TWÓJ KOKPIT
0

Star Wars: Wizje :: Newsy

NEWSY (36) TEKSTY (25)

NASTĘPNA >>

Powstanie trzeci sezon "Star Wars: Wizji"

2024-11-20 18:14:53 Różne



Oficjalna dzisiaj dość nieoczekiwanie ogłosiła, że powstanie trzeci sezon animowanej antologii „Star Wars: Wizje”. Nowych odcinków możemy się spodziewać w 2025 roku, nie wiadomo jeszcze konkretnie kiedy - jest całkiem spora szansa, że więcej dowiemy się na Celebration Japan w kwietniu. Może nawet zadebiutuje tam jakiś odcinek dla odwiedzających?

O ile druga seria eksperymentowała ze stylami z całego świata, o tyle trzecia powróci do korzeni - znowu będziemy mieć do czynienia z anime, powrócą też znane nam japońskie studia:

  • Kamikaze Douga - to oni dali nam „Pojedynek” („The Duel”), może zatem jakaś kontynuacja historii Ronina? Tym bardziej, że powstała już o nim powieść.

  • Kinema Citrus - to studio stworzyło spokojną i filozoficzną „Oblubienicę” („The Village Bride”).

  • Production I.G. - odpowiedzialni za „Dziewiątego Jedi”. To jeden z lepiej przyjętych odcinków, może zatem znowu zobaczymy starwarsowy świat w dalekiej przyszłości?

  • Studio TRIGGER - od nich dostaliśmy „Bliźnięta” („The Twins”) oraz „Starca” („The Elder”).

Większość stanowić będą jednak nowe studia:

ANIMA - stworzy swój filmik wraz z Kamikaze Douga. Trudno o nich wiele znaleźć, na swojej stronie też nie są zbyt wylewni. Specjalizują się głównie w tworzeniu modeli 3D, zrobili też dla Netliksa „Altered Carbon: Resleeved".



David Production - to oni odpowiadają za pierwsze pięć serii „JoJo's Bizzare Adventure”, więc fanom anime nie trzeba ich przedstawiać. Niefanom wystarczy powiedzieć, że można spodziewać się dramatyzmu, żywej kreski i ekspresji.



Polygon Pictures - nie jest to, jak pisze Oficjalna, „nowe” dla Sagi studio, bowiem współpracowali z Lucasfilm Animation przy tworzeniu TCW i „Ruchu Oporu”. Zrobili też sporo dla The Pokemon Company, ponadto na ich koncie znajdują się niektóre odcinki „Miłości, śmierci i robotów” oraz „Transformers Prime”.



Project Studio Q - też nie są do końca nowi, bo wspomagali TRIGGER przy tworzeniu animacji 3D. Tym też właśnie się zajmują - stworzyli modele między innymi do „Darling in the Franxx” czy filmu „Evangelion: Od nowa”. Sami na razie nie mają wiele na koncie.

WIT Studio - zasłynęli z trzech pierwszych sezonów „Ataku tytanów”, ale mają też na koncie „Oblubienicę czarnoksiężnika”, „Sagę winlandzką”, „Serafina dni ostatnich” czy „Spy X Family”.



Jakie odcinki chcielibyście zobaczyć? Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (10)

Wizje LEGO, lokacje i kobiety Vadera

2024-11-20 04:03:42 Internety

W zeszłym tygodniu pisaliśmy o ostatnich tegorocznych premierach albumowych, natomiast dziś przedstawimy wybrane zapowiedzi nowości z nadchodzącego roku 2025.
W marcu ma ukazać się kolejna zaktualizowana odsłona przewodnika po miejscówkach znanych z uniwersum Star Wars. Album „Complete Locations - New Edition” autorstwa Emily Shkoukani, Jamesa Luceno, Jasona Fry'a, Kerrie Dougherty, Kristin Lund i Simona Beecrofta zostało zilustrowane przez Hansa Jenssena, Johna R. Mullaney'a, Kempa Remillarda, Maxima Degtyarev'a, Richarda Chasemore'a i Sofian Moumene. Ostatnia edycja tego przewodnika ukazała się w 2016 roku i jest to wydanie które ukazało się również w Polsce. Osiem lat przerwy pomiędzy wydaniami daję nam dość dużą bazę źródeł na których opierali się twórcy nowej treści zawartej w książce. Album zostanie wydany ponownie przez Dorling Kindersley.


Kwiecień będzie miesiącem w którym ukaże się następny poszerzony o nową zawartość album. Tym razem będzie to przewodnik dla dzieci „LEGO Star Wars: Character Encyclopedia - Updated Edition” opracowany przez Elizabeth Dowsett, którego poprzednia edycja ukazała się w 2020 roku. Najnowsza jej odsłona będzie zawierała dodatkowo figurkę Imperatora. W Polsce ostatnie wydanie z tego cyklu przewodników ukazało się w 2015 roku.


W marcu również ma się ukazać książka „Icons: Vader” autorstwa Anthony'ego Breznicana od Insight Editions. Publikację tą można nazwać biografią postaci Dartha Vadera, która ma rozprawiać o kulcie i dziedzictwie najpopularniejszego czarnego charakteru w popkulturze.
Na koniec kwietnia zapowiedziano przewodnik po kobietach z galaktyki Star WarsWomen of the Galaxy - Updated and Expanded” pióra Amy Ratcliffe. Jest to rozszerzone wydanie edycji z 2019 roku, które zostanie wydane w nakładzie Chronicle Books.
Natomiast po dwóch latach po premierze drugiego sezonu serialu „Wizje” w czerwcu do sprzedaży ma trafić zbiór szkiców i grafik koncepcyjnych „The Art of Star Wars: Visions - Volume 2” również napisany przez Amy Ratcliffe. Książka ukaże się drukiem od wydawnictwa Dark Horse Books.


KOMENTARZE (4)

„Wizje” z nagrodami Annie

2024-02-20 20:55:48

W weekend ogłoszono zdobywców tegorocznych nagród Annie. Przypomnijmy, że przyznawane są od 1972 roku za najlepsze dzieła wśród animacji. W tym roku serial „Wizje” nominowany był w sześciu kategoriach, a ostatecznie skończył z dwoma nagrodami:




KOMENTARZE (3)

Redakcyjne podsumowanie roku 2023

2024-01-15 16:28:08



Tak samo jak w poprzednich latach postanowiliśmy w redakcyjnym gronie wybrać i przedyskutować wydarzenia, które w danym roku przyciągały uwagę fanów i wzbudzały emocje. Poniżej znajdziecie to co naszym zdaniem było w minionym roku najważniejsze w związku z naszym ulubionym uniwersum.



10. Sytuacja serialowa (strajki, przesunięcia, itd.)

Lord Sidious: I nawet tutaj złapali zadyszkę. Choć niekoniecznie ze swojej winy, na strajki wpływu nie mieli. Ale jednocześnie widać, że Disney+ chyba się rozgrzał mocno na Covidzie, a teraz trzeba zacząć się ograniczać. Mnie tam nie przeszkadza, by było mniej kontentu, o ile nie będą też oszczędzać na jakości. Ciekawi mnie również los “Lando”, czy to w końcu będzie film, czy serial. Póki, co jednak najbardziej czekam na “The Acolyte”.

Rusis: Mimo przesunięć związanych ze strajkami wydaje się, że dalej seriale są dużo stabilniej i sensowniej planowane i tworzone niż filmy. Tempo starają się cały czas utrzymać i każdego roku dostajemy nowe sezony. Z tego co nas czeka w najbliższej przyszłości chyba najbardziej mnie interesuje “The Acolyte” bo jest dla mnie zagadką, która potencjalnie może się okazać dobrym serialem. Na “Andora”, który dotychczas był dla mnie najlepszym serialem Star Wars przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać do 2025 roku.

Burzol: Nocami śnię, że już oglądam Acolyte, czekam na ten serial bardzo mocno. Serial w którym Wookiee jest Jedi? To musi się udać! Fakt, że trzeba będzie poczekać na kilka produkcji, całe Hollywood zatrzymało się na parę miesięcy i teraz będą mieli tego konsekwencje. Ciekawe jak będzie zmieniać się strategia Disneya odnośnie Disney+ vs filmy kinowe, a może inne metody dystrybucji. Osobiście liczę na rozsądniejsze wsparcie rynku płyt 4K. Czy ktoś wie co stało się z projektem “A Droid Story”?

ogór: Widziałem “pseudo” zwiastun “The Acolyte” na Celebration i to jest serial, na który bardzo czekam. A same opóźnienia już mnie jakoś nie zaskakują ani jakoś przesadnie nie interesują. Cały ten cyrk wokół filmów spowodował, że już nawet nie śledzę tych informacji - będzie to fajnie, nie będzie - nic nowego.



9. Trzecia faza “Wielkiej Republiki”

Mossar: Jeden z niewielu projektów, które wciąż trzymają mnie mocno przy Star Wars. Bez “Wielkiej Republiki” wracałbym bez większej refleksji do seriali na Disney+ i traktował to uniwersum jak każde inne. A trzecia finałowa faza? Zaczęła się z przytupem. Fajnie, że zwolnili nieco tempo i planują wydawać ją aż do połowy 2025 roku. Olesiejuk i Egmont będą miały czas nadgonić. Świetnie, że ta era wykracza poza książki i komiksy. Mamy już istotną rolę w grach i serialu animowanym, a niebawem największa z premier, czyli serial aktorski “The Acolyte” z jedną z głównych bohaterek książek graną przez Rebeccę Henderson.

Adakus: THR śledzę z fanowskiego obowiązku i zdania nie zmieniłem od roku. Cały projekt, co doceniam, jest przemyślany, jakkolwiek nie wzbudza we mnie emocji. Może Akolita to zmieni.

Burzol: Druga faza “High Republic” skończyła się tak widowiskowo, że staje się moim ulubionym etapem kanonicznych książkowych Star Wars. Nie zna życia kto nie śledził technik nauczycielskich Yaddle wobec młodych utalentowanych padawanów. Dobre są te opowieści. Będę więc śledził kolejne wydania fazy trzeciej, mając nadzieję, że klimatem i realizacją będą bliższe fazy drugiej niż pierwszej. To jest dobra literatura Star Wars!

ogór: Przeczytałem trochę pierwszej fazy.. i tyle. Tak mi się pierwsza książka spodobała, że.. postanowiłem w końcu nadrobić “Nową Erę Jedi” i poczekać aż się pierwsza faza skończy.. a tutaj już trzecia. Zatrzymajcie to :D



8. Premiera drugiego sezonu “Wizji”

Lord Sidious: Fajnie, że jest polski akcent :).

Rusis: Drugi sezon był może nawet ciekawszy niż pierwszy, gdyż w większym stopniu bawił się tym co mi się w Wizjach najbardziej podobało - czyli zmianą animacji i konwencji z odcinka na odcinek, pozwalając różne motywy. No i na plus też rodzimy akcent w serialu w postaci odcinka “Jestem Twoją matką”.

Adakus: Wiem jaki był zamysł pomysłodawców Wizji, ale dajcie zielone światło na kanoniczny serial anime, ładnie proszę.

Burzol: Też wiem jaki był zamysł pomysłodawców Wizji, doceniam, ale nie jest to moja ulubiona produkcja. Ładne te animacje, ale cały czas mam wrażenie, że zbyt ostrożne, zbyt nieśmiałe, zbyt konwencjonalne. Ciekawy eksperyment, ale nie mam potrzeby wracać do żadnego z odcinków.

ogór: Zapomniałem, że miałem to nadrobić w święta.. a potem… zapomniałem, że zapomniałem. Starość nie radość.



7. Premiera drugiego sezonu “Parszywej Zgrai”

Rusis: Obiecuję, że w końcu ten serial obejrzę! ;)

Mossar: Z zagorzałego hejtera stałem się czymś w rodzaju fana. Nadal przewracam oczami, gdy fundują nam kolejne odcinki z gatunku “Sid ma misję dla Zgrai”, ale połowa odcinków drugiego sezonu była przynajmniej solidna, a kilka wręcz świetnych. Odcinek “Bastion” oceniłem na 9/10, a to w ostatnich latach ocena, którą wystawiam SW bardzo rzadko.

Adakus: Duchowy spadkobierca TCW niby daję radę, ale to tylko kolejny umilacz czasu w oczekiwaniu na filmy, które jakoś nie nadchodzą.

Burzol: Znakomity sezon, postaci rozwinięte w fajne strony, aż chce się, żeby dotarły do kiedyś szczęścia. Serial ma dużo mroku związanego z Imperium, zdecydowanie nie jest to baja dla dzieci. Nie mogę się doczekać sezonu 3!



6. Premiera “Jedi: Ocalały”

Rusis: Mimo iż pierwsza część mnie kompletnie do siebie nie przekonała i na drugą nie czekałem to wciąż premiery gier Star Wars następują tak rzadko, że każda jest dobrą informacją.

Mossar: Kupione niedawno. Pograłem pół godziny. Nie chcę grać przy dzieciach, a wieczorem jednak wybieram seriale albo książki. Mam nadzieję, że jednak znajdzie się ten czas, bo gra wydaje się naprawdę udana.

Adakus: Mam w planach zagrać, ale za rok, może dwa.

Burzol: W tej grze wszystko co dostaliśmy w pierwszej cześci zostało poprawione. Lepsza jest rozgrywka, lepsze planety, lepsza fabuła. I tak znakomite postaci trzecio- czwartoplanowe, że całość powoduje, że ta gra potrafi mieć w sobie wiele magii. A najważniejsze, że jest Turgle!

ogór: Pierwsza część urzekła mnie dopiero tak od połowy. W dwójkę zacząłem grać w dniu premiery… i przeraziło mnie to jaka ta gra jest piękna (PS5) i jaka ogromna. Postanowiłem sobie ją dawkować, bez pośpiechu: nie spać, zwiedzać, mieczem machać. Chyba zostałem fanem tej serii, aż idę zrobić miejsce na półkach na powieść od Olesiejuka i na albumy z grafikami koncepcyjnymi.



5. Star Wars Celebration Europe

Rusis: Mimo iż od lat nie chce mi się już na imprezy z cyklu Celebration latać to wciąż zawsze czekam na te konwenty, a dokładniej na ogłoszenia dotyczące nowych produkcji oraz pokazywane teasery/trailery. W zeszłym roku pod tym kątem było trochę słabiej niż zazwyczaj, liczyłem na więcej zapowiedzi i trailerów. Niemniej jednak wciąż jest to najważniejsza fanowska impreza roku

Burzol: Miło, że część atrakcji nadawali na żywo na YouTube, a także miło, że ten konwent przyniósł jakieś oficjalne premierowe zapowiedzi. Nie była to impreza przełomowa, a zapowiedzi bywały chyba bardziej szalone, ale zawsze miło, że się takie oficjalne wydarzenie odbywa, i że będzie dziać się dalej.

ogór: (Miałem napisać kilka słów o Star Wars Celebration Europe 2023 w tym miejscu, ale wrzucę tylko tutaj zdjęcie z R2-D2 + dwójka aktorów z Prequeli.


P.S. Nie rozumiem dlaczego jest to tak nisko na tej liście?
P.S2 Dzięki wszystkim, którzy “kibicowali” mi w spełnieniu tego marzenia, ludzie nie związani z fandomem autentycznie mnie pytali jak było, jak wrażenia itp. itd.)



4. Zapowiedź “Star Wars: Outlaws”

Lord Sidious: Uwaga, Spoiler - to będzie stare “Outlaws” w wersji Star Wars. LucasArts wraca do gry!

Rusis: Pierwszy raz od dawna mogę śmiało powiedzieć, że czekam na jakąś grę Star Wars. To co zaprezentowano, szczególnie fragmenty gameplaya, mnie przekonuje. Jeśli tylko niczego nie zepsują w trakcie produkcji to wydaje się, że spędzę sporo czasu eksplorując bardzo odległą galaktykę. Ta zapowiedź też ucieszyła mnie z innego powodu - wydaje się, że w końcu na poważniej coś się rusza z grami poza EA. A z zapowiedzi na razie mamy nie tylko “Outlaws”, ale i inne produkcje.

Adakus: Zrodził się u mnie taki zwyczaj, że nowe gry ogrywam kilka lat po premierze i z Outlaws pewnie będzie tak samo. Przeglądając zapisy z rozgrywki, można raczej się spodziewać klasycznego przedstawiciela Ubisoftu: otwarty świat, jakaś fabuła, znajdźki, podobne zadania poboczne, nic nowego, do czego Ubisoft nas już przyzwyczaił.

Burzol: Powtórzę to co piszę co roku, branża gier wideo to najtrudniejsza z gałęzi rozrywkowych, produkcje są coraz droższe i coraz trudniejsze do dostarczenia, zatem będę cieszył się na każdą nową grę Star Wars. I pewnie zagram od razu na premierę. Ale czy na pewno gra będzie otwartym światem, czy na pewno bohaterka nie będzie Jedi, czy fabuła będzie czymś więcej, czy na pewno jest na co czekać, to sam jeszcze nie wiem.

ogór: To robi Ubisoft? Hej Ubisoft, mam pytanie: Gdzie jest Rayman 4?



3. Premiera trzeciego sezonu “The Mandalorian”

Lord Sidious: Przyjemne, może z wyjątkiem odcinka z Jackiem Blackiem. Najbardziej chyba się bawiłem na odcinku z ptakiem i tym na Coruscant, który wyglądał jak z innego serialu.

Rusis: Lekki, przyjemny serial, w którym trzeci sezon był na razie chyba dla mnie najsłabszym. Ale wciąż było co śledzić przez kolejne tygodnie i o czym dyskutować z innymi fanami.

Mossar: Z sezonu na sezon gorzej, ale przyznam, że “The Mandalorian” wchodzi mi dużo, dużo lepiej niż seriale takie jak “Ahsoka”, “Księga Boby Fetta” czy “Kenobi”. Tutaj jakoś nie rażą mnie tak te wszystkie uproszczenia, głupotki, nie wiem właściwie dlaczego.

Adakus: No cóż, do Mando i spółki musimy się przyzwyczajać, bo zapowiadają się kolejne lata z tymi, jak dla mnie, drugoplanowymi bohaterami. Całe Mandoverse jest drugoplanowe, niby coś się dzieję, ale mocy w historii brak. Sam trzeci sezon najsłabszy, rozwijanie wątków społeczności Mandalorian jakoś inaczej sobie wyobrażałem. Plusem oczywiście pewne nawiązania, wątek z Coruscant, ale to za mało.

Burzol: W trzecim sezonie Mando najbardziej martwiły mnie te momenty gdy czułem, że tracimy czas, że autorzy wiedzą, że wątek niepotrzebny i dąży do niczego, ale skoro zaczęli to i tak będą go nam dalej opowiadać. W skrócie nie mogę wybaczyć, że Din za tym droidem tyle odcinków biegał, niepotrzebnie. Ale też odcinek z Jackiem Blackiem moim zdaniem najlepszy.

ogór: Oglądałem odcinek z Jackiem Blackiem przed wylotem do Londynu razem z Lornem - śmiechu było co niemiara. A sam sezon poprawny, ten serial osiągnął już jakiś poziom, którego nie przeskoczy, ale też jakoś równi pochyłej też nie przewiduje. Szkoda tylko, że trzeci sezon to tak bardziej “The Mandalorian” z cotygodniowym gościnnym występem Din Jarina.. :D



2. Premiera “Ahsoki”

Rusis: Premiera “Ahsoki” to dla mnie najważniejsze wydarzenie mijającego roku. Nie uważam tak z uwagi na poziom serialu (który był przeciętny) ale na to, że Ahsoka jest tym oczkiem w głowie Filoniego, który może przekuć Mandoverse w coś większego. I po wydarzeniach z tego sezonu widać potencjał na zwiększenie skali Mandoverse i ścieżkę do filmu w przyszłości.

Mossar: Ojej, Thrawn bardzo nijaki, podobnie jak fabuła serialu. Nie spodziewałbym się, że ja wielki fan Rebels tak źle odbiorę ten serial. Oglądało mi się dużo gorzej niż “Kenobiego”, którego przecież też nie uznaję za dzieło sztuki. Swoją drogą, im więcej tych seriali, tym bardziej tęsknie za produkcjami takimi jak filmy wydawane między 2015 a 2018 rokiem. Na plus Ezra, aktor radzi sobie świetnie w tej roli.

Adakus: Oj, Filoni, coś ci nie wychodzi reżyserka live-action, ale widać wyświetlania w tabelkach się zgadzają, bo powstanie drugi sezon. Lepsze to było od Obi-wana i Boby, ale takie bez polotu.

Burzol: Nie mam ochoty na racjonalizowanie, ani tłumaczenie się, ale obejrzałem drugi raz Ahsokę i z jakiegoś powodu bardzo trafia do mnie ten serial, to moje osobiście najważniejsze wydarzenie roku 2023. (A jest to rok gdy kupiłem własny miecz świetlny!) Oczywiście, że można szukać wad, że nie każdemu przypasuje, ja nawet nie będę szukał intelektualnych argumentów, że to dobry serial. Ale dla mnie ta seria Disney+ ma w sobie jakąś magię,coś co mnie oczarowało, to poczucie przygody, odkrycia czegoś nowego w galaktyce, śledzenia zupełnie nowych postaci. Muzyka genialna, klimat przepotężny, najlepsze Gwiezdne Wojny roku 2023.

ogór: Autentycznie jestem fanem tego serialu. “Ahsoka” to jest serial Schroedingera - z jednej strony wygląda jak parodia a z drugiej są tam sceny/bohaterowie, których zawsze się chciało zobaczyć w wersji aktorskiej. Paradoksalnie jest tutaj kolejny podobny przypadek jak w “The Mandalorian”... Jest to kolejny serial z cotygodniowym gościnnym występem tytułowej bohaterki. Aha, ostatnio jak wstawałem w środku nocy i było to związane z Gwiezdnymi Wojnami to jak zapowiadali trailery do filmów a tutaj ustawiałem sobie budzik aby jak najszybciej móc oglądać kolejny odcinek. Po prostu jestem fanem tego serialu (no może oprócz finału xD).



1. Zapowiedziano trzy nowe filmy Star Wars

Rusis: Jeszcze z 2-3 lata temu bym uznał zapowiedź nowych filmów jako najważniejsze wydarzenie w roku w którym żaden film Star Wars nie ma swojej premiery. Ale obecnie, w przeciwieństwie do moich kolegów i koleżanek z redakcji, to ogłoszenie ma dla mnie dużo mniejsze znaczenie. Za dużo filmów zapowiedziano i następnie je skasowano, abym cieszył się kolejnymi zapowiedziami z których nic może nie wyjść. Jak zaczną zdjęcia do jakiegoś to wtedy zacznę się ekscytować.

Lord Sidious: Smutne w tym momencie jest to, że tak naprawdę już w Lucasfilm nie wierzę i jak coś skasują to mnie to nie zdziwi. Intryguje mnie film Mangolda, jak dadzą mu wolną rękę, to może wyjść coś fajnego, ale właśnie boję się że skasują, bo coś…
Natomiast czuję niechęć w eksplorowaniu okresu po sequelach. O ile ten pomysł Lindelofa, z Helen Mirren w roli starej Rey bardzo mi podpasował, o tyle powrót Daisy i Epizod X to mnie zupełnie nie porywa, mówiąc delikatnie.
Nie wiem, co myśleć o filmie Filoniego, bo boję się, że będzie raczej wprowadzeniem do czegoś kolejnego… by dalej przeciągać opowieść. Choć z drugiej strony może faktycznie dadzą jakiś punkt kulminacyjny? Trzymam kciuki.

Mossar: Tak przewiduję: film Mangolda nie powstanie, ale przez następne 3-4 lata nikt się o tym nie zająknie i stanie się z nim to samo, co z trylogią Johnsona. Film Filoniego to pewniak, ale równie pewne jest to, że jakościowo będzie taki sobie. Film o Rey to dla mnie wielka niewiadoma. Na pewno będzie sporo kwasów w sieci na jego temat, twórcy będą mówić o tym, że Moc jest kobietą, a część internautów poświęci połowę swojego życia na wygrzebywanie kontrowersyjnych wypowiedzi reżyserki bądź aktorów i nawoływanie do bojkotu tego filmu. Cały ten szum będzie można śmiało olać i czekać na jakieś konkrety z planu, pierwsze doniesienia o fabule czy w końcu zwiastun i produkt końcowy. Widzę jakiś potencjał. Rey to nie jest zła bohaterka, a okres po sequelach na pewno da się sensownie ograć. Czy tak się stanie? Nie wiem, może się pozytywnie zaskoczymy, ale nie zdziwiłbym się, gdyby ta produkcja okazała się kolejnym średniakiem.

Adakus: Star Wars nakręcają filmy, nie seriale czy książki i komiksy, marka zawsze stała na filmach. Niestety Disney/Lucasfilm nie wie jaki wdrożyć plan, by filmy zagrały na umysłach fanów. Zapowiedź trzech, teraz już czterech filmów, jest dowodem wyłącznie niemocy decydentów. Bo robienie czegoś, nie oznacza jednocześnie, że się wie co robi.

Burzol: Zapowiedź trzech konkretnych filmów daje mi nadzieję, że Lucasfilm zbudował jakiś bardziej konkretny plan na rozwój odległej galaktyki. Widzą już to co im się udaje (Mandalorian, High Republic), widzą to co im się nie udaje. Produkcja filmów kinowych to nie opylanie pól, ten proces musi trwać, a pewnych tematów lepiej nie pospieszać...co nie zmienia faktu, że ogromna grupa widzów tęskniła za Rey, więc najwyższa pora, żeby powrócić do tamtej ery galaktyki. Zgadzam się z przedmówcami, że film Mangolda jest najbardziej zagadkowy i najbardziej niepewny. Również dlatego, że poprzednie eksperymenty z pokazywaniem początków Jedi i odkrywania Mocy nie były koniecznie jednoznacznymi sukcesami. Film Filoniego jak i później zapowiedziany film Favreau to ciekawe zwiastuny wymiany między telewizją i filmem, mam nadzieję, że właśnie te łączone opowieści rozbudzą największą wyobraźnię fanów zaangażowanych, że będziemy z tego mieli odpowiednie ilości radości.

ogór: Mam na półce Epizod IX w steelbooku jeszcze w folii od premiery. Prędzej wyjmę ten film z fabrycznej folii niż uwierzę, że te filmy autentycznie pojawią się w kinach. A jak anulują czy przełożą to się nawet nie zdziwię. A tak bardzo brakuje mi filmu “Star Wars”, na którym mógłbym iść do kina raz, dwa.. ewentualnie dziesięć.

I to już od nas wszystko na temat 2023 roku. A co Wy sądzicie o Gwiezdnych Wojnach w minionym roku?
KOMENTARZE (4)

„Jestem twoją matką”, czyli polski akcent „Wizji”

2023-09-01 23:02:58

Jednym ze zdecydowanie bardziej niezwykłych odcinków drugiego sezonu „Wizje” był ten przygotowany przez studio Aardman. „Gwiezdne Wojny” gościły technikę poklatkową zarówno w filmach, gdzie widzieliśmy Dejarik, jak również w uniwersum „The Mandalorian”. W obu przypadkach były to jedynie dodatki. Jestem twoją matką (I Am Your Mother) to pierwszy przykład użycia tej techniki do opowiedzenia całej historii.



Dla nas jeszcze większą ciekawostką jest to, że za krótkometrażówkę brytyjskiego studio odpowiada Polka - Magdalena Osińska, która jest zarówno reżyserem jak i scenarzystką projektu. Jak sama przyznaje, dla niej największym marzeniem było pracowanie w Aardman. Drugim zaś zrobienie „Gwiezdnych Wojen”. Po 16 latach pracy nad reklamami czy krótkimi metrażami, wliczając to także produkcje aktorskie, przyszła pora na animację poklatkową. I jak przyznaje, pokochała to.

Gdy już Aardman zostało wybrane przez Lucasfilm jako jedno z 9 studiów do zrobienia animacji, zaczął się proces zbierania ekipy i szukania pomysłu. Osińska twierdzi, że zastanawiała się wówczas, co ją najbardziej ekscytowała w „Gwiezdnych Wojnach” i w głowie przypomniał się słynny cytat – „Jestem twoim ojcem”.

Główne postacie, czyli Anni i Kalina są oczywiście bardzo klasyczne dla animacji Aardman. Jednak jeśli chodzi o ich charakter, Magdalena twierdzi, że tu bardzo ważne dla niej było, by bazowały one na prawdziwych ludziach. Więc postać matki bazuje na jej mamie, ale także jej samej. Jak twierdzi scenarzystka, myśli, że jej syn niejednokrotnie był zawstydzony jej wymową. Droid Z-1 był inspirowany jej starym jamnikiem, zaś wiele postaci z tła, matkami dzieci ze szkoły jej syna. Zależało jej też, by bohaterowie byli obcymi, bo to także nawiązanie do jej własnej historii. Gdy wyemigrowała do Wielkiej Brytanii czuła się tam obca.

Fani „Gwiezdnych Wojen” mają tam mnóstwo rzeczy do wypatrzenia. Nad łóżkiem Anni znajdują się plakaty jej bohaterów, w tym Wedge’a Antillesa, Hery Syndulli czy grupy Star Waver, która pojawiła się w pierwszym sezonie „Wizji” w odcinku Rapsodia na Tatooine. Inny przykład to sklep, gdzie są rzeczy związane z Lukiem Skywalkerem, w tym jego miecz i ręka. Czytali teorie fanów, czy Maz Kanata nie ukradła tej ręki, więc w odcinku można dostrzec jej rękę...

Oczywiście w odcinku przewija się też Wedge, a jego głosem ponownie mówi Denis Lawson. Osinska sama jest zdziwiona, że udało się im go ściągnąć.

Natomiast jak sama twierdzi, dla niej ten odcinek to gwiezdno-wojenna laurka dla wszystkich mam.
KOMENTARZE (6)

Premiera drugiego sezonu „Star Wars: Wizji”

2023-05-04 13:22:46 Różne

W dniu dzisiejszym - May the 4th, święcie „Gwiezdnych Wojen” na Disney+ trafia drugi sezon „Star Wars: Wizji”, czyli animowanej antologii prezentującej różne opowieści i różne style z naszego ukochanego uniwersum. Przez ostatni tydzień oficjalny Twitter wstawiał plakaty z poszczególnych odcinków, które prezentujemy poniżej.

Wszystkie odcinki możecie oceniać już w naszym spisie.

Na początek mamy też trochę reklam i gifów.

















Opis odcinków



Nazwa odcinka: „Sith”.

Studio: El Guiri (Hiszpania).

Opis: Spokojne życie byłej uczennicy Sitha zostaje zagrożone.



Nazwa odcinka: „Screecher's Reach”. („Leże skrzeczuchy”)

Studio: Cartoon Saloon (Irlandia).

Opis: Młoda dziewczyna wyrusza z przyjaciółmi w podróż do legendarnej jaskini skrywającej mroczną siłę.



Nazwa odcinka: „In the Stars”. („Wśród gwiazd”)

Studio: Punkrobot (Chile).

Opis: Dwie siostry, ostatnie przedstawicielki swojego ludu, walczą z siłami Imperium o przetrwanie.



Nazwa odcinka: „I am your Mother”. („Jestem twoją matką”). Tu nie ma jeszcze plakatu, ale jak się pojawi, wstawimy.

Studio: Aardman (Wielka Brytania).

Opis: Młoda pilotka Anni, zażenowana troskliwością swojej mamy startuje razem z nią w szaleńczym wyścigu..



Nazwa odcinka: „Journey to the Dark Head”. („Wyprawa do Mrocznej Głowy”)

Studio: Studio Mir (Korea Południowa).

Opis: Zdeterminowana specjalistka od statków i sceptyczny rycerz Jedi próbują odwrócić losy wojny.



Nazwa odcinka: „The Spy Dancer”. („Wirująca agentka”)

Studio: La Cachette (Francja).

Opis: Na jaw wychodzi tożsamość głównej tancerki w popularnym wśród żołnierzy Imperium lokalu.



Nazwa odcinka: „The Bandits of Golak”. („Bandyci z Golak”)

Studio: 88 Pictures (Indie).

Opis: Chłopiec i jego wrażliwa na Moc młodsza siostra szukają schronienia w tętniącej życiem dhabie.



Nazwa odcinka: „The Pit”. („Dół”)

Studio: D’Art Shtajio i Lucasfilm Ltd (Japonia/USA).

Opis: Młody robotnik, zmuszony przez Imperium do wydobywania kyberu, chce uwolnić siebie i współwięźniów.



Nazwa odcinka: „Aau's Song” („Pieśń Aau”)

Studio: Trigger Fish (RPA).

Opis: Dziewczynka, która pragnie śpiewać, musi być cicho, by nie wywołać katastrofy w kopalni.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (7)

O „Star Wars: Wizjach” z Celebration

2023-04-11 16:59:06 Różne

W dniu wczorajszym pokazano nam zwiastun „Wizji” - drugiego sezonu animowanych antologii ze świata „Gwiezdnych Wojen”. O ile pierwsza seria skupiała się na dziełach japońskich twórców, o tyle z drugą zwiedzimy pół świata. Ale po kolei.

Po pierwsze, pokazano plakat drugiego sezonu.



Po drugie, zaprezentowano mnóstwo nowych informacji na temat fabuły i twórców poszczególnych epizodów. To uzupełnienie wieści z lutego.



Nazwa odcinka: „Sith”.

Studio: El Guiri (Hiszpania).

Obsada: Ursula Corbeo - Lola; Luis Tosar - Mistrz Sithów.

Opis: Była uczennica Sithów, prowadząca spokojne, lecz odizolowane życie, musi zmierzyć się z przeszłością, gdy dopada ją dawny mistrz.

Komentarz: Pytanie tego filmiku brzmi: czy można użyć Mocy nie do walki, lecz tworzenia sztuki? Fani zauważyli, że mroczny lord wygląda podejrzanie podobnie do Dartha Malgusa - jednej z twarzy „The Old Republic”. Odcinek ma 14 minut.



Nazwa odcinka: „Screecher's Reach”.

Studio: Cartoon Saloon (Irlandia).

Obsada: Eva Whittaker - Daal; Alex Connolly - Baython; Noah Rafferty - Quinn; Molly McCann - Keena; Anjelica Huston - sithańska matka; Niamh Moyles - Duch.

Opis: Młoda dziewczyna, szukająca wytchnienia od pracy w rolniczym warsztacie, razem z przyjaciółmi odkrywa legendarną nawiedzoną jaskinię. Mroczny wpływ groty zmieni bieg życia kobiety na zawsze.

Komentarz: Na panelu opisano ten odcinek jako „irlandzką historię o duchach ze zwrotem akcji”.



Nazwa odcinka: „In the Stars”.

Studio: Punkrobot (Chile).

Obsada: Valentina Muhr - Koten; Julia Oviedo - Tichina; Katie Dickie - oficer; Amparo Noguera - oficer.

Opis: Dwie siostry, ostatnie ze swojego rodzaju, które żyją w ukryciu na swojej spustoszonej ziemi, sprzeczają się jak przetrwać w obliczu nadchodzącego Imperium. Podczas wyprawy po wodę dziewczyny muszą walczyć, gdy zostają odkryte.

Komentarz: Ta opowieść sięga do chilijskiej historii i problemów. Animację stworzono, zbudowawszy najpierw lalki, a potem przeskanowano je do modeli 3D.



Nazwa odcinka: „I am your Mother”.

Studio: Aardman (Wielka Brytania z polskim akcentem :D).

Obsada: Maxine Peake - Kalina Kalfus; Charithra Chandran - Annisoukaline Kalfus; Daisy Haggard - Dorota Van Reeple; Bebe Cave - Julan Van Reeple; Denis Lawson - Wedge Antilles.

Opis: Młoda pilotka Anni, która wstydzi się swojej słodkiej, lecz nieco przylepnej mamy, musi połączyć z nią siły w wariackim wyścigu rodzinnym w akademii. W międzyczasie ich relacja jest poddana próbie przez żywioły, ich stary statek, innych wyścigowców... i przez nie same!.

Komentarz: Reżyser Magdalena Osińska chciała przedstawić relację matka-córka, ale z pozytywnym akcentem, a nie jak w przypadku na przykład Luke'a z Vaderem. Artystka nie mogła spać, gdy dostała ofertę. Chciała koniecznie, by bohaterami filmu byli obcy, by odzwierciedlić to, jak się czuła, gdy przyjechała z Polski do Wielkiej Brytanii. No i zwróćcie uwagę, że powraca Denis Lawson jako Wedge - podobno ma więcej linijek tekstu niż w filmach z OT.



Nazwa odcinka: „Journey to the Dark Head”.

Studio: Studio Mir (Korea Południowa).

Obsada: Ashley Park - Ara/młoda Ara; Eugene Lee Yang - Toul; Daniel Dea Kim - Bichan; Albert Kong - Interpretator/mistrz Jedi A; Greg Chun - sprzedawca/mistrz Leesagum/partner treningowy/padawan; Jonella Landry - mistrzyni Duta; Judy Alice Lee - mistrzyni Moru/inna Jedi.

Opis: Pełna nadziei młoda mechaniczka i pozbawiony złudzeń Jedi łączą siły w ryzykownym zadaniu zmienienia przebiegu galaktycznej wojny, lecz podążają za nimi mroczne siły.

Komentarz: To interpretacja Studia Mir dotycząca starożytnych wojen pomiędzy Jedi a Sithami.



Nazwa odcinka: „The Spy Dancer”.

Studio: La Cachette (Francja).

Obsada: Camille Cotin - Loi’e; Lambert Wilson - Jon; Kaycie Chase - Hétis; Rudi-James Jephcott - oficer; Barbara Weber Scaff - Mee’ma/dodatkowe głosy; Bruce Sherfield - dodatkowe głosy; Taylor Gasman - dodatkowe głosy.

Opis: Główna tancerka w słynnym, uczęszczanym przez imperialnych kabarecie używa swojego niezwykłego zestawu zdolności, by szpiegować dla Rebelii, lecz pojawienie się tajemniczego oficera grozi niepowodzeniem jej misji..

Komentarz: Inspiracją były tutaj oczywiście prawdziwe tancerki, które zbierały dane wywiadowcze dla aliantów podczas II wojny światowej.



Nazwa odcinka: „The Bandits of Golak”.

Studio: 88 Pictures (Indie).

Obsada: Suraj Sharma - Charuk; Sonal Kaushal - Rani; Neeraj Kabi - inkwizytor; Lillete Dubey - Rugal; Sahil Vaid - Maghadi i złomiarz; Richard Joel - złomiarz; Sumanto Ray - konduktor, przywódca Jangorich i Dhoona; Rajeev Raj - pomocnik; Aviral Kumar - szturmowiec; Ish Thakkar - szturmowiec i obcy; Aaditya Sharma - szturmowiec i obcy; Shivani Darbari - tłum.

Opis: Chłopiec i jego wrażliwa na Moc młodsza siostra uciekają pociągiem ze swojej wioski przed straszliwymi siłami Imperium i znajdują schronienie w kolorowej, lecz niebezpiecznej dhabie.

Komentarz: Dhaba to hinduska restauracja uliczna, która serwuje lokalną kuchnię.



Nazwa odcinka: „The Pit”.

Studio: D’Art Shtajio i Lucasfilm Ltd (Japonia/USA).

Obsada: Daveed Diggs - Crux; Anika Noni Rose - Eureka/matka; Jordyn Curet - Livy; Cedriic Yarbrough - stary więzień; Steve Blum - komandor; Matthew Wood - szturmowcy.

Opis: Nieustraszony młody więzień, zmuszony do wydobywania kyberu dla Imperium, planuje ryzykowną ucieczkę dla siebie i swoich ludzi.

Komentarz: W tworzeniu tego odcinka pomagał Dave Filoni.



Nazwa odcinka: „Aau's Song”.

Studio: Trigger Fish (RPA).

Obsada: Mpilo Jantjie - Aau (dialogi); Dineo du Toit - Aai (śpiew); Tumisho Masha - Abat; Cynthia Erivo - Kratu; Faith Baloyi - Attu.

Opis: Młoda kosmitka, która pragnie śpiewać, jest wychowywana przez swojego kochającego, lecz surowego ojca. Każe on jej być cicho z powodu zgubnego wpływu, jaki ma jej głos na kryształy w pobliskich kopalniach.

Komentarz: Dziewczynka jest oczywiście wrażliwa na Moc. Twórcy chcieli zrobić filmik przywołujący na myśl zabawę lalkami w stylu południowoafrykańskim.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (4)

Zwiastun drugiego sezonu „Star Wars: Wizji”

2023-04-10 15:08:43 Różne

Na Celebration podczas panelu poświęconego „Wizjom” pokazano nowy zwiastun drugiego sezonu serii. Całe szczęście udostępniono go również szerszej publice na YouTubie.

Możemy zatem zobaczyć, że - zgodnie z zapowiedzią - mamy tutaj o wiele większą różnorodność stylów niż w pierwszym sezonie.



Panel trwa w chwili obecnej, zatem więcej informacji o odcinkach pojawi się później. Przypominamy, że serial powraca 4 maja.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (12)

Kolejne sezony „Wizji” a sprawa polska [Prima Aprilis]

2023-04-01 07:40:04 PAP



Po wielkim sukcesie jakim okazały się „Wizje” („Visions”), Lucasfilm poszedł za ciosem. Poza japońską wersją, czekają nas też międzynarodowe wersje (drugi sezon), ale to nie koniec. W dużej mierze za sprawą ustawodawstwa Unii Europejskiej, która wymaga, by nadawcy, w tym różnej maści platform streamingowych, udostępniali także europejskie produkcje, ze wskazaniem w inwestowanie w europejską kinematografię. Jak wiemy HBO czy Netflix mają w swojej ofercie produkcje powstające w krajach europejskich, w tym Polsce. Nawet SkyShowtime przygotował kilka seriali europejskich. Amazon Prime poszedł inną drogą i możemy tam oglądać choćby niektóre filmy Patryka Vegi. Netflix także udostępnia polskie produkcje i warto dodać, że głośnie „365 dni” okazało się być olbrzymim sukcesem na całym świecie, więc kontynuacja powstała wprost na Netflixa, z pominięciem kin.

Włodarze Disney+ także muszą zacząć wspierać europejskie kino, ale wygląda na to, że skoncentrują się na autorskich produkcjach. Disney/Lucasfilm postawił na „Wizje” i dalsze rozszerzenie tej koncepcji. Na trzeci sezon planowanych jest dziewięć, trudno to nazwać odcinków narodowych „Wizji”, czyli animacji luźni wykorzystujących „Gwiezdne Wojny” przeplatanych narodowymi motywami. Narodowymi w kontekście klasycznej animacji z danego kraju. Czekają nas „Wizje” między innymi niemieckie, francuskie, włoskie, hiszpańskie, ale i polskie. Jak projekt wypali mogą powstać kolejne. Każda z tych produkcji powstanie we współpracy z lokalnymi twórcami. Jednak nie chodzi tu o młode studia, a raczej takie, które będą w stanie pokazać narodowy dorobek.


Grafika poglądowa. © Se-ma-for

W Polsce partnerem projektu będzie TVP. Niestety takie studia jak choćby Se-ma-for już nie istnieją. Natomiast właśnie jego dorobek będzie największa inspiracją dla powstającego polskiego odcinka. Na razie rozpatrywana jest koncepcja, nie została jeszcze ostatecznie wybrana. Za to odpowiada w całości strona polska. Pomysłów jest wiele choćby animowane klasycznymi metodami, mające zachowywać stylistykę „Reksia”, „Bolka i Lolka”, „Przygód kilka wróbla Ćwirka” czy „Dziwnego świata kota Filemona”. Alternatywą może być odcinek lalkowy. Rozpatrywane pomysły są inspirowane „Misiem Uszatkiem”, „Przygodami Misia Coralgola” czy „Plastusiowym Pamiętnikiem”. Wygląda na to, że zabrakło kultowych „Jacka i Agatki”. Zdecydowanie chodzi tu o klasyczną formę animacji, więc Tomasz Bagiński i jego nominowana do Oskara „Katedra” to już dzieła zbyt nowe i mało polskie. Polski partner chce wykorzystać tu efekt nostalgii za dawnymi czasami, który jednak może być niezrozumiały dla młodszego widza.

Poza TVP projekt współprodukuje PISF. Na razie nie zdradzono szczegółów fabuły (te powstają pewnie później), ale podobno w polskim odcinku rola antagonisty jest już obsadzona. Ma nim być galaktyczny arcyłotr Tonald Dusk*. Ciekawe, czy zobaczymy jak różni przedstawiciele galaktyki, a nawet Sithowie i Jedi muszą współpracować w walce ze wspólnym wrogiem.

Na razie nie wiadomo kiedy zobaczymy trzecie „Wizje” na Disney+. Prawdopodobnie gdzieś w latach 2025-2026. Miejmy nadzieję, że przy czwartym sezonie Polacy będą mogli zrealizować inne pomysły. O drugim sezonie pisaliśmy tutaj.

* - nazwa podobno czysto przypadkowa.

Aktualizacja: O ile drugi sezon faktycznie wychodzi poza Japonię, niestety na razie nie wiadomo nic o trzecim sezonie. Co więcej polski odcinek to także żart.
KOMENTARZE (8)

„Young Jedi Adventures” jednak w kwietniu

2023-03-19 10:36:16 Różne



Nieco ponad miesiąc temu pisaliśmy, że premiera „Young Jedi Adventures" odbędzie się 4 maja. Jak jednak donosi Disney Press, została ona przesunięta na środę, 26 kwietnia. Do tego wszystkie odcinki będą od razu dostępne (na razie nie wiadomo ile ich jest).

Co ciekawe, w tekście jest mowa o „premierze 1. sezonu", więc pewnie szykuje nam się drugi. Można zadać sobie pytanie czemu nie zdecydowano się na wypuszczenie odcinków na Dzień Gwiezdnych Wojen. Z jednej strony pewnie byłoby wszystkiego za dużo - wówczas startuje chociażby drugi sezon „Wizji", a to zapewne niejedyne atrakcje przewidziane na ten dzień. Z drugiej „Parszywa Zgraja" kończy się w ostatnich dniach marca, a „Mandalorianin" kwietnia, więc to idealny czas, by puścić serial.

Pierwsze dwa epizody serii zadebiutują na Celebration Europe 4 kwietnia. Wówczas zapewne możemy spodziewać się spoilerów.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (3)

Drugi sezon „Star Wars: Wizji”: tytuły odcinków i studia

2023-02-02 22:52:54 Oficjalna



W dniu dzisiejszym Oficjalna ogłosiła, że drugi sezon „Star Wars: Wizji” będziemy mieli okazję zobaczyć 4 maja, czy w Dzień Gwiezdnych Wojen. Tym razem zobaczymy dziewięć odcinków nie tylko z Japonii, lecz z całego świata. Dzięki temu, jak mówi producent wykonawczy James Waugh, będziemy mogli doświadczyć większej ilości stylów i - nomem omen - wizji świata Sagi.

Poniżej przedstawiamy listę tytułów odcinków oraz studiów odpowiedzialnych za ich stworzenie.

  • „Sith” - Studio El Guiri (Hiszpania) - reżyserem i scenarzystą będzie Rodrigo Blaas, który posiada imponujące portfolio: pracował nad „Epoką lodowcową”, „Gdzie jest Nemo”, „Iniemamocnymi”, „Ratatouille”, „WALL-E”, a ostatnio nad horrorem „Almą” (jest na YouTubie) i serialem del Toro „Łowcy trolli”.

  • „Screecher's Reach” (bez kontekstu ciężko przetłumaczyć - „Zasięg krzykacza”?) - Cartoon Saloon (Irlandia) - tu reżyserem będzie Paul Young, którego najsłynniejsze dzieła to chyba „Sekret księgi z Kells”, „Sekrety morza” oraz „Sekret wilczej gromady”. Kto oglądał, ten wie, że możemy się spodziewać charakterystycznego, żywego stylu.




  • „In the Stars” („Pośród gwiazd”) - Punkrobot (Chile) - reżyserem i scenarzystą będzie Gabriel Osorio. Specjalizował się w reklamach i serialach telewizyjnych, a jego „Bear Story” to pierwszy latynoamerykański film, który zdobył Oscara za krótkometrażową animację.

  • „In am Your Mother” („Jestem twoją matką”) - Aardman (Wielka Brytania) - a tutaj niespodzianka: reżyserką jest Polka, Magdalena Osińska. Studiowała na łódzkiej filmówce oraz uczelni w Beaconfield. Stworzyła filmy „Spirits of the Piano” i „Zbigniev's Cupboard”. Znana jest też z... reklamy płatków Chocapic (tej stylizowanej na „Wallace'a i Gromita”). Osińska pracuje teraz nad filmem „Jasia”, który przedstawi wspomnienia jej babci z ogarniętej drugą wojną światową Polski.


  • JASIA TRAILER 2 from Magdalena Osinska on Vimeo.



  • „Journey to the Dark Head” („Podróż do mrocznej głowy”) - Studio Mir (Korea Południowa) - dla Hyeonga Geuna Parka będzie to pierwszy samodzielny projekt. Wcześniej tworzył wiele zwiastunów do gier, pracował tez nad anime „Lookism” i „DOTA: Dragon's Blood”.




  • „The Spy dancer” („Tancerz-szpieg”) - Studio La Cachette (Francja) - Julien Chheng pracował dla Disneya i zajmuje się tradycyjną animacją. Stworzył film „Kot rabina” na podstawie słynnego komiksu, dostał też Emmy jako producent „Primal” Genndy'ego Tartakovsky'ego. Druga część z serii „Ernest and Celestine” była nominowana do Cezara.




  • „The Bandits of Golak” („Bandyci z Golaka”) - 88 Pictures (Indie) - Ishan Shukla pracował nad reklamami i teledyskami. Stworzył krótki film „Schirkoa”, który był pokazywany na 120 międzynarodowych festiwalach, a w tym roku ma się ukazać jego pełna wersja. Shukla pracuje też nad animacjami dla dorosłych.




  • „The Pit” („Dziura/otchłań”) - D’art Shtajio i Lucasfilm (Japonia/USA) - tu po pierwsze mamy znanego nam Justina Ridge'a, który pracował przede wszystkim nad „Ruchem oporu”. Pierwsze skrzypce będzie jednak grał LeAndre Thomas, który z jednej strony tworzy filmy niezależne, z drugiej pracował nad ostatnimi starwarsowymi produkcjami z Disney+, w tym filmami dokumentalnymi.


  • „Aau's Song” („Pieśń Aau”) - Triggerfish (RPA) - tę animację stworzy duet Nadia Darries i Daniel Clarke . Ta pierwsza stworzyła między innymi adaptację „Revolting Rhymes” Roalda Dahla. Clarke jest odpowiedzialny za „Kumbę” czy „Ślimaka i wieloryba”. Stworzył także powieść graficzną „Kariba”,




Miejmy nadzieję, że zwiastun zobaczymy już niedługo.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (11)

Dziś „Ronin” znajdzie swojego pana

2022-11-25 15:08:27 Olesiejuk

Dziś ma swoją premierę powieść „Ronin” autorstwa Emmy Mieko Candon w przekładzie Krzysztofa Kietzmana. Ta powiązana z serialem „Wizje” książka, będąca adaptacją odcinka „Pojedynek”, trafiła do sprzedaży w cenie okładkowej 49,99 PLN. Na książkę można składać zamówienia m.in. tutaj.


Tajemniczy były Sith przemierza galaktykę na kartach oszałamiającej gwiezdnowojennej opowieści inspirowanej animacją "Pojedynek" z "Gwiezdne wojny. Wizje"

Jedi są najwierniejszymi sługami Cesarstwa.
Przed dwudziestoma laty klany Jedi ścierały się ze sobą w służbie zwaśnionych możnowładców. Udręczony niekończącą się walką, jeden z odłamów Jedi zbuntował się, by pokierować własnym losem, zdobyć władzę i już nigdy się nikomu nie kłaniać. Jedi ci nazwali się Sithami. Osłabione przez wewnętrzne spory i zdrady, powstanie Sithów zostało stłumione. Dawniej poróżnieni panowie Jedi zjednoczyli się, by obronić Cesarstwo... ale nawet w czasach pokoju Cesarstwo nie jest wolne od przemocy.

Skrajem Zewnętrznych Rubieży w towarzystwie wiernego droida wędruje bowiem samotny dawny Sith, a nad nim unosi się duch mniej cywilizowanych czasów. Wojownik dzierży miecz świetlny, choć, jak sam twierdzi, nie wywodzi się z żadnego klanu Jedi i nie kłania się żadnemu panu. Niewiele o nim wiadomo – nieznane jest nawet jego imię – nie wspomina on bowiem przeszłości ani decyzji, których przyszło mu żałować.

Strzeże swej historii równie zawzięcie co czerwonego ostrza, spoczywającego w pochwie u jego pasa. Gdy niekończący się cykl przemocy zagraża dobrowolnej izolacji wędrowca i zmusza go do stawienia czoła tajemniczej rozbójniczce, podającej się za Sitha, staje się jasne, że najdalsza nawet wędrówka nie pozwoli wojownikowi odegnać widma przeszłości.

Temat do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (9)

Studio Ghibli tworzy coś gwiezdowojennego?

2022-11-11 12:46:37 Star Wars Celebration

Wczoraj na Twitterze Studio Ghibli - najbardziej znana wytwórnia anime - wstawiła dość enigmatyczny filmik. Przedstawia on logo Lucasfilmu, a potem samego Ghibli... i to tyle.



Jest wielce prawdopodobne, że chodzi o odcinek „Wizji”, których drugi sezon zapowiedziano na tegorocznym Celebration. Mimo że mamy w nim obejrzeć animacje nie tylko z Japonii, to do Kraju Kwitnącej Wiśni też zapewne powrócimy. No chyba że nie jest to zapowiedź tylko odcinka, ale czegoś więcej.

Studia Ghibli nie trzeba raczej nikomu przedstawiać, ale na pewno warto przypomnieć kilka faktów. Zostało założone w 1985 roku między innymi przez reżysera Hayao Mizayakiego. Jego charakterystyczny styl - „miękka” kreska, imponujące krajobrazy, baśniowość, spokój, a jednocześnie naturalizm - sprawiły, że jego dzieła stały się znane na całym świecie. Jego najważniejsze dzieła to „Księżniczka Mononoke” (która zainspirowała powstanie postaci Ahsoki), „Spirited Away: W krainie bogów”, „Ruchomy zamek Hauru” czy „Mój sąsiad Totoro”. Studio pracowało też nad serią gier „Ni no Kuni”. Sporą kolekcję jego filmów możecie zobaczyć na Netfliksie.



Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (15)

Mniejsze zło Ronina

2022-10-16 19:35:11 Olesiejuk

W ofercie sklepu księgarskiego Świat Książki ukazały się dwie ostatnie zapowiedzi na ten roku jakie mają się ukazać w nakładzie wydawnictwa Olesiejuk. Pierwsza pozycja to trzeci tom trylogii Dynastia ThrawnaMniejsze zło” pióra Timothy'ego Zahna w przekładzie Marty Dudy-Gryc. Książka trafi do sprzedaży 9 listopada tego roku w cenie okładkowej 54,99 PLN. Drugą pozycja jest powieść „Ronin” autorstwa Emmy Mieko Candon w przekładzie Krzysztofa Kietzmana. Ta powiązana z serialem „Wizje” książka trafi do sprzedaży 25 listopada tego roku w cenie 49,99 PLN.
Na książki można już składać zamówienia tutaj i tu. Dodatkowo opóźnienia doczekała się premiera albumu „Świat Gwiezdnych Wojen: Kronika ilustrowana - Nowa edycja”, której data ukazania przesunęła się z 26 października na 4 listopada.


W dramatycznym finale trylogii "Dynastia Trawna" zagłada grozi całej dynastii Chissów.

Od tysięcy lat Dynastia Chissów stanowi wyspę spokoju w kosmosie. Jest ośrodkiem władzy i ostoją prawości. Dziewięć Rodzin Rządzących zapewnia jej stabilność polityczną w Chaosie Nieznanych Regionów. Równowagę tę naruszył jednak podstępny wróg, za sprawą którego wzajemne zaufanie pośród Chissów powoli zaczyna maleć. Wskutek rosnących napięć między rodzinami więzy lojalności zaczynają słabnąć. Pomimo starań Ekspansyjnej Floty Obronnej Dynastia coraz szybciej zmierza ku wojnie domowej.

Chissom nieobca jest wojna. W Chaosie stali się legendą w związku z prowadzonymi przez siebie walkami i straszliwymi wydarzeniami, z których część popadła w zapomnienie - aż do tej pory. Aby chronić przyszłość Dynastii, Thrawn drąży głęboko w jej historii, odkrywając mroczne tajemnice związane z pierwszą Rodziną Rządzącą. Prawda o dziedzictwie rodziny ma jednak tylko taką moc, jak legenda, która ją otacza. Nawet jeśli legenda ta okaże się kłamstwem.

Czy dla ocalenia Dynastii Thrawn jest gotów poświęcić wszystko – w tym swój jedyny dom?

Temat do dyskusji na forum.


Tajemniczy były Sith przemierza galaktykę na kartach oszałamiającej gwiezdnowojennej opowieści inspirowanej animacją "Pojedynek" z "Gwiezdne wojny. Wizje"

Jedi są najwierniejszymi sługami Cesarstwa.
Przed dwudziestoma laty klany Jedi ścierały się ze sobą w służbie zwaśnionych możnowładców. Udręczony niekończącą się walką, jeden z odłamów Jedi zbuntował się, by pokierować własnym losem, zdobyć władzę i już nigdy się nikomu nie kłaniać. Jedi ci nazwali się Sithami. Osłabione przez wewnętrzne spory i zdrady, powstanie Sithów zostało stłumione. Dawniej poróżnieni panowie Jedi zjednoczyli się, by obronić Cesarstwo... ale nawet w czasach pokoju Cesarstwo nie jest wolne od przemocy.

Skrajem Zewnętrznych Rubieży w towarzystwie wiernego droida wędruje bowiem samotny dawny Sith, a nad nim unosi się duch mniej cywilizowanych czasów. Wojownik dzierży miecz świetlny, choć, jak sam twierdzi, nie wywodzi się z żadnego klanu Jedi i nie kłania się żadnemu panu. Niewiele o nim wiadomo – nieznane jest nawet jego imię – nie wspomina on bowiem przeszłości ani decyzji, których przyszło mu żałować.

Strzeże swej historii równie zawzięcie co czerwonego ostrza, spoczywającego w pochwie u jego pasa. Gdy niekończący się cykl przemocy zagraża dobrowolnej izolacji wędrowca i zmusza go do stawienia czoła tajemniczej rozbójniczce, podającej się za Sitha, staje się jasne, że najdalsza nawet wędrówka nie pozwoli wojownikowi odegnać widma przeszłości.

Temat do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (9)

4 nominacje do Emmy dla „Księgi Boby Fetta”

2022-07-14 19:47:24



Ogłoszono nominację do 74. nagród Emmy. Aż w czterech kategoriach nominowano „Księgę Boby Fetta”. Jedną dostał serial „Wizje”. „Obi-Wan Kenobi” jest zbyt nowym serialem, więc nie załapał się na tę edycję. Rozdanie nagród już 12 września.

Pierwsza kategoria to najlepsze efekty wizualne w sezonie lub filmie. Nominowani zostali: Richard Bluff, Abbigail Keller, Paul Kavanagh, Cameron Neilson, Scott Fisher, John Rosengrant, Enrico Damm, Robin Hackl i Landis Fields.

W kategorii najlepszego montażu dźwięku nominowano odcinek szósty, a jesli chodzi o osoby nominację otrzymali: Matthew Wood, Bonnie Wild, David Acord, Angela Ang, Ryan Cota, Benjamin A. Burtt, David Collins, Alyssa Nevarez, Stephanie McNally, Margie O’Malley, Andrea Gard i Sean England.

Za kostiumy nominowano odcinek pierwszy oraz: Shawna Trpcic, Julie Robar i Areayl Cooper.

Za koordynację kaskaderów nominację dostał: JJ Dashnaw.

W przypadku „Wizji” nominowano odcinek „The Duel” w kategorii najlepsza krótkometrażowa forma animowana.

„Wizje” i „Księgę Boby Fetta” można już oglądać na Disney+. W przypadku „Wizji” zapowiedziano już drugi sezon. W przypadku „Księgi Boby Fetta” jeszcze nie, ale zobaczymy jak to będzie wyglądało po trzecim sezonie „The Mandalorian”.
KOMENTARZE (3)

„Gwiezdne Wojny” na polskim Disney+

2022-06-20 21:54:54



Od zeszłego tygodnia działa już polski Disney+. To dobry moment, by podsumować, co jest dostępne w naszej wersji platformy Disneya.

W ramach abonamentu mamy dostęp do zakładki „Star Wars” na której dostępne są:
  • Wszystkie kinowe, aktorskie filmy pełnometrażowe, czyli Epizody i dwa spin-offy
  • Serial aktorski: „Obi-Wan Kenobi” (w środę będzie dodany ostatni odcinek)
  • Serial aktorski: „The Mandalorian” (dwa sezony) + dokument „Za kulisami”
  • Serial animowany: „Wizje” (jeden sezon)
  • Dokument „Lokacje”
  • Serial aktorski: „Księga Boby Fetta” (jeden sezon) + dokument „Za kulisami” + dokument „Pod hełmem. Dziedzictwo Boby Fetta
  • Seria krótkich dokumentów: „Galaktyka dźwięków”
  • Serial animowany: „Wojny klonów” (7 sezonów plus pilot)
  • Serial animowany: „Rebelianci” (4 sezony + szorty)
  • Serial animowany: „Parszywa zgraja” (1 sezon)
  • Serial animowany: „Ruch oporu” (2 sezony)
  • Produkcje LEGO: „Świąteczna Przygoda”, „Opowieści droidów”, „Najlepsi z najlepszych”, „Przerażające historie”, „Kroniki Yody”, „Ruch oporu powstaje”, „Przygody Freemakerów”
  • Krótkometrażówki: „Siły przeznaczenia

Jak widać kilku produkcji brakuje kilku starszych pozycji – choćby seriali „Droids”, „Ewoks” (plus filmów), czy „Clone Wars” Tartakovsky’ego, a także starszych pozycji LEGO.

W chwili obecnej wciąż obowiązuje promocyjna oferta powitalna. Można zapłacić 289,90 PLN za cały rok. Alternatywą jest miesięczny abonament - 28,99 PLN, który można przerwać w dowolnym momencie (czyli opłacić i od razu anulować). Wówczas do końca okresu rozliczeniowego mamy dostęp do całej platformy, a koszt nie będzie się rolować. Poza „Gwiezdnymi Wojnami” znajdziemy tu także pozycje Pixara, Marvela, Disneya i 20th Century, a także produkcje National Geographic.

Z innych produkcji Lucasfilmu znajdziemy choćby „Willow” (kontynuacja w formie serialu aktorskiego będzie mieć premierę w tym roku). Brakuje jednak kilku pozycji takich jak choćby „Dziwna magia”, czy „Eskadra czerwone ogony”, których dystrybutorami byli 20th Century i Disney. W przypadku filmów jak „Indiana Jones”, „Zabójcze radio”, „Żar ciała”, „Kaczor Howard”, „Tucker – konstruktor marzeń” i kilku innych prawa do dystrybucji nie należą do holdingu Disneya i również nie ma ich na platformie.

Wiele z pozycji na Disney+ jest dostępne w 4K z dźwiękiem Dolby Atmos. Platformę można zamówić tutaj. Można ją odtwarzać na kilku urządzeniach jednocześnie.
KOMENTARZE (21)
Loading..