TWÓJ KOKPIT
0

Ahsoka (serial) :: Newsy

NEWSY (187) TEKSTY (10)

NASTĘPNA >>

„Ahsoka” z nagrodą Emmy

2024-09-09 19:28:27

W tym roku do najważniejszych nagród telewizyjnych, czyli Emmy, nominowana była tylko jedna produkcja Star Wars - serial „Ahsoka” (pisaliśmy o tym w tym miejscu). Serial nominowany był w pięciu różnych kategoriach technicznych, a ostatecznie zwyciężył w jednej z nich. Nagrodę otrzyma za najlepsze kostiumy w produkcji fantasy/s-f. Przypomnijmy, że za projekt kostiumów do „Ahsoki” odpowiadała zmarła w zeszłym roku Shawna Trpcic.


KOMENTARZE (7)

Aktorzy o skasowaniu „Akolity”

2024-09-05 21:16:40

Jak pamiętamy, „Akolita” został skasowany z powodu słabych wyników. Serial nie zdobył takiej popularności na jaką liczył Lucasfilm. Kilku głównych aktorów skomentowało te wieści.

Lee Jung-jae powiedział, że wszyscy wiemy, iż jego postać nie przeżyła pierwszego sezonu, więc nie za bardzo miałby co robić w drugim. Jednocześnie przyznał, że bardzo podobało mu się to jak scenariusz napisał Leslye Headland, która jego zdaniem jest wspaniałą scenarzystką i reżyserką. Udało się jej doskonale stworzyć i poprowadzić postacie, a także zbudować intrygującą i znaczącą strukturę narracyjną opowieści. Aktor bardzo chciał zobaczyć ją tworzącą drugi sezon. Dodał też, że osobiście ma nadzieję, że przyszłość jednak przyniesie zmianę tej decyzji.

Manny Jacinto był mniej wylewny. Najpierw wrzucił tylko takiego posta.



Natomiast na konwencie Dragon Con, zapytany o swój życiowy cel odparł krótko – drugi sezon „Akolity”, co spotkało się z brawami ze strony publiczności.

Amandla Stenberg z kolei umieściła w sieci na Instagramie krótki filmik (jako Story), który niby znikł, ale w sieci nic nie ginie. Jest kopia z YouTuba.



Stwierdziła, że skasowanie go nie jest dla niej zaskoczeniem. Zauważa w nim, że serial spotkał się z dużą niechęcią, wręcz atakiem jadu, w momencie, w którym został ogłoszony, zanim ktokolwiek go zobaczył. Wspomina o bigotach, mowie nienawiści, a także ultrakonserwatystach, ale również wspomina o nienawiści, która ją dotknęła i że musiała się z tym mierzyć. Warto tu przypomnieć filmik, który nagrała specjalnie dla rasistów. Mówiła też, że tym, że wiele osób lubiło serial i wspierało go. Bardzo cieszyły ją różne fanowskie teorie. Za co podziękowała.

Jej starania by dać z siebie wszystko, pomimo tego jak została ona oceniona, poparł Ahmed Best.



Na tę chwilę jedynym serialem aktorskim, który dopiero trafi do produkcji będzie drugi sezon „Ahsoki”. Choć słyszeliśmy, że to nie koniec z serialami, wygląda na to, że w 2026 główny nacisk będzie położony na kina, a w przyszłym roku poza częścią odcinków „Załogi rozbitków” zobaczymy jedynie drugi sezon „Andora”.
KOMENTARZE (39)

Zdjęcia do drugiego sezonu „Ahsoki” w przyszłym roku

2024-09-02 19:34:01

Są w końcu jakieś świetne wieści dla wielbicieli aktorskich gwiezdno-wojennych seriali Disney+. Jak wiemy, obecnie czekamy na „Załogę rozbitków” i drugi sezon „Andora”, ale potem nic się nie dzieje. Zapowiedziano, co prawda drugi sezon „Ahsoki”, ale na razie bez konkretów. Tych wciąż brakuje, ale Natasha Liu Bordizzo zapaliła nam światełko w tunelu. Aktorka, która wciela się w rolę Sabine, była gościem na konwencie Dragon Con. Podczas rozmowy powiedziała, że nie przyjdzie na konwent w przyszłym roku... a potem dodała, że będzie wówczas kręcić drugi sezon „Ahoski”.



Udało się z niej trochę więcej wydusić. Zdjęcia ruszą latem 2025, po tym jak skończą się zdjęcia do filmu „The Mandalorian & Grogu”. Wygląda na to, że drugi sezon „Ahsoki” także zadebiutuje po filmie Jona Favreau, czyli będzie to pewnie lato lub druga połowa 2026.

Pozostaje więc mieć nadzieję, że czegoś więcej dowiemy się na Celebration.
KOMENTARZE (17)

Jude Law o swojej roli w „Załodze rozbitków”

2024-08-21 20:18:47

Jude Law już może powiedzieć trochę więcej o „Załodze rozbitków”. Ostatnio rozmawiał więc z Rotten Tomatoes TV i zdradził kilka ciekawych szczegółów.



Po pierwsze gra postać zwaną Jod, ale to jest tylko jedno z jego imion. To bohater, którego spotykają dzieci i on stara się im pomóc powrócić na ich planetę. Tyle, że nigdy nie wiadomo, czy to ktoś, komu można ufać, czy wręcz przeciwnie i po której aktualnie jest stronie. Ostatecznie staje się członkiem ekipy, ale zdaniem Jude’a Law toczy się w nim wewnętrzny konflikt. Częściowo chce być w załodze, częściowo nie. Jest pełen sprzeczności. Jednocześnie dzieciaki także nie widzą go w ten sam sposób, jedne mu nie ufają, inne ubóstwiają.

Mówił też o reżyserach. Jon Watts to głównodowodzący serialu. On tworzył całe niebezpieczeństwo, tak by było ono dla dzieciaków poważne. David Lowery wnosi tu sporo piękna i magii, trochę jak w „Piotrusiu Panu i Wendy”, gdzie zresztą grał Law. Danielsowie są zabawni, anarchistyczni, ale ich odcinek porusza. Chwalił też współpracę z Bryce Dallas Howard. Największym zaskoczeniem dla Jude’a był jednak Lee Isaac Chung, który sprawił, że Law się śmiał, mimo, iż się tego nie spodziewał. Natomiast Jake Schreier odpowiada za jeden z najlepszych odcinków.

Tymczasem Daniel Richtman, informator o raczej poszlakowanej opinii, któremu czasem coś się trafiło zdradzić, wrzucił w sieć pewne podsumowanie, mające związek z sytuacją z „Akolitą”. Jego zdaniem „Załoga rozbitków” jest limitowanym serialem i skończy się na pierwszym sezonie. To znaczy, że jedyny serial aktorski, który faktycznie jest obecnie rozwijany to drugi sezon „Ahsoki”.



“Załoga rozbitków” zadebiutuje 4 grudnia.
KOMENTARZE (2)

„Ahsoka” z nominacjami do nagród Emmy

2024-07-18 19:14:15

Wczoraj odbyło się ogłoszenie nominacji do tegorocznych nagród Emmy, których rozdanie odbędzie się na początku września. Wśród nominowanych znalazł się serial z uniwersum Gwiezdnych Wojen, w tym roku jest to „Ahsoka”. Produkcja stworzona przez Dave'a Filoniego ma szansę na pięć nagród w poniższych kategoriach:

  • Najlepsze efekty specjalne w sezonie serialu lub filmie
  • Najlepsze kostiumy w produkcji fantasy/s-f
  • Najlepsze fryzury z epoki lub produkcji fantasy/sci-fi
  • Najlepszy makijaż protetyczny
  • Najlepszy montaż dźwięku w komedii, serialu obyczajowym (pół godzinnym) lub animacji



KOMENTARZE (10)

Będzie nowy Baylan?

2024-06-27 19:27:32

Na razie nie wiemy wiele na temat drugiego sezonu popularnego wśród wielu fanów serialu „Ahsoka”. Wiemy tylko, że Dave Filoni ciężko pracuje nad polerowaniem scenariusza i udaje mu się tam umieszczać także nowe i oryginale pomysły, które wprost poprowadzą nas do jego filmu. I nic więcej.



Z pomocą przychodzą nam informatorzy, w tym DanielRPK, źródło raczej mało wiarygodne. Czasem coś trafi, ale sporo rzeczy o których mówił, jakoś się nie wydarzyło, więc i te doniesienia należy traktować raczej sceptycznie.

Jego zdaniem szukają kogoś, kto zastąpi Raya Stevensona w roli Baylana. Szukają białego mężczyzny w wieku 50-60 lat. I w tym wypadku jest szansa, że on może mieć rację.

RPK wspomniał także o innych potencjalnych poszukiwaniach. Podobno chcą obsadzić kogoś w roli Matki oraz jeszcze jednego, na razie nieokreślonego szwarccharakteru. Zobaczymy na ile ma on rację.
KOMENTARZE (15)

O efektach specjalnych w serialu „Ahsoka”

2024-06-23 15:36:31

Od premiery serialu „Ahsoka” minął już prawie rok, ale wciąż otrzymujemy czasem nowe informacje dotyczące tej produkcji. Tym razem przy okrągłym stole spotkali się Dave Filoni, Richard Bluff, Paul Kavanaugh oraz Enrico Damm - czyli twórca serialu i osoby odpowiedzialne za efekty specjalne i animacje. Efektem tego spotkania jest prawie pół godzinna rozmowa o efektach specjalnych jakie mieliśmy okazję zobaczyć w serialu. Rozmowa przeplatana jest ujęciami z poszczególnych odcinków, pokazującymi ścieżkę jaką musieli przejść od zdjęć na planie do otrzymania efektu końcowego.


KOMENTARZE (6)

Film z Joelem Edgertonem pod obstrzałem fanów za „Akolitę”

2024-06-17 18:11:29

Choć „Akolita” zebrał początkowo całkiem niezłe recenzje, a co więcej także ściągnął widzów na Disney+, jednak jest budzi on raczej skrajne odczucia. Jedynym się podoba, innym nie. Natomiast przy okazji wystawianiu negatywnych ocen dostało się zupełnie innej produkcji, czyli filmowi „Acolytes” z Joelem Edgertonem.

Pomijają oczywiście podobny tytuł i fakt, że główną rolę gra tam aktor znany nam jako wujek Owen, film „Acolytes” z 2008 w reżyserii Jona Hewitta nie ma nic wspólnego z produkcją Disneya i Leslye Headland. Ludzie oceniają go negatywnie z powodu tytułu i tyle. Jak widać, części osób „Akolita” chyba zalazł za skórę. O pomyłce pisał Jordan Maison.



Obecnie „Akolita” jest najgorzej ocenianym serialem gwiezdno-wojennym przez publiczność. Na Rotten Tomatoes ocena widzów to około 15%, czyli gorzej niż trzeci sezon „The Mandalorian” (50%), „Księga Boby Fetta” (51%), „Ahsoka” (66%), „Andor” (86%), czy drugi sezon „The Mandalorian” (91%). Stawkę zamyka pierwszy sezon „The Mandalorian” z 93%. Jedyne, co warto zauważyć, to fakt, że w przypadku „Akolity” głosuje (często negatywnie) bardzo dużo osób, więcej niż oddało głosy na poprzednie seriale.



Powiedzmy sobie wprost, dopiero trzy pierwsze odcinki za nami. Zobaczymy do czego są zdolni fani i twórcy.
KOMENTARZE (13)

Coś zaskoczyło i drugi sezon „Ahsoki” się spina

2024-06-15 14:37:11

Dave Filoni rozmawiał z podcastem Happy Sad Confused na temat swoich projektów czy inspiracji, oraz podejścia do historii. Nie zabrakło krótkiej informacji na temat drugiego sezonu „Ahsoki”.

Otóż Dave twierdzi, że pracuje w biznesie na tyle długo, że wie gdzie powinna zmierzać historia. Czyli na przykład znał zakończenie „Rebeliantów” na długo zanim je napisał. Ale proces twórczy to nie jest prosta rzecz, więc obecnie pracuje nad drugim sezonem „Ahsoki”, ale też ma w głowie kolejny etap, jakim będzie film. Niedawno coś podczas tych prac nad scenariuszem „Ahsoki” zaskoczyło i teraz ma dużo lepszy pomysł niż poprzednio, dokąd rzeczy powinny zmierzać. Ma otwarcie i jest podekscytowany tym, co będzie mógł potem pokazać w filmie. Ale na razie, choć bardzo chce to zrobić, musi skoncentrować się na drugim sezonie „Ahsoki” i dopilnować by cała galaktyka i inne opowieści się razem spinały. To normalny proces twórczy.

Filoni mówił o tym, że normalne jest, iż dzieła musza iść w innym kierunku, pokazać coś więcej dalej. Musi być historia, która nie jest łopatologicznie wyłożona, a raczej wciąga widza. Gdy oglądaliśmy po raz pierwszy „Nową nadzieję”, nikt nie wiedział, czym są „Wojny klonów”, poza tym, że Ben coś o tym wspomniał. Nikt nie wiedział, że Luke poleci na bagnistą planetę, by trenowała go żaba. Twórcy nie mogą się ograniczać, mają rozwijać świat, tak by ten mógł wciągnąć widza.



Ale z drugiej strony wspominał, że jak sam miał 10 lat, ojciec kazał mu zobaczyć „Ukrytą fortecę”, mówiąc, że to właściwie „Nowa nadzieja”, bo przecież Lucas mocno inspirował się Kurosawą. Tyle, że dziesięciolatek tego nie widział. Z wiekiem oczywiście to zrozumiał. To znaczy, że pisząc scenariusz, historię trzeba przygotować ją na wielu płaszczyznach. Tak by była zrozumiała dla widza, który po raz pierwszy sięga do serii, jak i tego, który poza nią zna dużo więcej. Więc relacja Anakina i Ahsoki, która pojawiła się w pierwszym sezonie, musi działać podobnie jak relacja Bena i Vadera w „Nowej nadziei”, nawet jak nie zna się prequeli. Teraz te historie są i dodają kolorytu. Podobnie Dave widzi miejsce „Ahsoki”.

Tak gwoli dodania, niedawno Hayden Christensen powiedział, że na tę chwilę nie wie, czy Anakin pojawi się w drugim sezonie „Ahsoki”, ale z pewnością będzie z nią obecny duchowo. Zobaczymy, czy to oznacza powrót aktora na plan.

Obecnie nie wiemy kiedy ruszą zdjęcia do drugiego sezonu.
KOMENTARZE (5)

„Akolita” hitem Disneya

2024-06-11 19:12:44



Wygląda na to, że serial „Akolita” zaskarbił sobie zainteresowanie widzów. W pierwszy dzień obejrzało go 4,8 miliona widzów, zaś globalnie w ciągu pierwszych 5 dni aż 11,1 milionów (właściwie to nie widzów, a wyświetleń). To zdecydowanie największa premiera Disney+ w tym roku.

Te liczby mogą robić wrażenie, ale tak gwoli uściślenia, „Ahsokę” w ciągu pierwszych 5 dni odtworzono aż 14 milionów razy. Choć prawdopodobnie pierwszy dzień „Akolita” miał lepszy.

Trochę inaczej wygląda kwestia ocen serialu. Na RottenTomatoes krytycy ocenili serial na 90%, ale widzowie zaledwie na 26%. Niestety również na IMDB ocena serialu to raczej 4,3 na 10. Patrząc na oceny, serial raczej polaryzuje, albo ludzie oceniają go wysoko, albo bardzo nisko.

Kolejny odcinek serialu już jutro.
KOMENTARZE (14)

Coś się kroi?

2024-05-29 19:02:18



28 – 30 czerwca 2024 w Birmingham odbywa się konwent Starfury Invasion 2024. Wśród nich zaproszono kilkoro gości, którzy zagrali w serialu „Ahsoka”. Tyle, że Wes Chatham, Genevieve O’Reilly oraz Ivanna Sakhno jednak się nie pojawią na tym konwencie, gdyż cała trójka ma teraz konflikt harmonogramów. I to w tym wszystkim jest najbardziej zaskakujące.

Jak wiemy, w przyszłym tygodniu powinny ruszyć zdjęcia do filmu „The Mandalorian & Grogu”. O ile pojawienie się tam Mon Mothmy jest całkiem prawdopodobne, ale już reszta, niekoniecznie. Stąd pojawiły się spekulacje, że może chodzić o drugi sezon „Ahsoki”.

Tyle, że Natasha Liu Bordizzo, Eman Esfandi, Diana Lee Inosanto i Mary Elizabeth Winstead nadal mają się pojawić na tym konwencie, więc może nie „Ahsoka”.

W przypadku Ivanny w grę wchodzi „M3GAN 2”. Więc jeśli O’Reilly faktycznie pojawi się w filmie Jona Favreau, to nieobecność Wesa może być kwestią przypadku. Natomiast zdjęcia do drugiego sezonu „Ahsoki” tej chwili wydają się być mało prawdopodobne. Musimy na nie jeszcze poczekać, może rok, może nawet dłużej. Powinien się on pojawić na Disney+ przed filmem Dave'a Filoniego.
KOMENTARZE (3)

Mają powstać aktorskie "The Clone Wars"?

2024-05-26 11:13:23 Różne



Dla wielu osób ulubionym fragmentem „Ahsoki” była retrospekcja z czasów wojen klonów, w której młodej Togrutance (w tej roli Ariana Greenblatt) udzielał lekcji jej mistrz, Anakin (Hayden Christensen). Nic więc dziwnego, że wiele osób zadeklarowało, że oglądałoby zmagania Republiki z Separatystami w takiej właśnie formie.

No i cóż, informację o tym, jakoby Dave Filoni miałby poprosić Lucasfilm o możliwość stworzenia aktorskiej miniserii „The Clone Wars” ujawnił światu użytkownik Twittera MyTimeToShineHello. Źródło co najmniej niewiarygodne, niemniej news zaczął krążyć już po Internecie.

Jeśli już coś takiego miałoby zostać stworzone, to na pewno nie w najbliższych latach, bo Filoni jest niewątpliwie bardzo zajęty „The Mandalorian & Grogu” czy drugim sezonem „Ahsoki”. Poza tym dużo osób pyta czy w ogóle miałoby to sens, jeśli miałoby śledzić przygody wielkiej trójki - Anakina, Obi-Wana i Ahsoki - skoro tak naprawdę większość ich historii z okresu wojen klonów została opowiedziana. Fakt, że jest sporo niewykorzystanych opowieści, które miały się pojawić w serialu - Boba Fett, przygody Parszywej Zgrai czy akt o świątyni Sithów - i pytanie czy kiedykolwiek ujrzą one światło dzienne. Z drugiej strony wielu fanów skomentowało sprawę w ten sposób: tak, ale nie o głównych bohaterach, a o tych mniej znanych.

A co Wy sądzicie o pomyśle aktorskich TCW?
KOMENTARZE (12)

Rosario Dawson jest podekscytowana drugim sezonem „Ahsoki”

2024-05-02 05:06:57

Jak donosi Comic Book, Rosario Dawson jest bardzo podekscytowana tym, co nas czeka w drugim sezonie „Ahsoki”. Oczywiście nie mogła zdradzić zbyt wiele, żeby nie powiedzieć nic istotnego.

Z ogólnych stwierdzeń powiedziała, że całość będzie czymś dużym. Mają wspaniała obsadę. Dostaniemy więcej Ahsoki i Sabine. Ma też wynagrodzić oglądanie innych seriali (przez nawiązania). Ale wszystko tutaj będzie bardziej szalone i większe. Rosario nie może się doczekać już premiery.

A co do szaleństw, to jedno krąży po sieci. Raczej teoria, niż spoiler. Otóż podobno to czego szukał Baylan to Abeloth. Czyli przedziwny twór z Legend. Zobaczymy czy Dave Filoni także podąży tym tropem.



Cały pierwszy sezon „Ahsoki” jest dostępny na Disney+. Na razie nie ma żadnych informacji, kiedy ruszą zdjęcia do drugiego sezonu.
KOMENTARZE (7)

Analiza zwiastuna „Tales of the Empire”

2024-05-01 22:09:05 Różne

Najnowsza starwarsowa animacja - „Tales of the Empire” - ma swoją premierę już w sobotę. W związku z tym zapraszamy do przeczytania analizy zwiastuna i teasera, a jest tego całkiem sporo.

Odcinków będzie sześc, trzy o Morgan Elsbeth i trzy o Barrissie. W związku z tym analizę podzieliliśmy na dwie części, niekoniecznie w takiej kolejności, w jakiej sceny pojawiają się w trailerze.

Morgan Elsbeth




Nawet pobieżne obejrzenie zwiastuna ujawnia, że akt o Elsbeth pokaże nam niemalże całe jej życie, poczynając od wojen klonów. Widzimy tutaj bitwę o Dathomirę, podczas której droidy zaatakowały mieszkańców planety.

Co prawda eksterminacja Sióstr Nocy jest kwestią troszkę problematyczną, przynajmniej na chwilę obecną. W odcinku TCW pod tytułem „Massacre” Grievous niszczy wiedźmy... ale tylko jedną ich wioskę, tę, którą zamieszkiwały Talizn i Ventress. Skąd zatem mowa o eksterminacji całej cywilizacji? W komiksie „Darth Maul: Syn Dathomiry” cyborg kończy dzieła, zabijając Matkę w wiosce Braci Nocy. Co ciekawe, w grze „Jedi: Upadły Zakon” możemy znaleźć wykonaną z kości i patyków statuę, która bardzo generała przypomina... aczkolwiek Matt Martin nie dał jednoznacznie potwierdzającej odpowiedzi czy chodzi o Kaleeshanina. Może słynący z kultu siły Bracia Nocy wystawili mu tę rzeźbę? W grze Merrin również wspomina, że pamięta wojownika z mieczami świetlnymi, który zstąpił na nią i jej siostry - pytanie tylko, czy była to osada Talzin, czy też inna.





A skąd przypuszczenie, że ofiarą ataku stały się również inne osady? Po pierwsze, trzeba spojrzeć na samą Elsbeth, która nie jest Dathomirianką, a człowiekiem. W Legendach Siostry Nocy były „złym”, ale niejedynym klanem zamieszkującym Dathomirę, no i składały się właśnie z ludzi. Po drugie, dużą odpowiedź dają nam same napisy - kobieta, która mówi w powyższej scenie: „Twoja ścieżka jest wytyczona, Morgan Elsbeth”, jest podpisana jako „Matrona Klanu Góry”. Może to być nawiązanie do Klanu Śpiewającej Góry, który został skanonizowany w opowiadaniu „Bug”, napisanym przez Elisabeth Anne Convery, żonę Filoniego. Morgan najprawdopodobniej więc należała do tego zgromadzenia.

Na obrazku widzimy młodą Elsbeth z sierpami, szykującą się do nadchodzącej bitwy. Nie ma jeszcze czarnych znaków, które da jej magia Sióstr.



Choć na trailerze ciężko to wychwycić, to fragment odcinka pokazuje, że kobietą walczącą z Grievousem nie jest sama Morgan, tylko jakaś inna osoba. Prawdopodobnie jej bliska, bo próbuje ją osłonić i odciągnąć cyborga. Można się też raczej domyślić jaki czeka ją los.

Generał ma nowy model, który widzieliśmy przez chwilę w siódmym sezonie TCW. Tutaj nareszcie będziemy mogli przyjrzeć mu się dłużej.



Podczas zwiastuna widać sporo scen z bitwy - uciekające i walczące Siostry, droidy B1 i B2, komandosów, ogień oraz zniszczenia. Tutaj można dostrzec jakiś budynek/strukturę niszczoną przez kanonierkę HMP.





Wydawać by się mogło, że to zwyczajny moment zniszczenia droidów bojowych przez ładunek jonowy... ale w epicentrum wybuchu niewyraźnie widać zarys jakiejś postaci. W powiększeniu wygląda, jakby miała togrutańskie montrale, więc może Ahsoka? Żeby było ciekawiej, postać ta trafiła na plakat miniserii... czy obstawiacie kogoś konkretnego?

Joel Aron, śmieszkując, napisał, że to 11 godzin pracy w programie graficznym (w dużym skrócie).



Morgan i postaci w prostych szatach uciekają bądź dopiero ruszają do bitwy. Być może to są owe wspomniane wcześniej „Matrony” (bohaterowie ci są również obecne w scenie, w której Elsbeth przygotowuje sierpy).





Elsbeth uda się uciec wraz z wymienionymi wyżej postaciami. Kobieta obserwuje tutaj rozległe zniszczenia osady i choć jest załamana, to w jej oczach widać determinację. Zauważmy tutaj, że Dathomirze kolorystycznie bliżej tutaj do „Upadłego Zakonu” aniżeli TCW. Warto też zwrócić uwagę na ujęcie z ziemią, które pod względem animacji jest fantastyczne - to nie są już czasy pokracznie biegających bohaterów czy drewnianych modeli.





Wiedziona chęcią zemsty, Morgan uda się do Thrawna. Pytanie - zemsty na kim? Czy Siostra będzie świadoma, że z Separatystów pozostały jedynie pojedyncze planety? Czy będzie świadoma, że dawniejsza Republika, która z bitwą o Dathimirę nie miała zbyt wiele wspólnego, przemieniła się w Imperium?

Przejdźmy zatem do samego Thrawna, tutaj jeszcze w mundurze „zwykłego” admirała. Wedle użytkownika Jana poprawnie ukazano tu plakietkę z rangą (w przeciwieństwie na przykład do komiksu). Swoją drogą, miejmy nadzieję, że seria nie namiesza za bardzo w kanonie literackim, tak jak to zrobiły „Opowieści Jedi”.



Skoro o kanonie mowa, to warto zwrócić uwagę na wygląd admirała. W Legendach Chissowie wyglądali po prostu jak ludzie o niebieskiej skórze i czerwonych oczach. W kanonie Thrawn pojawił się po raz pierwszy w „Rebeliantach”, gdzie na czole ma dwie charakterystyczne bruzdy. I można by to uznać za zabieg stylistyczny... gdyby nie późniejsze media wizualne, które podchwyciły to i nawet w „Ahsoce” aktorski Chiss ma wypukłe czoło. Tutaj go zabrakło... co pewnie też da się wytłumaczyć „stylem Tales”. Albo na pewne rzeczy należy przymknąć oko.

Na drugim obrazku, prócz imperialnych niszczycieli, możemy dostrzec sosny, znajdujemy się zatem najprawdopodobniej na Corvusie.





I na Corvusie Elsbeth prawdopodobnie zostanie sporo czasu, prawdopodobnie mniej więcej do czasów „Mandalorianina”. Na twarzy przybyło jej lat, ma też na sobie strój z serialu aktorskiego. Odwiedzają ją ubrani na niebiesko przedstawiciele Nowej Republiki oraz Wing, którego ponownie zagra Wing Tao Chao.





Widać, że rozmowy nie pójdą najlepiej i wywiąże się walka. Statek Nowej Republiki wybuchnie, a zielonoskóra kosmitka (może Imroosianka?) ginie w eksplozji.





Nieporozumienie to jedno, ale czemu Imperialni palą las? Na pierwszym obrazku widać żołnierza (w stopniu pułkownika) wyposażonego w miotacz płomieni. Na drugim Elsbeth stoi triumfalnie na tle pożogi - jakże inaczej w porównaniu do skulonej postaci na Dathomirze.

Jakakolwiek będzie przyczyna wypalenia terenu dookoła miasta, ładnie połączy się to z „Mandalorianinem”, bo w trzynastym odcinku widzimy jedynie kikuty drzew.

Barrissa Offee


Tak to jest, że człowiek czeka na odpowiedź na pytanie o los postaci jedenaście lat [sic!], a potem w jakiś losowy czwartek Oficjalna wrzuca zwiastun. Jak widać, Barrissa przeżyła rozkaz 66... ale to nie znaczy, że będzie miała lekko.





Całkiem niezłe spojrzenie na to, jak Jedi zostawali inkwizytorami rzucają takie dzieła jak komiksowy „Darth Vader”, „Jedi: Upadły Zakon” i powieść „Inquisitor: Rise of the Red Blade”. Palpatine potrafił już podczas wojen klonów upatrzyć sobie przyszłą ofiarę, a Barrissa na pewno nie była wyjątkiem. Miralianka zapewne spędziła sporo czasu w celi (swoją drogą ciekawe gdzie konkretnie się znajduje - jedyna wskazówka to błysk pioruna zza okna). Kobietę odwiedza Czwarta Siostra i składa jej propozycję, która ma ją ocalić. Warto zauważyć, że jest ubrana w szaty Jedi, prawdopodobnie po to, by wzbudzić zaufanie w Offee. Tak nawiasem, to Oficjalna w artykule o zwiastunie zdradziła, że inkwizytorka ma na imię Lyn.



Tutaj jeszcze jedno: na dłoniach Barrissy brakuje tatuaży. Błąd modelu czy zostały one usunięte przez Imperium?





Wielki Inkwizytor w nowym stylu, zbliżonym bardziej do TCW. W wielu mediach widać było jak Pau'anin interesował się treningiem nowych inkwizytorów i jest ewidentne, że postanowi również przetestować Offee. Na drugim obrazku na pierwszym planie widnieje półka z wieloma mieczami świetlnymi, zapewne należącymi do ofiar rozkazu 66.





Inkwizytor i Miralianka staną do walki, zapewne po to, aby sprawdzić możliwości młodej kobiety. Pau'anin pokona ją (choć nie bez trudu) i nawet zrani do krwi. Rzadko widać ją w animacji.







Wielki i Czwarta Siostra patrzą z góry jak Barrissa i drugi kandydat na inkwizytora pojedynkują się. Sprawy na pewno nie ułatwi fakt, że dostaną tylko jeden miecz świetlny. Mężczyzna walczący z byłą Jedi pochodzi z rasy Caphex, która po raz pierwszy pojawiła się w „Battlefroncie II” (a potem w Epizodzie IX).

Teaser „Revenge” dorzucił jeszcze jedno ujęcie, w którym lepiej widać Capheksa, a poza tym jeszcze jedną postać z niezidentyfikowanej rasy.









Czwarta Siostra ruszy na jakąś planetę ukrywającą rycerza. W teaserze siwowłosy mężczyzna - gubernator - zaprzecza, jakoby na miejscu przebywał przedstawiciel Zakonu. Inkwizytorka ucieknie się więc zapewne do przemocy.

Poniżej Czwarta Siostra w akcji z typowym inkwizytorskim mieczem. Razem z Offee ruszają do walki z ocalałym Jedi... i zdania fanów w tej kwestii są podzielone. Jedni mówią, że to ciemnoskóry mężczyzna rasy ludzkiej. Inni, że to... Luminara. Fakt, nie można odmówić tej postaci podobieństwa do dawnej mistrzyni Barrissy. Powiecie: ale ma niebieski miecz, nie zielony. Owszem, ale właśnie w odcinkach TCW o zdradzie Barrissy pokazano najpierw zwiastun, w którym Anakin dzierżył broń zdrajczyni... ze zmienionym kolorem ostrza właśnie. Może to ten sam przypadek? Albo po prostu Miralianka musiała zmienić miecz. Niedługo się dowiemy.







Barrissa już jako inkwizytor - „Rise of the Red Blade” wspomina, że aby uzyskać tytuł Brata bądź Siostry, trzeba było się wykazać, na przykład zabić Jedi. Kto wie co zrobiła Offee? Nawiasem, pamięta ktoś teorie z czasów „Rebeliantów” jakoby Siódma była właśnie uczennicą Luminary? Niby wszyscy o tym zapomnieli, ale teraz niektórzy znowu o tym przebąkują.

Na prawo od kobiety znajdują się Marrok i „Człowiek-Ptak”, jak zwą go niektórzy. Na pewno dobrze będzie dowiedzieć się o nich nieco więcej, bo „Ahsoka” nam za wiele o tym pierwszym nie powiedziała (na przykład dlaczego skończył tak jak skończył), a ten drugi... nie miał za wiele czasu ekranowego.

Do inkwizytorów przybędzie sam Darth Vader... no i ciekawe jak potoczy się jego spotkanie z Barrissą, biorąc pod uwagę, że to właśnie ona doprowadziła do wygnania jego uczennicy z Zakonu. Mroczny lord siada na siedzisku, a niebo w tle sugeruje, że może być to Nur. Była to planeta, na którą przenieśli się Inkwizytorzy z Coruscant, a która jest jednocześnie miejscem akcji ostatniego poziomu „Upadłego Zakonu”.

A czy Wy macie jakieś przemyślenia? Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (3)

Zdjęcie Kanana Jarrusa z „Ahsoki”

2024-04-05 22:42:13

Jedną z większych wątpliwości fanów „Rebeliantów” przed premierą pierwszego sezonu serialu „Ahsoka” było to, czy pojawi się tam w jakiś sposób Kanan Jarrus. A zaraz za tym, czy zagra go Freddie Prinze Jr., który podkładał głos tej postaci.

Obecnie wiemy, że Kanan się nie pojawił, ale jednocześnie pozostał obecny w serialu, w postaci zdjęcia. Ono w serialu jest bardzo słabo widoczne, więc nie można było się mu przyjrzeć. Teraz w zdecydowanie lepszej jakości trafiło do sieci. I widać tam, że faktycznie Freddie zapozował jako Kanan (lub stworzono grafikę na nim bazującą, z pewnością z jego zgodą)..




Sam Freddie jednak powiedział, że nie jest zainteresowany powrotem do “Gwiezdnych Wojen”. Głosu Kanana poza „Rebeliantami” udzielił także w „Skywalker. Odrodzenie”. Zobaczymy, czy zmieni swoje zamiary przy drugim sezonie.
KOMENTARZE (3)

Star Tours: Nowe misje z Ahsoką

2024-03-29 21:19:43

Już 5 kwietnia atrakcja „Star Tours – The Adventure Continues” w parkach Disneya w Orlando, Anaheim oraz Paryżu zostanie rozszerzona o misje związane z trzema serialami. Są to „Ahoska”, „Andor” i „The Mandalorian”.



W przypadku serialu „Ahsoka” zobaczymy tu planetę Seatos. Dodatkowo będzie szansa dostać misję od Ahsoki, Cassiana Andora oraz Dina Djarina z Grogu. W sumie obecnie atrakcja oferuje jakieś 250 różnych kombinacji historii, co sprawia, że powtarzanie jej jest raczej unikalnym doświadczeniem.



Ostatnie rozszerzenie atrakcji miało miejsce po premierze „Skywalker. Odrodzenie”, gdy dodano tam planetę Kef Bir.



Naszą relację ze „Star Tours – The Adventure Continues” możecie przeczytać tutaj. Znając życie, w początkowym okresie, będzie dużo większa szansa, że dostaniemy, któreś z trzech nowych rozszerzeń.
KOMENTARZE (2)
Loading..