Widzieli już najnowszą zabawkę od OpenAI w "akcji" ?. Nie ? ...
- https://twitter.com/OpenAI/status/1758192965703647443
i inne : https://twitter.com/OpenAI
Widzieli już najnowszą zabawkę od OpenAI w "akcji" ?. Nie ? ...
- https://twitter.com/OpenAI/status/1758192965703647443
i inne : https://twitter.com/OpenAI
biją pianę póki mogą :v
Nogi jej się plączą, tej pani 😉
https://x.com/bcmerchant/status/1758537510618304669?s=20
Generalnie, Open AI walczy jak może, bo perspektywy dla firm ze sztuczną inteligencją - tych które zbudowano na kradzionych datasetach - są umiarkowanie ciekawe. Sądzili że siła impetu przebije potencjalne ryzyka, a kiedy są uwikłani w procesy inni budują własne modele oparte o legalne zbiory ;]
O kurcze ... Ja tego aż tak nie śledzę, bardziej to obserwuję sobie jak toto się rozwija z roku na rok. No ale skoro tak
https://x.com/JSFILMZ0412/status/1758362725078434190?s=20
Robi się śmieszniej i śmieszniej xD
Kathi Langley napisał:
https://x.com/JSFILMZ0412/status/1758362725078434190?s=20
Robi się śmieszniej i śmieszniej xD
-----------------------
Ta osoba która tam w tweetach twierdzi że kolejność jest odwrotna i copyright jest oflagowany, bo fragment wygenerowany z Sory został wrzucony przez jakiś kanał jako fragment newsa i stąd "problem", się myli?
A ktoś widział tą reklamę w TV. Wczoraj przypadkowo na nią trafiłem, akurat ojcu wyjaśniałem o co chodzi z AL w tworzeniu filmów, a tu w telewizji poleciało to:
https://nowymarketing.pl/pierwsza-w-polsce-reklama-tv-wygenerowana-w-calosci-przez-ai/
https://www.youtube.com/watch?v=2NOkY1Au860
Nie sądzicie że przydałby się osobny wątek na dyskusję o OpenAi i ChatGP oraz tematach pokrewnych? Z czasem będzie tego coraz więcej. Sugerowałbym wycięcie wątku z jakiegoś tematu, bo chyba był już poruszany wcześniej.
-A ktoś widział
Ha!, widział, widział i nie zwrócił uwagi. No proszę, teraz trzeba będzie bacznie obserwować pojawiające się reklamy ... do czego to doszło .
Btw., ciekawią mnie te koszta o których autor tak ogólnikowo powiedział w pierwszym linku. A mógłby chociaż tak pi razy drzwi powiedzieć, nie wiem - trzy do jednego ?, osiem do jednego ? przyoszczędzono w porównaniu do zwykłego projektu ?. To jakaś tajemnica niedostępna zwykłym śmiertelnikom jest czy co ?.
AJ73 napisał:
-To jakaś tajemnica niedostępna zwykłym śmiertelnikom jest czy co ?.
-----------------------
Tak, w trójnasób - po pierwsze, jeśli oszczędność będzie zbyt duża, ryzykują krytykę (sztab ludzi który mógł zostać zatrudniony), jeśli zbyt mała, będzie to publicity stunt. Po drugie, przybliżenie kosztorysu wskazuje na wybrane technologie co pozwoli konkurencji na znalezienie i szybsze zaadaptowanie tych samych narzędzi lub znalezienie lepszych.
I po trzecie, najważniejsze - status wszystkich treści wygenerowanych przez sztuczną inteligencję jest cały czas taki że prawa autorskie nie przynależą do nikogo a są w domenie publicznej. Nikt się nie przyzna do szczegółów, bo jest całe spektrum konsekwencji.
zupełnie szczerze, don`t know, don`t care much - w przypadku tej nawalanki jaką są tematy AI ciężko o uczciwą ocenę co jest dziełem silnika a co jest zwyczajnie ukradzione przez algorytmy i techbrosów. Na każdy news o `przełomie` w parę godzin przychodzi debunking, i śledzenie tego to jest robota na pełen etat. Póki co jedno jest dla mnie pewne - realistyczne wyniki nie są zasługą wyrafinowania algorytmu a po prostu bardziej bezpośredniego zdarcia źródłowych danych/bardziej uśrednionego zapytania, ponieważ algorytmy nie pracują semantycznie, bo nie są rozumne. Co w naturalny sposób może prowadzić do copyright strike`ów na którejkolwiek platformie.
Kathi Langley napisał:
inni budują własne modele oparte o legalne zbiory ;]
-----------------------
Coś więcej?
W każdym razie ciekawy punkt widzenia, inny od masowej podjarki, której też uległem.
zrobię większego posta, ale dajcie mi chwilę ;d
To teraz sobie wyobraźcie jak AI będzie potrafiła programować i będzie połączona np. z UE5 xD.
Już "umie", ale robi to do dupy. Jak będzie umiała programować "naprawdę", to wszystkie toole i enginy nagle zrobią się bardzo drogie. Nikt nie będzie "masom" rozdawał za darmo takich rzeczy. Wrócimy do cen narzędzi sprzed 30 lat. Albo i będzie drożej, niż było. Chciałem tu przytoczyć ceny starych narzędzi jak MSVC++ 6.0 czy IdTech ale jakoś nie mogę tego znaleźć no w każdym razie było to DROGIE. Kompilatory+linkery+debuggery+asemblery+biblioteki były drogie jak diabli. Nie pamiętam, ile kosztował IdTech2.5 (czyli silnik do Quake II), ale coś mi dzwoni, że $100,000. Przed chwilą przeczytałem post na Reddicie gdzie programista pracujący nad grami zbudowanymi na UE3 mówił, że cena licencji tego enginu nie była stała. Jedni płacili 400,000, inni 1,500,000 (tzw "baksów").
Poza tym, nawet jak AI będzie pisało bezbłędny i idealny kod na poziomie pojedynczych klas, czy całych modułów (trzymając się tzw paradygmatu OOP) to ktoś całe systemy (gry czy inne programy) będzie musiał koncepcyjnie projektować, składać do kupy, myśleć w kategoriach bardziej abstrakcyjnych. Czyli będzie potrzebnych mniej "code monkeys", a więcej matematyków, inżynierów systemowców, speców od jakiegoś abstrakcyjnego modelowania. Może trzeba będzie stworzyć nowe języki programowania, bardziej odpowiednie dla AI, niż to co mamy teraz.
Takiej sytuacji, że powiesz do systemu AI "zrób mi KOTORA, tylko z lepszą grafiką i żeby można było grać Malakiem" to nigdy nie będzie.
Nie, nie o to mi chodzi. Bardziej chodziło o wpisywanie komend, typu " A teraz zaprogramuj bieganie, skakanie, chodzenie, pływanie" itd.
RodzyN jr. napisał:
" A teraz zaprogramuj bieganie, skakanie, chodzenie, pływanie" itd.
-----------------------
Do tego jest tak samo daleko. A jak będzie coś takiego, to albo wszystkie "produkty" (czytaj gry, gierki) jakichś systemów AI będą wyglądały identycznie albo bardzo podobnie (co już teraz widać dzięki UE4, 5) albo będą wymagały jakiejś parametryzacji czy customizacji w jeszcze bardziej abstrakcyjnych językach programowania. Matmy najlepiej zacząć się uczyć już teraz.
Np: co to znaczy "chodzenie". Inaczej chodzi dziadek, inaczej młoda kobieta a inaczej kotek, czy piesek. Trzeba będzie to umieć jakoś opisać, albo zapłacić za gotowe "assety", jakieś wzorce, a nie ma szans, żeby takie rzeczy były za darmo.
Jeszcze inna sprawa, większość jak na razie dość naiwnie zakłada, że nasycenie społeczeństwa potężnymi komputerami osobistymi z dostępem do Sieci i jakichś systemów AI będzie tylko rosło. A niestety realia gospodarcze zaczynają wyglądac inaczej i może być tak (na szczęście na razie nie MUSI), że na komputer osobisty czy telefon komórkowy będzie mogło sobie pozwolić mniej niż 1% społeczeństwa. Więc lepiej teraz grać "na zapas"
Wiesz ja nie mówię, że to już dziś, teraz. Oczywiście podałem taki ogólny przykład z tymi czynnościami. Zdaje sobie sprawę, że trzeba byłoby opisywać to bardziej szczegółowo. Jaka będzie przyszłość to się zobaczy. 🤷
darth_numbers napisał:
Jeszcze inna sprawa, większość jak na razie dość naiwnie zakłada, że nasycenie społeczeństwa potężnymi komputerami osobistymi z dostępem do Sieci i jakichś systemów AI będzie tylko rosło. A niestety realia gospodarcze zaczynają wyglądac inaczej i może być tak (na szczęście na razie nie MUSI), że na komputer osobisty czy telefon komórkowy będzie mogło sobie pozwolić mniej niż 1% społeczeństwa.
-----------------------
Na grupie dla digitalpaintingowych prosów wyartykułowałam ostatnio, że przy tym jak obecny internet popada w stan rozkładu i ogólnego zaśmiecenia, nie zdziwię się jak za 20-30 lat znowu będzie minimalistycznym interfejsem znanym nam z filmów sci-fi; konieczność przedzierania się przez tony reklam czy to, jak SEO zamieniło googlowską wyszukiwarkę w bezwartościowe narzędzie... ten nadmiar reklam sprawia że ludzie uciekają z socjalek. System w którym wszystko utrzymuje się z reklam i sprzedaży jeszcze chwilę pociągnie, ale niedługo czeka nas zmiana paradygmatu, bo w tą stronę dużo dłużej się już nie da.
Tooo. Parę miesięcy temu zrobiłem sobie nowy profil na fejsie, nie jestem w żadnych grupkach poza pojedynczymi ciekawymi, używam głównie do umawiania się na piwo xD i wysyłania głupich obrazków względnie wrzucania ich na relacje
Od wiadomości zupełnie się prawie odciąłem, zalew bzdur i katastrof, próbowałem używać feedow typu "only positive news" to byly glownie foki i koty, a "only important news" to znowu jakieś wojny polityki
wiem tyle co upday mi wyskoczy albo mi ktoś wyślę, tylko okazjonalnie sobie coś więcej przeglądam na kiblu albo coś
tzn nie uważam żeby to była jakaś katastrofa etc bo uwielbiam to ze parę kliknięć i mam dostępy do zdjęć z Webba, jakichś periodyków astrofizycznych, pdfow, e-booków, gazet, zamówień internetowych etc, ale tak jak mówisz, zdecydowanie wolę już suchy minimalizm a na resztę mieć jedynie opcje niż na codzień korzystać z tego wszystkiego, dziękuję bardzo wiecznie klikać cookies rodo srodo piętnaście zgód na dzikie węże bo coś tam ktoś tam wymaga potem jeszcze trzy reklamy z boku banery tylko po to by dowidziec się ze jakaś influencerka się skichala w gachy bo clickbait mówił co innego xD
Podobnie jak w innym wątku uważam że to pokłosie korporscyjnego continous improvement mindset i że odpowiada on za 90% upierdliwych rzeczy w ostatniej dekadzie
no ale wolę to niż wpierdziel od zomo i mortadele w panierce xD
Karaś napisał:
Od wiadomości zupełnie się prawie odciąłem, zalew bzdur i katastrof, próbowałem używać feedow typu "only positive news" to byly glownie foki i koty
-----------------------
Taaa, kiedyś polubiłem na fb taką stronkę z wyłącznie dobrymi wiadomościami i nie minęło kilka tygodni jak przemianowała się na jakiś niszowy hobbystyczny temat typu robienie na drutach, czy coś podobnego XD
-Takiej sytuacji, że powiesz do systemu AI "zrób mi KOTORA, tylko z lepszą grafiką i żeby można było grać Malakiem" to nigdy nie będzie.
Gry niech robią developerzy i niech tak zostanie. Ale gdyby tak zintegrować AI z grą w sposób, w którym to AI w czasie rzeczywistym zmianiałoby nastawienie towarzyszy, npców, otoczenia itd. w zależności od naszych wyborów i tym samym fundamentalnie wpływając na dalszą rozgrywkę ?.
Takie rzeczy powoli już się dzieją. Co prawda, jest to mały kroczek dopiero, a na dodatek w wykonaniu chałupniczym, ale wystarczy na youtubce wpisać "Skyrim AI" i zobaczyć jakie możliwości ze sobę taka ingerencja niesie i jak ten kierunek mógłby zmienić gry w najbliższej dekadzie powiedzmy.
Więc może i AI nie zrobi "KotORa z lepszą grafiką", ale kurczę, wyprany przez lata frazes "twoje wybory wpłyną na zakończenie gry bla bla bla" mógłby faktycznie sporo tu zmienić.
Gdzieś widziałem, że fani zrobili takiego moda bodajże do GTA V.
W dużej mierze to "oszustwo" jak fuzja jądrowa albo komputery kwantowe. Pułapka na Venture Capital.
Ludzie liczą na to że AI rozwiąże wszystkie problemy a to totalna bzdura. To tak jakby powiedzieć, że jak będziemy mieli traktory i kombajny, to nie ma szans, żeby na świecie problem głodu nie został rozwiązany, nie?
Poza tym, AI sprawi że ludzie (w większości) będą głupsi i bardziej leniwi intelektualnie. Ja pracuję w inżynieringu i już to widzę.
jeden gość potrzebował z przyczyn rodzinnych kupić bilet na samolot, pogadał z chatbotem linii o możliwościach zwrotu i chatbot go przekonał
potem wystąpił do linii że chce zwrócić bilet, a linie na to "panie co pan, pan uwierzyłeś chatbotowi? przecież my nie odpowiadamy za to co maszyna se powymyśla"
sąd nakazał linii oddać za bilet
nie mam teraz linka pod ręką
bartoszcze napisał:
nie mam teraz linka pod ręką
-----------------------
Też nie mam, ale też to czytałem i jeszcze uzupełnię, że:
1) chatbot został po tym usunięty ze strony
2) podobna historia była w jakimś salonie samochodowym, gdzie gość przekonał bota do sprzedania auta za 1$ xD Też po tym chatbot zniknął.
PS: nie wpisuję się tu w sceptyczną narrację, jestem raczej entuzjastą AI. Ale na razie te technologie nie są jeszcze w pełni gotowe, a niektórzy strasznie się spieszą, żeby być najbardziej innowacyjnymi.
Hardrada napisał:
PS: nie wpisuję się tu w sceptyczną narrację, jestem raczej entuzjastą AI.
-----------------------
Ja jestem raczej realistą. AI nie jest jakimś czarodziejkim pyłkiem który rozwiązuje wszystkie problemy. Ponadto, to nie jest technologia, która przyniesie dobro całej ludzkości. Pogłębi tylko nierówności i ogłupi większość ludzi. To już się zaczęło. Tylko BARDZO nieliczni skorzystają na tym naprawdę. AI nie jest dobrem niematerialnym takim jak umiejętność czytania, pisania, znajomości podstawowej praktycznej matematyki, czy nawet druk (to jest raczej materialne, ALE). Systemy AI wymagają GIGANTYCZNYCH inwestycji i są czyjąś WŁASNOŚCIĄ. Właściciel nigdy nie zezwoli na korzystanie ze swojej własności wbrew swoim własnym interesom. Inna sprawa, że kwestia własności w tym kontekście zaczyna być coraz bardziej "śmierdząca".
Ale na razie te technologie nie są jeszcze w pełni gotowe, a niektórzy strasznie się spieszą, żeby być najbardziej innowacyjnymi.
-----------------------
To jest tzw "rolowanie" naiwnych inwestorów z Venture Capital, którzy rzucają się na wszystko mające "AI" w nazwie. Newsflash: AI spowodowało ogromną bańkę, która jest na krawędzi pęknięcia. W PL, na naszym podwórku, AI służy głównie do wyłudzania grantów i dotacji z NCBiR (nihil novi)
No ale to normalka - oficjalna strona coś Ci zaproponowała i sprzedała, to firma musi wypełnić zobowiązania, nie ma przeproś.
U mnie całość kontaktów z czatbotami kończy sie przekierowywaniem na osobę białkową jednak.
Finster Vater napisał:
oficjalna strona coś Ci zaproponowała i sprzedała, to firma musi wypełnić zobowiązania, nie ma przeproś..
-----------------------
Ale to nie ja wymyśliłem ten myk że za bota na stronie się nie odpowiada, tylko kanadyjska linia lotnicza/jej prawnicy
Finster Vater napisał:
U mnie całość kontaktów z czatbotami kończy sie przekierowywaniem na osobę białkową jednak.
-----------------------
Jak ktoś nie chce się użerać z czatbotem polecam użyć słowa "reklamacja", a zazwyczaj od razu przełącza na człowieka
Liczę, że na przestrzeni 2-5 lat poziom automatycznych tłumaczeń "rozbije bank" tzn. chatgpt będzie zważał na składnię, kontekst, przypadki i nazwy własne.
Marzę o takim amatorskim tłumaczeniu sobie tych wszystkich grafomańskich nowelek z Mechwarrior (tu Stackpole podobno pięknie się rozpisał), Dragon Lance, Forgotten Realms, Gears of War, Halo, Magic the Gathering i setek tytułów z Warhammera. Na upartego mógłbym czytać w oryginale, ale wtedy muszę skupić się na tekście. A w rodzimym języku to mogę czytać i odpoczywać.
ale za to link który fortunnie ujmuje wiele rzeczy które zawarłabym w swoim poście, więc łapcie:
https://www.wheresyoured.at/sam-altman-fried/
Spoko fajny post. Było naprawdę kilka ważnych punktów w dośc krótkim tekście:
1.) ograniczenia tych systemów AI wynikające z samej matematycznej natury metody - ja też mam takie zdanie, ale to jest rzecz kontrowersyjna. Dopóki nie ma się solidnego zrozumienia podstaw matematycznych, koncepcji leżących u podstawy LLM-ów, ciężko dyskutować z ludźmi, którzy twierdzą, że "w sumie nie wiadomo, czy sieć neuronowa nie rozumie konceptów", albo "w sumie nie wiemy jak to działa" - z tym ostatnim mam największy problem, bo jak nie wiadomo, jeżeli wiadomo dokładnie jak działają sieci neuronowe. Czy matematyk w ogóle może coś takiego powiedzieć? OK, może LLM jako systemy wykazują zachowanie "dynamiczne" i interakcje pomiędzy ich częściami nie dają się opisać prostymi równaniami, ale przecież o to chodziło?
2.) Mało praktycznyc, "przemysłowych" zastosowań. Też mam takie wrażenie, mimo hajpu szalonego.
3.) Wyniki na których nie można polegać, zero gwarancji poprawnego działania. W moich branżach rzecz kompletnie nie do zaakceptowania.
4.) Monopolistyczny i totalitarny system ekonomiczny który te systemy budują. Bardzo niepokojące. (musimy mieć założenie, że ich właściciele będą kierować się zasadami moralności i postępować etycznie)
5.) Ogromne koszty finansowe, sprzętowe, energetyczne. Masakra
6.) Obiecywanie gruszek na wierzbie (AI uratuje nas przed zmianami klimatu)
7.) To wszystko zaczyna po prostu wyglądac na bańkę.
Ja osobiście uważam, że AI jakieś zastosowania będzie miało, ale nie tak wszechogarniające jak twórcy twierdzą. Plus, wcale nie będzie tanie, tylko drogie i będziemy wszyscy im za to płacili, czy używamy osobiście, czy nie, i tylko BARDZO nieliczni na tym zrobią gigantyczne majątki.
PS. Ad 4, 6 ->
😁, kompletnie nie mam pojęcia co w pkt. 1 przeczytałem, ale i tak wskoczyłem na wyższy poziom - piszcie (*) więcej !
(*) wszyscy ci, co rozumieją o co cho 😉🤟
AJ73 napisał:
😁, kompletnie nie mam pojęcia co w pkt. 1 przeczytałem, ale i tak wskoczyłem na wyższy poziom - piszcie (*) więcej !
(*) wszyscy ci, co rozumieją o co cho 😉🤟
-----------------------
Ja od razu mówię że ani ekspertem ani matematykiem nie jestem, więc nie traktujcie tego zbyt poważnie, ale jakby co to ja mogę wyjaśnić "mniej-więcej OCB" (bo sam tyle z tego rozumiem)
Około tematu, ale w związku.
Dzisiaj w radiu, w audycji o książkach słuchałem o tym - Inkitt..
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale z tego co zrozumiałem, to chyba działa to w ten sposób, że wykorzystują AI by analizowała umieszczane tam publikacje (tak, można tam wysłać swoją własnę książkę, jeśli ktoś z forumowiczów napisał i właśnie się zastanawia co dalej ), wybierała te które są najbardziej przekonujące, ulepszała i kierowała do sprzedaży w aplikacji powiązanej z Inkitt.
AI ma też sama "pisać" historie w oparciu o interesujące pomysły (które wcześnie wybrała z zamieszczanych materiałów) a nawet personalizować treści pod konkretnego czytelnika. Przyszłościowo, mają powstawać audiobooki, treści video na podstawie książek publikowanych na platformie, czy nawet całe filmy generowane przy użyciu sztucznej inteligencji.
Pachnie mi to jakąś szaloną rewolucją, i z jednej strony mocno intryguje (wreszcie mogą powstać SW o jakie nic nie robiłem), ale z drugiej nie wiadomo czy nie przyniesie więcej szkody niż pożytku.
Prawnicy firmy na literę "D" już do ciebie jadą
A wyjdzie coś takiego:
https://pbs.twimg.com/media/GHc3BPRXkAAbmaL?format=jpg&name=900x900
w akcji - https://youtu.be/VlJ71kzcn9Y
Emote Portrait Alive zamiast modeli 3D przekształca fale dźwiękowe na "ramki" video. By "EMO" nauczyło/a się generowania video z pojedynczych zdjęć wykorzystywano bazy danych zawierające "gadające głowy" z różnych źródeł - filmy, przemówienia, programy telewizyjne itd.
Efek jest piorunujący, moim zdaniem. "Sora" jest już passe
... Rise my friend : https://youtu.be/29ECwExc-_M
Soon you will be known as https://giphy.com/gifs/Filmin-terminator-filmin-terminatorgif-h4Hz4w9Jgrc1EY9VkL/fullscreen
A jakże, w temacie tym nie może zabraknąć i Star Wars.
Ktoś się pobawił i pozmieniał postacie znane z sagi i nie tylko wykorzystując do tego AI, Wyszło ciekawie, a nawet świetnie (Dafoe jako Sidiuous OMG !) w niektórych przypadkach, w innych nie za bardzo z trafnością. ale też ciekawie. Ogólnie fajny pomysł, sami sprawdźcie, czy się zgadzacie na takie SW :
- https://youtu.be/HNWAdu1_tcE
https://www.spiceworks.com/marketing/customer-data/news/adobe-faces-backlash-over-spyware-like-terms-of-service/
W zeszłym tygodniu na X wybuchła mega-afera w związku ze staro-nowymi "zasadami użytkowania" Creative Cloud.
https://x.com/SamSantala/status/1798292952219091042
Jak niektórzy zauważyli, część kontrowersyjnych zasad obowiązywała od lat, a podobne zapisy dotyczą każdej "chmury". Jednakowoż w przypadku Adobe nastąpiła drastyczna erozja zaufania już wcześniej - (po tym jak użyto zasobów z Adobe Stock do trenowania AI nie pytając o zgodę i nie rekompensując, bo w regulaminie było coś, co na to pozwoliło) i nowe TOS okazało się kroplą przelewającą czarę.
Mowa w nich bowiem o tym, że Adobe może sobie moderować i przeglądać pliki użytkowników, oraz że udziela sobie licencji do robienia rzeczy z tymi plikami, łącznie z udzielania sublicencji na nie. Co w przypadku zwykłej chmury może by uszło, ale Adobe jest przede wszystkim oferentem oprogramowania dla grafików, którzy często podpisują NDA, pracują na materiałach należących do klientów i na dokładkę mają dziwnego chysia na punkcie praw autorskich oraz korporacji które im zaiwaniają prace, żeby trenować AI.
W każdym razie awantura jest na tyle duża, że ilość rezygnacji z subskrypcji skłoniła Adobe do obwieszczenia, że oni już-już piszą nowy lepszy regulamin i że nie, nigdy w życiu, nawet nie będą patrzeć w stronę prac użytkowników, nie, no skąd, żadnego trenowania AI. Klienci nie wydają się jednak ułagodzeni i dalej co chwila ktoś się chwali na X rezygnacją z Creative Cloud. Część na pożegnanie wypełnia swoje chmury obrazkami potraktowanymi Nightshade.
pewne konto na portalu X (dla normalnych: Twitter) się popsuło i pokazało, że tworzy treści z Petersburga przy pomocy ChatGPT
https://x.com/donald_PL_/status/1803034845485961345
konto już zawieszone więc możliwe że skriny sfałszowane
Podbijam wątek,
i tak jak w przypadku trailera "STAR WARS Modern" https://youtu.be/HNWAdu1_tcE o którym dałem kiedyś posta parę pięterek wyżej, tak i w przypadku live-action conceptu na "Knights Of The Old Repbublic" o którym dzisiaj na forum było :
- https://youtu.be/wbDdZJVOBdE
uważam, że to ciekawe, fajne nawet, a w przypadku kilku postaci z filmowej sagi - zaje****ście fajne.
W przypadku kotorowego conceptu jednak nie za bardzo pykło.
Planety, statki - jakieś generic fantasy, kompletnie nie w klimacie czy podobieństwie do lokacji z gier. Postacie ?. Hmmm, tu już lepiej. Revan ? - nope. Bastila ? - nope. Malak ? - no weźcie ... ale już Carth jest spoko. Vao bardzo ciekawy concept. Canderous pasuje. HK to pomyłka.
Najlepiej wypadł Jolee Bindo - brawo !. Juhani do zapomnienia, noo luudzieee. Bandon świetny, tylko nie w uniformie Vadera . Kreia ? - A W ŻYCIU !. Atton nie. Visas ? - ciekawie nawet. Master Vrook Lamar - BINGO !. Nihilus - WTF, JAK TAK MOŻNA !. Sion - bardzo dobrze. Calo Nord to komedia. Vigo jako Saul Karath jest spoko. Dustil, czyli syn Onasiego, którego ubijamy w "jedynce" , pasuje. Uthar kapitalnie !!!.
Teraz tak, pytania takie.
O ile czy jest to dobre czy jednak nie, to jeszcze inna kwestia jest, mnie jednak zastanawia, czy zrobienie takiego filmiku - ale nie w formie slajdów, to wykonalne jest ?
Czy w ogóle jest możliwym, by kilka, kilkanaście osób dałoby radę wykorzystując dostępne oprogramowanie i mając odpowiednią wiedzę, coś takiego zrobić, ja wiem, w 15 minutach zrobić najważniejsze sceny z gry na przykład albo ogólnie przedstawić fabułę ?
Jak czasochłonne by to było, i czy w ogóle możliwym jest metodą chałupniczą że tak powiem, stworzyć taki filmik ?.
Ciekawi mnie to, bo pamiętam, jak Blur Studio robiło pierwsze trzy cinematiki do SWTORA. Wtedy fani gorączkowali - chcemy takich animacji, CHCEMY !!!. No ale podobno były to jakieś kosmiczne pieniądze. Oczywiście, oni korzystali z zaawansowanego oprogramowania, no ale my teraz mamy AI
Od razu mówię, jestem niemal zielony w temacie, więc powyższe traktujcie jako post amatora
Póki co robienie dłuższych scen za pomocą AI wydaje się problematyczne, z uwagi na liczne babole i niski poziom kontroli użytkownika nad tym, co AI wypluwa. Czytałam też, że dotychczasowy rozwój tego, co nazywamy AI był głównie ilościowy, nie jakościowy, w tym sensie, że zwiększano bazy danych treningowych.
A wygląda na to, że kończą się nielegalne dane do karmienia AI, a tych legalnych prawie nie ma i nigdy nie było - co chwila wychodzi kolejna afera z jakimiś warunkami użytkowania takiej czy innej platformy które mają komuś umożliwić trenowanie AI na danych użytkowników, pojawiają się też pierwsze regulacje prawne które to utrudniają.
Przykładowo była ostatnio afera z Adobe, które niby miało trenować AI na legalnych danych, a tak naprawdę używało tego co wszyscy + chyłkiem podwędziło zawartość Adobe Stock, chyłkiem zmieniając regulamin. Co (po kilku zwrotach akcji) skończyło się licznymi rezygnacjami z abonamentu i wzrostem zainteresowania oprogramowaniem konkurencji, głównie Affinity, ale ludzie zaczęli sobie też przypominać o istnieniu Corela. A Adobe musiało zmienić regulamin, co jednak niespecjalnie uspokoiło wkurzonych użytkowników. (Jakby ktoś potrzebował pakiet oprogramowania graficznego to Affinity ma teraz 6 m-cy darmowego triala).
No i generowanie tego wszystkiego okazuje się wyjątkowo zasobożerne - spodziewam się jakiejś próby częściowego wyciągnięcia wtyczki, przynajmniej ze strony EU.
Niech sobie karmią AI na danych, które same AI wygenerowało (wiemy, jak to się kończy )