Pojawił się nowy plakat reklamujący drugi sezon „The Mandalorian”. Przypominamy, że na Disney+ zacznie on się pojawiać od 30 października.
Zaczynają się potwierdzenia obsady drugiego sezonu „The Mandalorian”. Nic czego wcześniej byśmy nie wiedzieli, ale mimo wszystko. Na prezentacji niemieckiego Disney+ wśród obsady wymieniono trzy nazwiska -
Rosario Dawson (czyli najpewniej Ahsoka),
Timothy Olyphant oraz
Sasha Banks. Parę dni temu pojawił się też wpis w biografii
Temuery Morrisona na stronie jego agencji. Wówczas widniała rola w „The Mandalorian” jako Boba Fett. Obecnie wpis zniknął.
W przypadku Ahsoki już wcześniej pojawiły się przecieki jej miecza w wersji FX, na którym zamiast rysunkowej Ahoski była... trochę przypominająca Rosario. Czy tak będzie wyglądać Tano w „The Mandalorian”? Zobaczymy.
Z plotek aktorskich warto zaś jeszcze wymienić dwie. Pierwsza dotyczy
Pedro Pascala. Podobno nie był zadowolony z tego, że pokazują za mało jego twarzy. Tym samym z serialem bardziej ludzie kojarzą małego Yodę oraz
Ginę Carano. Wg plotek, aktor zastanawiał się nad porzuceniem roli w serialu, chyba, że byłoby go więcej. Jakoby nie pomogły skargi u
Kathleen Kennedy,
Jon Favreau znalazł inne rozwiązanie. Potrzebuje głównie głosu Pascala. Jakoby w ten sposób doszli do porozumienia, Pedro ma więcej czasu, zaś widz różnicy nie zauważy, a przede wszystkim nie usłyszy. Poczekamy, na potwierdzenie tych plotek.
Druga plotka dotyczy Ezry Bridgera. Plotki o ew. pojawieniu się kolejnego bohatera z „Rebeliantów” w „The Mandalorian” były. Przez chwilę niektórzy fani nawet uwierzyli, że to się dzieje. Aktor
Rahul Kohli wrzucił w sieci tego tweeta, ludziom wydaje się idealny do grania tej postaci. Plotki się rozhuczały, ale na razie nic z tego nie będzie. Chyba, że Kohli w ten sposób daje znać Lucasfilmowi, iż byłby gotowy pojawić się w tej roli. Zobaczymy.
Tymczasem nasz niezastąpiony
Giancarlo Esponito znów mówi o przyszłości serialu. Jego zdaniem możemy liczyć na trzeci i czwarty sezon. Jedno jest pewne, Jon Favreau na razie nie zamierza odpuszczać sobie serialu, nawet jeśli miałby oznaczać z kinowych produkcji. W ten sposób odpuścił sobie drugą część „Króla lwa”. Poza pracą nad „The Mandalorian” oczywiście nadzoruje prace nad drugą „Księgą dżungli”.