Temuera Morrison przebywa obecnie w Los Angeles, gdzie trwają zdjęcia do serialu „The Book of Boba Fett”. To pierwszy spin-off „The Mandalorian”. Morrison siedząc na siłowni, w której normalnie ćwiczy, udzielił wywiadu nowozelandzkiej telewizji. (Morrison pochodzi z kraju Kiwi).
Wywiad nie zdradza nam wiele nowego. Przede wszystkim Morrison opisywał jak wyglądają procedury związane z COVID-19 na planie, kiedy ludzie mogą ściągać maski, albo że codziennie rano mierzona jest im temperatura. Nawet broń, którą pokazał w siłowni nie ma gwiezdno-wojennego charakteru.
Za to pokazał koszulkę z napisem Boba Fret and the Strumtroopers. Jak twierdzi Morrison, wraz z Robertem Rodrugiezem założyli kapelę o takiej nazwie. Zobaczymy, czy w serialu będzie szansa usłyszeć ich śpiew.
„The Book of Boba Fett” zadebiutuje na Disney+ w grudniu. Dopiero po nim zobaczymy kolejny sezon „The Mandalorian”.