youtube.com/watch?v=DtQycgMD4HQ&feature=emb_logo
Fajny, ale fabularne uzasadnienie zagrożenia ze strony dinozaurów dla masowej populacji ziemskiej musi być mocno wydumane delikatnie mówiąc.
Ale jest utahraptor, baryonyx(?), allosaury, czego chcieć więcej.
Jaka fabuła, o czym w ogóle mowa
Wiedzieliście, że będzie film na podstawie Pratchetta, ponoć z pełnym błogosławieństwem? Ja nie wiedziałem.
A tu już trailer wjechał i wygląda nieźle.
https://www.youtube.com/watch?v=fotvV-Ty9rU
Premiera podobno w grudniu.
sugeruje trailer części siódmej, zatytułowanej Mission: Impossible - Dead Reckoning Part One
https://www.youtube.com/watch?v=2m1drlOZSDw
na trailerze widać też chyba ten pociąg co dla niego mieli wysadzać most na Dolnym Śląsku
z 007
czyli porównanie trailera ze scenami/ujęciami z bondowskich filmów
https://www.youtube.com/watch?v=PJS4-oSCtdo
Powieść L.M. Montgomery ma zostać przeniesiona po raz pierwszy na ekran (a zbliża się stulecie wydania książki, więc rychło w czas).
Na Bastionie to #nikogo, ale ja się cieszę (i sobie posta nabiję).
Zawsze uważałam, że "Blue castle" ma duży potencjał na ekranizację i nie mogłam zrozumieć dlaczego nikt tego jeszcze nie zrobił. To taka ciepła, inspirująca i zabawna książka. Jedna z moich ulubionych.
Jak dobrze to zrealizują to będą oglądały kobity w wieku od 10 do 70 lat. A panowie IMO też mogą.
Czekam na kolejne wieści.
No ale to nie tak, że #nikogo 😉
Tylko żeby to zrobili dobrze, a nie "kreatywnie" i "nowocześnie".
To fajnie Wiesz jakoś tak zawsze zakładałam, że Bastion raczej nie jest miejscem z tabunami fanów L.M. Montgomery
A zresztą często się spotykałam, że jak ktoś zna/czytał/oglądał Anie czy inne Emilki, to często nie zna Błękitnego zamku. IMO jednej z najlepszych rzeczy, która wyszła spod pióra Montgomery.
Jak na co dzień nie jestem jakąś straszną purystką w przypadku adaptacji, to tu się zgodzę. O ile przesłanie książki jest uniwersalne, to jednak ta opowieść z wieloma jej elementami nie da się przenieść za bardzo do przodu w czasie. Nie wszystko się wtedy sprawdzi, wypadałoby sporo zmieniać (w tym mnóstwo najzabawniejszych kawałków!), wiele rzeczy już nie byłoby "niestosowne" itd. Historia jest za bardzo osadzona w realiach tamtych czasów. Jestem za wierną adaptacją w tym przypadku.
Amber została uznana winną zniesławienia Johnn`yego i ma mu zapłacić
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-johnny-depp-kontra-amber-heard-jest-wyrok-w-procesie-dekady,nId,6065130#crp_state=1
Szkoda jej w sumie trochę.
Ani trochę. Niech płaci i płacze xD
On chciał 50 baniek, ona chciała 100, ostatecznie ona ma zapłacić jakieś osiem, czyli chyba resztę życia będzie pracowała na spłatę
No, biorąc pod uwagę że za dużo ról to teraz nie będzie miała, to lepiej żeby miała spore oszczędności xD
10 mln + 350 tys odszkodowania retorsyjnego (jury przyznało 5 mln, ale jest limit stanowy)
Ciekawie jest obserwować teraz ból dupy amerykańskiej prasy, np The Guardian.
“In some ways, one could see the defamation suit itself as an extension of Depp’s abuse of Heard, a way to prolong his humiliation and control over her.”
Tam od razu tak daleko szukać w innych krajach, polskie dziennikarki też zaliczają incydent za incydentem, choćby Majeczka S.
Pokazał się oficjalnie trailer do nowego filmu z Predatorem, o Indianach
https://www.youtube.com/watch?v=wZ7LytagKlc&feature=emb_logo
Pomysł, by w tym okresie i w tym miejscu osadzić fabułę, jest ok. Trailer jest fajny, jedno co robi zgrzyt, to Indianie mówiący po angielsku.
Jak bardzo na plus ten zwiastun by zyskał, gdyby choć w jednej scenie zrobić to w natywnym języku. Coś jak Gibson w "Apocalypto". Zupełnie inaczej klimat się odbiera.
Co mi się nie podoba, to główna bohaterka, która okaże się bardziej doświadczona, mądrzejsza, sprytniejsza, lepsza w walce itp, itd., od swoich o wiele starszych i oczywiście doświadczonych wojowników z plemienia. Poniekąd, ten zwiastun to właśnie sugeruje.
Jeśli nie nagną za bardzo, to może to być dobry film. Dobry, oczywiście w swojej predatorowej kategorii
Spokojnie, właśnie ogłosili, że będzie dubbing w języku Komanczów
https://www.ign.com/articles/predator-prey-first-film-with-full-comanche-language-dub
-Look, I think for the Star Wars universe to expand, it has to expand. I don`t think that I`m any use in the Star Wars universe making a film where everyone`s like, `Oh great, well that`s the blueprints to the Millennium Falcon, ah that`s Chewbacca`s grandmother.` That all stands alone, that`s great, though I would like to take something new and create some new characters and just expand the world, otherwise it feels like it`s a very small story.
https://www.gamesradar.com/taika-waititi-star-wars-movie-new-characters/?utm_content=total-film&utm_campaign=socialflow&utm_medium=social&utm_source=twitter.com
I będzie chlip chlip o niee jak to coś nowego to już nie som starwarsy cD
To że będzie coś nowego to świetnie, natomiast obawy budzi samo podejście TW do filmowania ogólnie.
Czyli wcale, bo od dekady nie było niczego nowego?
To chyba powinno być podejście każdego twórcy, więc łaski nie robi. Poza tym już to widzę, z tym podejściem lucasfilmu, które nie pozwala twórcom rozszerzać świata, lecz tkwić w schematach, bo WiZjA lUcAsA. Widać, że to następny pajac, który sądzi, że nazwanie kolejnego Luczka lub Vadera innym imieniem czyni z niego "nową postać" i "poszerza świat".
Publiczność pokazała co myśli o tym filmie, na IMDB ma 47% ocen 1 w skali 1/10.
https://www.imdb.com/title/tt10298810/ratings/?ref_=tt_ov_rt
Aha, premiera dopiero dziś, czyli wszystkie oceny wyłącznie od tych, którzy nie widzieli, ale za to słyszeli że jest tam pocałunek dwóch dziewczyn. Ach, ta opinia społeczności...
Nie tylko pocałunek, jedna z nich jest w ciąży.
Seksmisja (Mechanicznie… Jajo o jajo…), już było, zrzynka.
A reakcja potencjalnej publiki taka jak Maxa - Nie przy jedzeniu, no jak Boga kocham, no!
A w studio - czemu ludzie nie oglądają naszego "dzieła", tylko wolą jakieś filmy o samolotach gdzie są tulko dwie płcie i niepostępowy sex chłopa z babą.
Skoro już o tym mowa... Bardzo mehowy film, nie wnosi w sumie nic ciekawego do uniwersum. W dodatku wątek głównego złego to bezczelna zrzynka z drugiej części Lego Przygody. Do obejrzenia i zapomnienia.
O, znowu Trump?
Trump był w jedynce. W dwójce był początek spoilera zły, który okazał się być głównym bohaterem z przyszłości koniec spoilera.
Ten w dwójce też był Trumpem 😉
A film nawet fajny, o taki do zobaczenia na raz. Rozczarowanie jednak, że nie było początek spoilera "No, I`m your father", bo to pachnie retconem "Dwójki" koniec spoilera. No i, C`mon, jak wy w tym D wrzucacie film do kina na dzień ojca, to tak nie można, biedni rodzice muszą w trakcie seansu odpowiadać początek spoilera "ale czemu Zurg nie jest jego tatą?" koniec spoilera
To też fakt, zaprzeczyli temu co wyraźnie.powoedziano o relacji tych postaci w Toy Story 2. No ale to dzisiejszy Disney, olać fabułę, najważniejsze to nawciskać czarnych, lesbijek i strong female characters (przy jednoczesnym robieniu z każdego faceta w tym filmie poza Buzzem idioty lub dupka, bo przecież inaczej się nie da pokazać silnej kobiety, jak tylko ośmieszając mężczyzn, to samo było między innymi w kobiecych Ghostbusters i Ptakach Nocy).
No i to było naprawdę przykre, jak dzieciak z rzędu wyżej pyta ojca "ale przecież to był tata Buzza, jak to..." No zmaścili to, bez dwóch zdań.
Natomiast ta wnuczka to też rozsądkiem i inteligencją nie grzeszyła, oni wszyscy byli bandą przegrywów, i tylko Buzz coś ogarniał, to nawet fajnie wyszło że jak wszystko się wali to tylko biały mężczyzna musi przyjść i wszystko ogarnąć 😀 Czyli bardo OK na miesiąc dumy 😉
Został nim Guy Ritchie. Film co prawda jeszcze nie ma scenarzystów ani obsady no ale Bracia Russo będą producentami
https://comicbookmovie.com/disney/hercules-live-action-film-adaptation-finds-its-director-in-aladdins-guy-ritchie-a194362
czyli film o Marilyn Monroe z Aną de Armas w roli głównej za miesiąc na Netfliku
z każdym fotosem, z każdym trailerem mówię to samo: ANA TO ANA, to NIE JEST Marilyn (choć upodobniona znakomicie, ale Any nie da się zatrzeć)
To co, Flash kolejny? Skoro i tak wycinają Keatona z Aquamana i teraz to?
Co tam się w ogóle dzieje? Grace pisze, że do śmieci może pójść całe HBO Max.
Na miejscu Zaslava anulowałbym całe DCEU bez względu na zarobki. Wtedy dopiero by się internet obsrał.
Zaslav, a idź się... a z resztą wiadomo co
Jedyne co może mnie zainteresować w adaptacjach DC to filmy o młodzieży, z których Batgirl - Barbara jest tą najstarszą. Najciekawsze co mają w świecie komiksów to relacje między Bat-rodziną...i niestety będę jeszcze lata świetlne czekał, żeby to zobaczyć na dużym ekranie .
To jest tak trochę jakby skasowali pierwszego Thora: nawet nie dotarliśmy do zapowiedzi Avengers, a to już skasowane :/.
Zaczynam szanować tego Zaslava, choć na prawdziwą rewolucję jeszcze musi sobie zasłużyć.
https://twitter.com/Pollos_Hernandy/status/1554667074647199744
Pierwsza zajawka mnie nie przekonała. Zdaje się, że kiedyś @numbers (pozdro ! ) wrzucił info z linkiem, i tak jakoś czas zleciał, zapomniało się, a tu proszę - oficjalny trailer już był, premiera w junajted też, a u nas za dwa tygodnie też będzie.
Nie wiem, niby tak chwalony "Get Out", chyba po drodze Oskar też był, a mi jakoś nie siadło. Aż tu właśnie obejrzałem (z opóźnieniem jak widzę) ofiszial trailer, no i się wzięło i mnie wzięło. Poczekamy, zobaczymy :
- https://youtu.be/HUgmq_8PlRY
To trochę na wyrost, ale skoro nabywca praw filmowych do LOTR zapowiada "exploring additional movies based on iconic characters such as Gandalf, Aragorn, Gollum, Galadriel, Eowyn and other characters from the literary works of J.R.R. Tolkien", to kto wie co z tego wyjdzie.
https://embracer.com/release/embracer-group-enters-into-agreement-to-acquire-ip-rights-to-the-lord-of-the-rings-and-the-hobbit-literary-works-by-j-r-r-tolkien/#_ftn1
Po serialu o ringach im się odechce, hehe.
Ale, patrząc pod kątem gier, to Szwedzi robią ostatnio świetną robotę. Trochę w cieniu Spencerowych przejęć Activision a wcześniej Bethesdy, nie mniejsze wrażenie robią na mnie mądre decyzje Embracer`a.
Aspyr Media czyli "KotOR remake", ostatnio Square Enix i wszystkie jego studia (marki "Deus Ex" i "Tomb Raider" przykładowo), a teraz Middle-earth Enterprises i The Saul Zaentz Company. Czyli prawa do gier - w tym planszowych, filmów, seriali, literatury, merchu, itd. Robi to wrażenie moim zdaniem.
Pominąwszy prawny burdel - znaczy, kto ma prawa do czego w przypadku przyszłych potencjalnych produkcji serialowo-filmowych + animacje, to jeśli chodzi o gry, wygląda na to, że Embracer ładnie zaorał.
Kupili ME od Zaentza, a nie samego Zaentza
"Kącik kucharski" z Eowyną bym obejrzał
Lub serial rybacki z Gollumem "500 lat samotności"
Jest tyle możliwości w tym uniwersum
Ukochany przez wszystkich (zwłaszcza na tym forum) Rian Johnson powraca z sequelem Na noże:
https://youtu.be/FK-3q_X_T4U
https://deadline.com/2022/09/constantine-sequel-keanu-reeves-francis-lawrence-warner-bros-dc-akiva-goldsman-scripting-producing-bad-robot-jj-abrams-hannah-minghella-1235121127/
WB oficjalnie rozpoczyna prace nad sequelem do filmowej jedynki z Keanu Reevesem. Reżyserią i scenariuszem zajmą się Francis Lawrence oraz Akiva Goldsman, tu pod względem ekipy się nic nie zmieniło, bo panowie już od paru lat dyskutowali o potencjalnej kontynuacji. Keanu chciał od dawna powtórzyć rolę, także zaklepane.
O matko nareszcie!❤ Stał się ten cud, ileż można było czekać na ten sequel.
Mam nadzieję że z Jenną Coleman jako Johanną Constantine!
dlatego była Jenna, nie Mat Reeves - WB od dłuższego czasu blokowało Johna Constantine`a. Z tego ci się orientuję, w arrowverse też coś się odwaliło, tak że aktor został choc postać przepadła ale tu nie znam szczegółów.
Wczoraj na ekrany kin amerykańskich trafił film "Królowa wojownik" (The Woman King) z głównie czarną kobiecą obsadą.
Na Rotten Tomatoes ma 94% pozytywnych ocen krytyków (średnio 7.8/10) i 99% pozytywnych w ocenie publiczności (średnia 9,8/10).
Na Metacritic krytycy dają 77/100.
Na IMDB obecnie 6,1/100, przy 45% "jedynek".
Na Metacritic średnia ocen widzów obecnie 2,6/10.
Na Filmwebie... 1,1/10. Aha, polska premiera w listopadzie.
Zostawiam otwarte pytanie o merytoryczność ocen
Tych ocen na FW przy ładowaniu strony naliczyłem... 12, a średnia wynosi 2.0, więc tu średnio u ciebie z wnioskami, chyba że to oczywiście miarodajny wynik to ok nie wnikam
Są na Filmwebie horrory, których ocena jest w 100% odzwierciedleniem mojego gustu - bo oceniłem je jako jedyny xD więc wiesz...
Kluczem tu jest - jak sam powiedziałeś - "polska premiera w listopadzie". Teraz "Królową" ocenili prawdziwi hejterzy, którym przeszkadza czarna kobieca obsada, a filmu nie widzieli. W listopadzie ocenią ci, którzy ją widzieli.
Chyba, że stawiasz pytanie o merytoryczność ocen krytyków. To się zgadzam. Niezbyt warto im wierzyć.
Każdy twór z aktywistą, który udaje aktora, czyli Boyegą, zasługuje na 1/10
Oceny negatywne najprawdopodobniej z przekłamań historycznych, ale nie wiem, bo nie oglądałam. Tak zakładam z powodu opisu filmu.
No nie, należy oddzielić człowieka od sztuki, bo w przeciwnym razie to byśmy musieli skasować z 60% (jak nie więcej) naszego dziedzictwa. To że Boyega jest diotą i plecie trzy po trzy nie zmienia faktu że jest dobrym aktorem [a jak ktoś uważa komediantów i grajków za "autorytety" w normalnym życiu jest sam sobie winien]
Co do krytyki, to idzie dwutorowo. Raz, że główna aktorka strigerowała część potencjalnych widzów twierdzeniem wprost "kto nie ogląda ten rasistą i nienawidzi kobiet".
Drugi powód jest bardziej interesujący, bowiem chodzi o bojkot że strony czarnej społeczności. Bowiem król Dahomeju Gozo, grany przez Boyege, że swoją armią kobiet wojowniczek podbił sąsiednie kraje po czym sprzedawał podbitych niewolników na skalę masową czerpiąc z tego kolosolne zyski, tworząc wielkie niewolnicze imperium, któremu kres położyli dopiero wstrętni brytyjscy białasi. I na dodatek co imperialiści zabronili tradycyjnego składania ofiar z ludzi, corocznie od kilkuset do kilku tysięcy poświęcanych podczas Xwetanu (dosłownie "coroczne ścinanie głów") Tak więc dostaje jedynki w znacznej części od tych, co mówią że de facto gloryfikuje on niewolnictwo.
Należy oddzielić, ale jeśli ktoś przegina i promuje się tylko i wyłącznie na tym mimo, że jego profesja nie ma żadnego związku z aktywizmem, to należy to piętnować. A Boyega jedzie już tylko na blmowym performansie i ciśnięciu po disneyu. A aktorem jest tak dobrym jak Ridley.
No jak tak powiedziała to dużo wyjaśnia (nie wiedziałam). Viola Davis nie potrzebuje fan-baitingu do promocji własnej osoby w przeciwieństwie do Boyegi, więc widać, że i ta strategia marketingowa została uruchomiona, nic dziwnego.
Właśnie to miałam na myśli, pisząc o przekłamaniach historycznych. Gdy pojawił się pierwszy trailer, pokazujący te wojowniczki jako bohaterki było mnóstwo głosów, że przecież to królestwo było centrum handlu niewolnikami i dostarczało "towaru" z podbitych terenów. Nie widziałam takich komentarzy pisanych przez czarnych. Ci w gruncie rzeczy przyjęli trailer z entuzjazmem, bo tak mieli go przyjąć. Nie zapominaj, że współudział plemion afrykańskich w handlu niewolnikami jest tematem albo specjalnie przez aktywistów przemilczanym lub o tym nawet nie wiedzą, a gdyby to była wiedza powszechna to całą narrację trafiłby szlag. Przekłamanie zatem będzie polegało na tym, że zostaną oni przedstawieni jako wybawiciele sąsiednich plemion i obrońcy przed tymi złymi Brytyjczykami, a niewygodna część historii będzie zignorowana, bo to film nakierowany na czarną publikę i nie można jej pokazać w złym świetle. Jak propaganda amerykańska, tylko dla czarnych. I to widać z trailera, jak i z opisu. No i Boyega nie zagrałby w filmie, który w jakikolwiek sposób podkopywałby narrację, tym bardziej, że gra króla tego ludu.
Ten filmik to typowy przykład jak wojujący Black Powerem wpadają na minę którą sami założyli. I absolutnie mi nie jest smutno z tego powodu. Co ciekawsze, handel transatlantycki niewolnikami został zabroniony dużo wcześniej niż król "Boyega" doszedł do władzy - tak więc sprzedawał swoich niewolników do Brazyli, ale głównie do krajów arabskich i innych krajów afrykańskich, choć "mądrzej nie wspominać o tem", bo można zostać znielubianym przez siły postępu.
A że film opowiadający historię całkowicie odmienną od rzeczywistości może być dobry i fajnie się go będzie oglądać? A mało to mamy takich, np. o dzielnych niemieckich skautach (nazwanych od ich ulubionego przywódcy) czy też, daleko nie szukając, "A time to kill / Czas zabijania", gdzie w prawdziwym świecie to czarny zgwałcił i zabił dwie białe dziewczynki (na tym bazowal Grisham), ale to by się tak dobrze nie sprzedało jak historia pokazana nam za sprawą "magi kina".
Publikę się urabia, jak wszystko, wszak kino jest najważniejszą ze sztuk, jak mawiał Włodzimierz Ilicz.
Christophe Gans wraca na stołek reżyserski i planuje wejść na plan nowej odsłony w lutym 2023. Teraz będzie to nowa historia osadzona w świecie, nie adaptacja którejkolwiek gry z serii, czy sequel poprzednich filmów. Ma być za to parę odniesień do P.T Kojimy, Gans cytuje też It Follows i Midsommar jako inspiracje.
https://twitter.com/alanfrightfest/status/1573988932777377792
https://www.reddit.com/r/silenthill/comments/xn736v/new_silent_hill_movie_news_by_original_director/
Czwarta odsłona nowej serii "Planety małp" zapowiedziany i nosi tytuł "Kingdom of the Planet of the Apes". Podobno to początek kolejnej trylogii. Premiera w 2024 roku.
https://film.org.pl/news/freya-allan-zagra-w-nowej-odslonie-serii-planeta-malp-poznalismy-oficjalny-tytul-produkcji
-"All I ever wanted in Star Wars was to be in a Star Wars outfit and hit my head on a door or something as I walked through. The real nerds who watched Star Wars way too many times always knew about that one scene where the Stormtrooper hits his head on the door as he comes through. I wanted to be that guy. That was it.
But look, if I’m fortunate enough to be more than that, oh man, yeah. What a delight that would be. I’ve still got the figures from when I was little. I also know Kathy Kennedy very well because she was working with Spielberg when I did Empire of the Sun, and now, she runs the Star Wars universe."
https://comicbookmovie.com/sci-fi/star_wars/the-dark-knight-and-thor-love-and-thunder-star-christian-bale-hopes-to-join-star-wars-franchise-a197104
Typowe myślenie fanboja, który kojarzy easter eggi. Nadaje się.
Przecież jest taka funkcja w SW jak statysta, więc co za problem aplikować. Problem, że pewnie by chciał za to kupę kasy
Tyle filmów w projektach, na pewno kiedyś się załapie...
Henry Cavill oficjalnie wraca do roli Supermana
https://twitter.com/OneTakeNews/status/1584576923534958592
Tobin Bell jako Jigsaw powróci w 10 części Piły. Premiera 27 października 2023
https://twitter.com/OneTakeNews/status/1584590543887405057
James Gunn został prezesem nowo powstałego studia DC Studios i to on będzie odpowiadał za to jak będą w przyszłości filmy o superbohaterach DC Comics. Stroną biznesową ma się zająć Peter Safran, który również będzie współdzielił miano prezesa. Podobno Gunn nie będzie mógł już robić u konkurencji, bo podpisał umowę na wyłączność. (Choć to nie podtwierdzona informacja).
https://www.gram.pl/news/dc-comics-znalazlo-swojego-kevina-feigea-to-james-gunn
...ciekawe czy teraz DC wysadzi z butów Marvela
Marvel chyba sam się wysadzi beż pomocy, na własną prośbę.
No i fajno, Strażnicy Galaktyki od dwójki są dla mnie już mocno męczącym konceptem, a to co zrobił póki co w DC mi się podoba. Może w końcu ogarnie trochę ten bałagan który panuje w DCU.
Jest trailer 4 części filmu z Reevesem
https://www.youtube.com/watch?v=qEVUtrk8_B4
2:16 - dżizas xD
W ogóle zadziwia mnie jak od drugiej części te filmy równie dobrze mogłyby się rozgrywać w jakimś upgradowanym Matrixie. Nic tylko agenci, zabijaki i jakieś miasto w tle bez policji, podstawowych struktur państwowych i społecznych. Pustka. W Matrixach chociaż ta policja była.
Nie wymagasz zbyt wiele ?
Przecież cała ta seria to 100% kino akcji, z naciskiem na akcję. Old school, a nie tam fabularne rozkminy. Nikogo nie obchodzi jak funkcjonuje miasto, tylko ile trupów zostawi za sobą Johny
No ale przecież od "2" to jest odcinanie kuponów po całkiem fajnej jedynce.
W "jedynce" nie masz tak debilnych scenek jak na końcu "dwójki" w parku.
Doprecyzowując - od dwójki włącznie.
I tak ma być.
Gość od scenariuszy dla Dolpha Lundgrena wie co robi
Liczysz na cokolwiek poza pościgami, strzelaniami, wybuchami, karate, to poszukaj sobie innych filmów. Tu nie ma zmiłuj, ma być tak jak do tej pory z naciskiem na jeszcze więcej
Dolph Lundgren się zmył, teraz są ci panowie.
Shay Hatten (John Wick 3, Armia umarłych, Armia złodziei, Dzienna zmiana)
Michael Finch (Predators, Hitman Agent 47, Śmiertelne odliczanie, Śmiertelne przesłuchanie)
Świetne portfolio, nie ma co
No właśnie - jedynka była świetna tym całym klimatem dookoła- monetami, ekipą sprzątającą, sanktuarium itd. Troszeczkę tego niby było na początku "3" z tą ekskomuniką, ale to już nie to.
Ale to tak zawsze działa. Jest jakaś tajemnicza organizacja - w tym przypadku płatnych asasynów, której metody działania, to jak funkcjonuje, jakie są zasady itp., odsłania się przed widzem małymi dawkami, by cały czas podtrzymywać zainteresowanie i nie wypstrykać się z pomysłów po kwadransie filmu.
Później jest już gorzej, bo trzeba kombinować, stąd i fajny patent z tą ekskomuniką, ucieczką Wicka na pustynię, przysięgą i odcięciem palca itd. A i jeszcze ninja w finale byli Ciężko będzie to przebić
W marcu była informacja, że będzie nowy film z cyklu. Teraz mamy info, że Cailee Spaeny dołączy do projektu.
Nowy "Alien" nie będzie spin-offem, sikłelem czy rimejkiem, ale ma opowiadać zupełnie inną historię. Ridley Scott nie będzie reżyserem, za kamerą stanie Fede Álvarez, który odpowiada także za scenariusz. Film nie będzie miał prawdopodobnie swojej kinowej premiery, bo trafi od razu na platformę Hulu.
Zalatuje mi to z lekka nowym "Predatorem", obym się mylił, ale ...
Nie jestem w temacie, ale swego czasu Neil Blomkamp być mocno zaangażowany w preprodukcję nowego Obcego. Angaż miała też dostać Weaver. To wszystko zaprzepaścił Scott ze swym Prometeuszem?
Heh, szczerze to nie mam aktualnie pojęcia. Film Blomkamp`a zdaje się, że miał przekreślić wszystko oprócz pierwszej części, grafiki koncepcyjne, które udostępniono były świetne, ale to tylko grafiki. Rok temu pojawiały się informacje, że jednak nic z tego nie będzie, i chyba tak do tego należy podchodzić obecnie.
Oesu. Typek od bieda horrorów/thrillerów robiący straszaka na streaming. Scott nakręcił przedtem Pojedynek, Cameron Terminatora, Jeunet Delicatessen i Miasto zaginionych dzieci, a Fincher dziesiątki świetnych teledysków. A Alvarez to jest nikt i taki sam będzie ten jego Alien
jedno pytanie, a czy to przypadkiem nie miał być serial w świecie Aliena na platformę D+/Hulu? czy to dwa inne projekty?
Netflix wypuści anime (przynajmniej takie chodzą słuchy, że anime) o słynnym żółwiu
https://www.msn.com/en-us/lifestyle/lifestyle-buzz/gamera-rebirth-is-heading-to-netflix-new-figure-teased/ar-AA14dUgR
Zmarł Clarence Gilyard Jr. najbardziej znany z roli Trivette`a w "Strażniku Texasu". Ponadto kojarzony też m.in. z Die Hard czy Top Gun.
Miał dopiero 66 lat.
Bardzo mi się podobał w nastoletnich latach. Do tego stopnia, że choć sam serial mnie irytował, to oglądałam "Strażnika Texasu" przeszkadzając mojemu tacie komentarzami A teraz, z perspektywy czasu, to całkiem fajne wspomnienia. Dzięki Clarence!
https://www.hollywoodreporter.com/news/general-news/clarence-gilyard-walker-texas-ranger-actor-dead-die-hard-1235271075/
Da się jeszcze odratować tą serię?
https://www.youtube.com/watch?v=o7Z8ORJOZ7M
po Warrior King (a wcześniej The Last Jedi etc..) kolejnym polem wojenek ideologicznych jest nowa animacja od Disneya, czyli "Dziwny świat" - podobno ładna choć niewybitna, za to z młodym gejem w roli głównej
na IMDB ponad 50% jedynek, choć na razie w niewielkiej próbie ilościowej
I znowu ludzie z dziećmi nie pójdą, ciekawe dlaczego 😉
O, i Willow też xD
MC: krytycy 70/100, widzowie 13/100
IMDB 31% jedynek
RT: krytycy 83% świeżych, widzowie 28%
w sumie u nas w komentarzach też usual suspects
Za to "Devotion" ma większą audience scores od krytyków 😉 Widać można.
Cóż, u nas na razie bez zapowiedzi nawet.
Ale skoro Woman King u nas w lutym, to Devotion może wiosną, kto wie.
No niestety, świat tak działa że promuje się gnioty wybielające handlarzy niewolników, a o filmie o kimś godnym naśladowania to się trzeba dowiadywać pocztą pantoflową.
Swoją drogą, film o Eugene Bullardzie chciałbym zobaczyć 😎
-O, i Willow też xD
Aż tak to spartolili ? ... Zatem, muszę to zobaczyć koniecznie
Czyli typowo. Stary film miał marne oceny krytykow ale został bardzo dobrze oceniony przez widownię. Nowy serial ma wysokie oceny krytyków ale publika (słusznie) oceniła że to kolejny tęczowy crap spod ręki duetu Ciapek-Kachna.
Mnie tam już zwiastun nie zachęcił, może zasłużenie.
Nie wnikając kompletnie w ocenę tego serialu (gdyż nie oglądam), taki odsetek jedynek świadczy raczej nie o jakości, tylko o tym, że ktoś się Poczuł Obrażony (grupowo).
I w sumie tylko o tym piszę.
Cameron ma gotowe scenariusze wszystkich 4 sequeli i A4 ma być podobno bardziej odjechany niż cokolwiek do tej pory, ale to czy powstaną A4 i A5 zależy od wyników A2 i A3.
https://collider.com/avatar-4-james-cameron-comments/
bardzo fajny film wyszedł, trochę ekologiczna łopata na ryj xD ale technicznie (technicznie jak efekty specjalne, zdjęcia, szczegółowość, przestrzenność obrazu, nie technicznie jak wirtuozeria kompozycji kadrów czy wyrafinowany montaż ) deklasuje wszystkie filmy jakie powstały do tej pory. Bardzo Cameronowy film. I dobrze :d
Wypuszczono teaser trailer i jest to Mocna Rzecz.
https://www.youtube.com/watch?v=XWMAVkiz_gk
Już myślałem, że to o tym innym Barbie, od "Muzeum Barbie"
Reżyserią zajmie się Laurent Bouzereau, znany z tworzenia materiałów zza kulis do wielu filmów Spielberga. Sam Spielberg odgrywa tu rolę głównego producenta, a wtóruje mu Ron Howard. Projekt realizowany jest dla Amblin Television.
https://www.hollywoodreporter.com/movies/movie-news/john-williams-documentary-in-the-works-from-steven-spielberg-1235305362/
Liczę, że przywleczą paru dinozaurów, jak Lucasa, do świeżego komentarza, zamiast powoływać się na materiały archiwalne.