TWÓJ KOKPIT
0

Komiksy

Generał Leia, Chewie, Rey i Rose na Mon Calamari w „Allegiance”

2019-10-09 21:43:50

Marvel to kolejne wydawnictwo biorące udział w „Journey to Star Wars: The Rise of Skywalker”. Każda październikowa środa, począwszy od dzisiaj, będzie charakteryzowała się premierą kolejnego zeszytu serii „Allegiance” Ethana Sacksa z rysunkami Luke'a Rossa.



Generał Organa nie może pogodzić się z tym, że Ruchowi Oporu służy jedynie jako symbol, cały czas ukrywając się w obozie na Anoat, podczas gdy Najwyższy Porządek kontynuuje swoje podboje. Leia zabiera więc Rey i Rose na Mon Calamari, chcąc prosić o pomoc starych sprzymierzeńców, jednak rządzący tam teraz generał Nossor Ri nie jest specjalnie zainteresowany wciągnięciem swoich ludzi w kolejną wojnę.

W tym czasie Finn i Poe próbują zdobyć potrzebne rebeliantom uzbrojenie, jednak mają też problem w postaci ścigających ich łowców nagród. Ci zostali wprowadzeni do uniwersum w poprzednim komiksie Sacksa: „Galaxy's Edge”, który rozgrywa się już po „Allegiance”.

Wydanie zbiorcze komiksu pojawi się 19.11. Autorem okładek jest Marco Checchetto.

TAGI: Allegiance (2019) (2) Ethan Sacks (25) Journey to Star Wars: The Rise of Skywalker (12) Luke Ross (30) Marvel Comics (411)

KOMENTARZE (6)

  • SW-Yogurt2019-10-11 18:49:32

    Czytam te newsy o TROSce, a w głowie gra mi refren ostatniego kawałka Talking Heads z płyty "Little Creatures" z 1985...

  • ShaakTi11382019-10-10 16:59:15

    Najważniejsze hasło wczoraj na Twitterze: początek spoilera Ackbar fucks koniec spoilera.

  • Nestor2019-10-10 13:32:32

    Dobry to komikś był, fajnie że wątek Mon Cali cisną. W końcu to na nich Leia liczyła w TLJ.

  • mkn2019-10-10 09:45:01

    Bardzo dobry start, z niecierpliwością czekam na c.d.

  • Mossar2019-10-09 22:20:17

    Ross! Mój ulubiony rysownik komiksowy

  • Adam Skywalker2019-10-09 21:55:21

    Na oficjalnej jest preview drugiego zeszytu i nowy admirał Ackbar: syn TEGO admirała Ackbara. Z tego co wiem, to już był wspomniany w Spark of the Resistance, a to jedno z tych nawiązań, które naprawdę cenie, gdyż wspominają o sobie źródła różnego typu. Oby się tylko nie pogubili, bo mam małe obawy po przykrych doświadczeniach z Flight of the Falcon.

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..