Po pierwsze Jon Watts i Christopher Ford dokładnie wiedzą, w którym kierunku ma podążać kontynuacja. Już to sobie wymyślili. I tak naprawdę zadający pytanie trafił w dziesiątkę. Bo teraz nadzorcy nie ma, At Attin nie jest sekretem, więc co dalej? Ford mówi wprost, At Attin straciła swą ochronę, przestaje być dzieckiem, planeta musi się odnaleźć w wieku nastoletnim. Wygląda na to, że będzie to myśl przewodnia drugiego sezonu.

Watts był ciut bardziej wylewny, kontynuował tamto stwierdzenie, ale powiedział, że w drugim sezonie to rodzice będą musieli dorosnąć, co jest ciekawym konceptem względem tego, co było w pierwszym sezonie. Tylko, tyle i aż tyle. Resztę można sobie spekulować. Czy więcej będzie faktycznie o rodzicach, czy może dzieciaki będą mogły ich nauczyć, czegoś o galaktyce, czy będzie więcej ich wspólnych interakcji? Zobaczymy.
Pozostaje trzymać kciuki za pozytywną decyzję.