TWÓJ KOKPIT
0

Jude Law :: Newsy

NEWSY (58) TEKSTY (0)

NASTĘPNA >>

Załoga się rozkręca

2024-11-20 18:45:16

Premiera „Załogi rozbitków” już za dwa tygodnie, i z tej okazji Disney wypuścił promocyjne wideo, zawierające kilka znanych już ze zwiastunów scen, kilka migawek zza kulis, ale przede wszystkim paczkę znajomych z akademika (tudzież reżyserów), rozmawiających przy stole jak to świetnie się bawili... znaczy, jak się pracowało przy tworzeniu serialu.



Ponadto możemy troszkę więcej dowiedzieć się o postaci szemranego opiekuna dzieciaków z załogi - dzięki wywiadom z samym Jude Lawem i twórcami serialu dla starwars.com i comicbook.com. Jak się okazuje Jod Na Nawood to tylko jedno z jego imion, a w serialu poznamy co najmniej kilka kolejnych. Jedno z bardziej charakterystycznych to "Crimson Jack" - o nieprzypadkowo pirackim brzmieniu, gdyż jak sam aktor przyznaje było nawiązaniem do bohatera bardzo wczesnych komiksów Star Wars z lat siedemdziesiątych. Oprócz wielu imion Jod to także osobnik wielu twarzy, pełen sprzeczności, po trochu tchórz, łajdak, ale bywa że i bohater, może być przyjacielski, a w kolejnej chwili wzbudzać strach. Nigdy do końca nie wiadomo kim naprawdę jest i co mu siedzi w głowie, ciężko jednoznacznie określić jego intencje i to właśnie jest istota jego charakteru. Jude przyznaje że poza staraniem się żeby stworzyc jak najbardziej autentyczna postać, chciał zawrzeć w swoim bohaterze nieco ekstrawagancji Lando Carlissiana i cynizmu Hana Solo z oryginalnej trylogii. Nie chce przyznać, czy dane nam będzie zobaczyć Joda używającego miecza świetlnego - skoro w zwiastunie zostało zasygnalizowane, że jest wrażliwy na Moc - ale na pewno dowiemy się więcej o jego przeszłości. Jako ktoś pozbawiony dzieciństwa traktuje dzieci jak małych dorosłych, walczących o przetrwanie jak on sam kiedyś - co może wywoływać humorystyczne sytuacje, ale także być żródłem głębokich lekcji o życiu.

Twórcy John Watts i Christopher Ford wspominają, że na pewnym etapie mieli pomysł żeby zaprosić dziecięcych aktorów z "Goonies" - filmu, który otwarcie jest inspiracją dla nowego serialu - do gościnnego występu w "Załodze Rozbitków" jako jakieś dorosłe postaci w tle - ale ostatecznie ta wizja nie doszła do skutku. Pytani o kolejny sezon są otwarci na możliwość kontynuacji - starali się zrealizować pierwszy sezon jako zamkniętą historię, ale mają pomysł w którą stronę potencjalnie mogłoby to pójść, przy czym skłaniają się raczej do dorastania razem z bohaterami jak miało to miejsce w serii filmów o Harrym Potterze, niż nagłym przeskoku jak między I a II epizodem Prequeli. Są otwarci na możliwość "podzielenia się zabawkami" i użyczenia postaci na potrzeby innych produkcji, gdyby ktoś miał na nie ciekawy pomysł.

Dzieciaki w swojej części wywiadu głównie ekscytują się możliwością bycia częścią uniwersum, którego fanami byli już ich rodzice, opowiadają o integracji przy wspólnym oglądaniu "E.T" i grze w Mario Kart, oraz jakim niezwykłym doświadczeniem było granie u boku Jude Lawa.

Na deser najnowszy klip z serialu.


KOMENTARZE (2)

Nie ma ortolan w „Załodze rozbitków”

2024-08-29 17:08:10

Wygląda na to, że zostaliśmy niecnie oszukani. W „Załodze rozbitków” nie będzie ortolan, a przynajmniej nie będzie w roli głównej. Leland Chee na Instagramie odniósł się do tego publikując obrazek z przedstawicielami różnych ras z galaktyki, które w pewien sposób inspirowane słoniami. Najważniejsze, rasa Neela nie jest znana, ale to nie jest ortolanin.



Z innych ciekawostek. Bryce Dallas Howard mówiła niedawno o swojej pracy na planie serialu (jako reżyser). Przyznała, że kocha tę pracę, i dobrze jej się dogadywało z twórcami serialu - Jonem Wattsem i Christopherem Fordem. Mówiła też, że zna ich dzięki jej mężowi, który wystąpił w ich krótkim metrażu. Zaś jak sama dodaje, jest bardzo podekscytowana kolejnymi projektami Wattsa, wliczając w to oczywiście „Załogę”.

Ostatnia rzecz, to przedziwna teoria, która krąży po sieci. Przecież „Gwiezdne Wojny” to bardzo małe uniwersum, w którym wszystkich znamy, więc na pewno, bohater, którego gra Jude Law i który ma mieć wiele imion, już gdzieś się przewinął. Obecnie podobno jest to Cal Kestis.

Na premierę serialu musimy czekać do grudnia.
KOMENTARZE (18)

Jude Law o swojej roli w „Załodze rozbitków”

2024-08-21 20:18:47

Jude Law już może powiedzieć trochę więcej o „Załodze rozbitków”. Ostatnio rozmawiał więc z Rotten Tomatoes TV i zdradził kilka ciekawych szczegółów.



Po pierwsze gra postać zwaną Jod, ale to jest tylko jedno z jego imion. To bohater, którego spotykają dzieci i on stara się im pomóc powrócić na ich planetę. Tyle, że nigdy nie wiadomo, czy to ktoś, komu można ufać, czy wręcz przeciwnie i po której aktualnie jest stronie. Ostatecznie staje się członkiem ekipy, ale zdaniem Jude’a Law toczy się w nim wewnętrzny konflikt. Częściowo chce być w załodze, częściowo nie. Jest pełen sprzeczności. Jednocześnie dzieciaki także nie widzą go w ten sam sposób, jedne mu nie ufają, inne ubóstwiają.

Mówił też o reżyserach. Jon Watts to głównodowodzący serialu. On tworzył całe niebezpieczeństwo, tak by było ono dla dzieciaków poważne. David Lowery wnosi tu sporo piękna i magii, trochę jak w „Piotrusiu Panu i Wendy”, gdzie zresztą grał Law. Danielsowie są zabawni, anarchistyczni, ale ich odcinek porusza. Chwalił też współpracę z Bryce Dallas Howard. Największym zaskoczeniem dla Jude’a był jednak Lee Isaac Chung, który sprawił, że Law się śmiał, mimo, iż się tego nie spodziewał. Natomiast Jake Schreier odpowiada za jeden z najlepszych odcinków.

Tymczasem Daniel Richtman, informator o raczej poszlakowanej opinii, któremu czasem coś się trafiło zdradzić, wrzucił w sieć pewne podsumowanie, mające związek z sytuacją z „Akolitą”. Jego zdaniem „Załoga rozbitków” jest limitowanym serialem i skończy się na pierwszym sezonie. To znaczy, że jedyny serial aktorski, który faktycznie jest obecnie rozwijany to drugi sezon „Ahsoki”.



“Załoga rozbitków” zadebiutuje 4 grudnia.
KOMENTARZE (2)

Lee Isaac Chung o „Skeleton Crew”

2024-07-24 18:29:25

Reżyser Lee Isaac Chung promuje właśnie swój najnowszy film “Twisters”, przy okazji udziela oczywiście wywiadów, a tam nie zabrakło pytań o „Gwiezdne Wojny”, a przede wszystkim o serial „Skeleton Crew”.



Chung przyznał, że udało mu się wyreżyserować zaledwie jeden odcinek. Dodał, że zakochał się w tych dzieciakach, które jego zdaniem są fenomenalnymi aktorami i wspaniałymi istotami ludzkimi. Sporo też pracował z Judem Law nad swoim odcinkiem. Nie może się też doczekać, kiedy ludzie zobaczą, co wyszło. Zdaniem reżysera jest świetnie.

Wspomniał również, że twórcy serialu, czyli Jon Watts i Chris Ford doskonale sobie poradzili z historią opowiadającą o młodych, dorastających ludziach, którzy jednocześnie są dzieciakami i muszą się zabawić. To jest ich serial. Lee z niecierpliwością czeka na premierę i to jak, całość spodoba się widzom.

Ci ostatni jednak muszą poczekać trochę na premierę na Disney+. Na razie nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana, ale liczymy, że Disney zmieni to niebawem. Obecnie szykujemy się na początek 2025.
KOMENTARZE (6)

Zapłaciłaby żeby obejrzeć „Skeleton Crew”

2024-04-26 18:36:46



Kerry Condon, aktorka znana z „Duchów Inisherin” czy serialu „Rzym” promuje właśnie swój film „Kraj świętych i grzeszników”, który debiutuje na Netflixie. Przy tej okazji w rozmowie z Variety wspomniała o innym projekcie, czyli „Skeleton Crew”.

Kerry stwierdziła, że to był wspaniały projekt i że choć ona sama nie ma dzieci, zapłaciłaby żeby móc zobaczyć ten serial. Uwielbiała go kręcić. Według niej w tym projekcie jest coś niewinnego, a przy tym uroczego i zabawnego. Ludzie mówią by nie pracować z dziećmi czy zwierzętami, ale ona tego nie rozumie. A w przypadku, gdy dzieci są naprawdę dobrymi aktorami, to są jakby nie z tego świata. Więc oglądanie niektórych z cen z nimi jest naprawdę niesamowitym przeżyciem.

Chwaliła także ekipę, przede wszystkim Juda Law, Jona Wattsa i reżyserów.

Serial zadebiutuje w drugiej połowie roku na Disney+.
KOMENTARZE (4)

Codzienne ćwiczenia na planie „Skeleton Crew”

2023-07-06 19:13:53

W tym roku czekają jeszcze nas dwa seriale aktorskie, ale na temat drugiego raczej panuje cisza w eterze. Ostatnio jednak twórcy „Skeleton Crew” mieli możliwość zareklamowania serialu w „Entertainment Weekly”. Nie dowiedzieliśmy się dużo, ale zawsze to coś nowego.



Jude Law w końcu coś powiedział o swoim bohaterze. Co prawda zaczął, że nie może dużo powiedzieć, ale przyznał, że to będzie ktoś, kogo dzieci spotkają podczas próby powrotu do domu. Potem dodał, że jego postać jest trochę jak świat, jakiego dzieciaki będą doświadczać, czyli raz będzie je wychowywał, zaś innym razem on będzie stanowić zagrożenie.

Chris Ford natomiast powiedział niejednocznacznie, że akcja serialu dzieje się w czasach Nowej Republiki, więc pewne przecięcia się z innymi serialami mogą się wydarzyć, ale wcale nie muszą. Jednocześnie będą starali się pokazać ten okres w historii uniwersum Gwiezdnych Wojen takim jakim był, dziki, pełen bezprawia i z mnóstwem niebezpieczeństw. Gdyby akcja działa się wcześniej, dzieciaki w końcu natrafiłyby na Imperium i akcja by się skończyła, a tak to galaktyka w której można się zgubić.



Ford wspomniał także, że wprowadzili specjalną dynamikę na planie. Zawsze rano mieli ćwiczenia na rozgrzewkę, więc dzieciaki naprawdę wiedzą jak biegać.

Law natomiast dodał, że świat, który stworzono w serialu jest bardzo elastyczny. Dzięki temu każdy z reżyserów ma dużą swobodę i może wnieść własną perspektywę. Jego zdaniem to bardzo przemawia na korzyść Danielsów, ale też pozostałych twórców.

Przypominamy, że premierowe odcinki serialu „Skeleton Crew” najprawdopodobniej zobaczymy jeszcze w tym roku, oczywiście na Disney+.
KOMENTARZE (4)

„Skeleton Crew” to właściwie „Andor” widziany oczyma dzieci

2023-05-08 18:00:25

Christopher Ford, jeden z twórców serialu „Skeleton Crew” rozmawiał o nim z Empire Online. Choć nie zdradził szczegółów, rzucił pewne światło na ten serial.



Powiedział, że Kathleen Kennedy tłumaczyła im stare filmy wytwórni Amblin, przy tworzeniu których nigdy nie myślano o nich jako filmach dla dzieci. Po prostu tak się złożyło, że grały w nim dzieci. Stawka jest wysoka, realistyczna i wszystko jest możliwe, więc dzieciaki myślą, że są w „Andorze” – twierdzi Ford.

Wtóruje mu Jude Law, który mówi, że te dzieciaki są narażone na niebezpieczeństwo, potrzebują przewodnika i tak przez cały czas. Zaś ludzie których spotykają po drodze, cóż będziemy kwestionować ich intencje. Nie wypowiedział się, czy jego bohater jest miły czy nie. Stwierdził tylko, że będziemy chcieli by dzieciaki dotarły do domu i nic im się nie stało, ale jak się zna prace Chrisa i Jona Wattsa, to się będzie wiedzieć, że dzieciaki nie będą bezpieczne.

Law dodaje, że będziemy oglądać galaktykę z jej podziałami, bohaterami, czy niebezpieczeństwami oczyma dzieci. I jego zdaniem to jest genialne.

Z kolei Jon Favreau powiedział, że bardzo mu się podobało oglądać reakcję Kathleen Kenendy na propozycję, jaką składali Watts i Ford.

Powiedział także, że każdy odcinek będzie mieć inny ton. Już ćwiczyli to w „The Mandalorian”, gdzie reżyserzy nadawali klimat swoim odcinkom. Zaś ekipa, którą zgromadzili Watts i Ford jest jeszcze bardziej zróżnicowana artystycznie. Każdy z odcinków ma swój własny styl.

Dla Favreau „Gwiezdne Wojny” to nie jest jeden gatunek, w końcu Lucas sam korzystał zarówno z westernów, filmów o II wojnie światowej czy filmów o samurajach. „Wojny klonów” jeszcze częściej sięgały po inny rodzaj kina. Favreu mówi, że to jest jedna z tych rzeczy, które go trzymają przy serialach gwiezdno-wojennych, fakt, iż może próbować ciągle nowych rzeczy. A on nie lubi rutyny.

Dodał także, że póki coś ma estetykę „Gwiezdnych Wojen” może eksplorować przeróżne kierunki. I to doskonale było widać na panelu na Celebration, gdzie pokazano wszystkie zwiastuny, tak różniące się od siebie. W serialu występują: Ravi Cabot-Conyers, Kyriana Kratter, Ryan Keira i Robert Timothy Smith. Bespin Bulletin twierdzi, że pojawi się tam także Marti Matulis, który zagrał wcześniej pirata Vane’a w trzecim sezonie „The Mandalorian”. Podobno ma wrócić do swojej postaci.

Bespin dodaje też, że w roli rodziców dzieciaków, wystąpią Tunde Adebimpe („Rachel wychodzi za mąż”, „Perry Mason”) oraz Kerry Condon („Rzym”, „Duchy Inisherin” za które była nominowana do Oskara). Oboje mieli też rólki w „Spider-man: Homecoming” Wattsa. Ich postacie mają szukać dzieci na własną rękę.

Serial zadebiutuje na Disney+ jeszcze w tym roku.
KOMENTARZE (7)

Jude Law o „Skeleton Crew”

2023-04-26 19:19:49



Choć po Celebration niewiele się dowiedzieliśmy o nowym serialu, jednak w końcu pojawiają się pewne przecieki. Jude Law pojawił się niedawno w „The Tonight Show” i w rozmowie pojawił się temat „Skeleton Crew”. Przyznał, że serial to będzie trochę więcej niż, to co mówią. To nie będzie tylko film w stylu Amblin, choć to będzie przygoda dzieci, to nie będzie się dziać w dziecięcym świecie. Zagrożenie ma być realne.

Mówił też, że nie docenił doświadczenia pracy z droidami i stworami, które oczywiście są w tym serialu. Czasami pracuje się w scenie z pięcioma – sześcioma lalkarzami. To mistrzowie w swojej branży.

Mówił też, że w swoim doświadczeniu zawodowym spotkał się z wieloma aktorami na planie, znanymi i cenionymi, ale tu po raz pierwszy grał z Jawą. Zobaczył Jawę, nie mógł w to uwierzyć, ale to była prawdziwa Jawa.

„Skeleton Crew” zgodnie z zapowiedziami zobaczymy na Disney+ jeszcze w tym roku.
KOMENTARZE (2)

Ekipa „Skeleton Crew”

2023-04-07 15:19:27

Podczas panelu otwierającego konwent Star Wars Celebration w Londynie swoje kilka minut mieli również twórcy „Skeleton Crew”. W ostatnich dniach pojawiały się nazwiska kolejnych reżyserów, którzy odpowiadają za odcinki z tego serialu, dzisiaj jednak poznaliśmy ich pełną listę:

  • Jon Watts
  • David Lowery
  • Jake Schreier
  • The Daniels (Daniel Kwan i Daniel Scheinert)
  • Bryce Dallas Howard
  • Lee Isaac Chung


Na imprezie, obok Jude'a Law, pojawiła się również trójka młodych aktorów, którzy występują w serialu: Ravi Cabot-Conyers, Kyriana Kratter i Robert Timothy Smith. Zdradzono również, że w serialu wystąpi Kerry Condon.



Uczestnicy konwentu mogli jeszcze obejrzeć trailer serialu, który wyświetlony był tylko na terenie imprezy. Pozostałe osoby muszą poczekać jeszcze trochę, aż zostanie on oficjalnie opublikowany.
KOMENTARZE (5)

Jon Favreau o „Skeleton Crew”

2023-02-18 07:12:03



13 lutego 2023 Jon Favreau odbierał odznaczenie na Hollywodzkiej Alei Gwiazd. Oficjalnie odsłonił swoją gwiazdę przy Hollywood Boulevard. Przy okazji twórca wspominał swoją karierę (jego przemówienie relacjonowało Variety, także aktorską z której najczęściej rozpoznają go ludzie. Inaczej jest z fanami „Gwiezdnych Wojen”, którzy lepiej kojarzą go jako twórcę „The Mandalorian”. Mówiąc o tym projekcie wspomniał o „Skeleton Crew”.

Tu pojawiły się dwie ważne informacje. Po pierwsze Favreau potwierdził, że premiera tego serialu nastąpi jeszcze w tym roku. Krążyły różne plotki o opóźnieniach i problemach na planie. Wygląda na to, że kryzys został zażegnany. Wciąż jednak spodziewamy się tego serialu bliżej końca roku, możliwe, że w grudniu (wówczas jak „Księga Boby Fetta” mógłby się spokojnie przeciągnąć na początek 2024).

Druga istotna informacja to fakt, że bohaterowie „Skeleton Crew” nie zostaną wprowadzeni w „The Mandalorian”. Zarówno Ahsoka, jak i Boba Fett zanim dostali własne seriale, byli na gościnnych występach. Wygląda na to, że tym razem będzie inaczej, a nauczyciela (Jude Law) jak i dzieciaki poznamy dopiero w ich serialu. Niemniej jednak jeśli wierzyć plotkom, pewne elementy, które będzie eksplorować „Skeleton Crew” wpierw pojawią się w „Ahsoce”.

Powiedział też, że klimat serialu będzie inny. Tu wiele do powiedzenia mają twórcy, którym przewodzi Jon Watts. Więc zobaczymy tu „Gwiezdne Wojny” z ich perspektywy. Tu warto dodać, że ta perspektywa to serial młodzieżowy osadzony mocno w estetyce dawnego Spielberga, coś w stylu „Goonies” lub „Stranger Things” w kosmosie. Zdecydowanie bardziej lekka, młodzieżowa rozrywka, a nie kolejny mroczny serial dla starszych widzów.

Jeśli chodzi o bardziej konkretną zapowiedź to oczywiście czekamy na kwietniowe Celebration.
KOMENTARZE (10)

Nowe zdjęcie i plotki o „Skeleton Crew”

2022-12-20 19:26:23

Wczoraj pisaliśmy o zapowiedzi Disney+ na 2023, w której poza „The Mandalorian” znalazł się fragment „Ahsoki”, dziś kolejne wieści z tego cyklu. Tym razem dotyczą „Skeleton Crew”. Co prawda wspomniana reklama nie zawierała nic związanego z tym serialem, ale pojawiła się inna, tym razem na Facebooku, skąd pochodzi ujęcie niżej. Widzimy na nim Jude’a Lawa. Premiera serialu nastąpi gdzieś w 2023.



Ale mamy nowe plotki z MSW. Twierdzą oni, że wiedzą jak się rozpocznie serial. Law ma grać nauczyciela, który zabierze dzieci na wycieczkę. Wylądują oni w wykwintnym hotelu, gdzie są goście pokroju bogaczy, których widzieliśmy w Canto Bight. Ma być to największa lokacja kręcona na potrzeby serialu (lub przynajmniej pierwszego sezonu). I tyle.

Oczywiście MSW poza przeciekiem ma też spekulacje. Twierdzą, że na hotel napadną piraci, więc nauczyciel i dzieci uciekając wyruszą w swoją przygodę. Inna teoria mówi, że hotel może być miejscem gdzie skończą serial. Zobaczymy.

W każdym razie na „Skeleton Crew” jeszcze poczekamy. Serial pojawi się gdzieś w drugiej połowie 2023 na Disney+.
KOMENTARZE (5)

Zła atmosfera na planie „Skeleton Crew”

2022-12-15 21:21:43



MSW opublikowało ciekawy news na temat serialu „Skeleton Crew”. Ale poza wątkami fabularnymi piszą o produkcji serialu, która ich zdaniem jest... problematyczna. Cóż, ostatnio w Lucasfilmie było jakoś spokojniej, ale chyba wracamy do normy.

Powołują się na anonimowe źródło, które pracowało w produkcji. Dobra strona tych wieści jest taka, że źródło uważa, iż atmosfera i problemy, raczej nie wpłyną na samo dzieło. Natomiast opisuje produkcję jako trudną i bardziej problematyczną niż większość innych. Harmonogram prac był wyczerpujący, zaś ludzie nie czuli się nagradzani i nieszanowani. Zmieniło się kierownictwo, ale morale pracowników jest niskie. Podobno wiele osób rzucało papierami, mówiąc, że nie wrócą już do prac nad „Gwiezdnymi Wojnami”. Jest zauważalna rotacja.

Źródło zdradziło też kilka rzeczy fabularnych. Po pierwsze Jude Law gra rolę nauczyciela. Ale samo „Skeleton Crew” jest trochę jak skrzyżowanie filmu „Goonies” z „Gwiezdnymi Wojnami”, więc jego rola po części to rola Brana (straszy brat w „Goonies”). Akcja dzieje się w nieznanych zakątkach kosmosu, a bohaterowie zmagają się z piratami.

Będzie sporo obcych, w tym starych ras, które znamy z oryginalnych sześciu filmów jak Weequayowie, Klatooinian (określanych jako Baradowie), Mon Calamarich czy Rodian. Jeden z piratów wygląda jak Hondo Ohnaka, ale źródło nie było pewne czy to on. Tu warto dodać, że plotki o Hondo pojawiły się wcześniej, acz w kontekście „The Mandalorian”.

Podobno będą nawiązania do „Ahsoki”, ale również poznamy Siostry Nocy, które nie pochodzą z Dathomiry.

„Skeleton Crew” zobaczymy na Disney+ w przyszłym roku.
KOMENTARZE (5)

Plotki o obsadzie „Skeleton Crew”

2022-10-22 14:12:48



Póki, co oficjalnie wiemy, że w „Skeleton Crew” wystąpią: Jude Law, Kyriana Kratter i Ravi Cabot-Conyers. Natomiast materiały promocyjne sugerują, że mamy zobaczyć co najmniej czwórkę dzieci. Wg plotek w pozostałe dwie postacie wcielą się Charlie Tahan i Nova Foueillis-Mosé.


Nova Foueillis-Mosé


Charlie Tahan

Charlie jest zdecydowanie starszy od całego dziecięcego towarzystwa, więc może to on wcieli się w obcego. Wystąpił między innymi w serialach „Gotham” czy „Ozark”. Nova debiutowała rolą młodej Laeny Velaryon w serialu „Ród Smoka”.

W serialu w roli powracającej ma wystąpić Radha Mitchell („Pitch Black”, „Silent Hill”, „Człowiek w ogniu”), zaś gościnnie wystąpi wrestlerka Trinity Fatu znana pod pseudonimem Naomi. Póki, co żadna z tych czterech osób nie jest jednak oficjalnie potwierdzona. Musimy poczekać na jakieś materiały promujące serial. Na razie tego niewiele.


Radha Mitchell


Trinity Fatu

Za to są plotki i fanowskie teorie. Jedna dotyczy tytułu. W „The Mandalorian” w odcinku The Siedge Cara Dune używa słów Skeleton crew, mówiąc o obsadzie imperialnej bazy. Więc jednym z dodatkowych znaczeń tytułu może być również nawiązanie do grupy lojalistów wiernych Palpatine’owi. W tym miejscu, być może „Skeleton Crew” wykorzysta pomysły na historię z „Ranges of the New Republic”. Jak pamiętamy Mandoverse miało ją jakoś przejąć, może to jest to. Zaś sam pomysł o niewielkich siłach imperialnych, brzmi bardziej prawdopodobnie niż poprzednia teoria o tytule, o której pisaliśmy tutaj. W każdym razie, wciąż najpopularniejsze rozumienie tytułu to szkielotowa załoga, czyli czwórka dzieci i Jude Law.

Serial „Skeleton Crew” zobaczymy na Disney+ w 2023.
KOMENTARZE (2)

Jude Law o bohaterach „Skeleton Crew”

2022-09-13 17:20:12



Na D23 Expo, w dodatku nie na panelu, a tylko w rozmowie z reżyserem Jonem Wattsem, dowiedzieliśmy się, że zdjęcia do serialu „Skeleton Crew” dobiegły końca. Poza imprezą z mediów poznaliśmy też dwoje kolejnych aktorów zaangażowanych w projekt (więcej). Przy okazji tej imprezy promowano innym obraz Disneya – „Peter Pan & Wendy”, w którym Jude Law gra kapitana Haka. Reporter z Variety rozmawiał o tym filmie z aktorem, a potem przeszedł do „Gwiezdnych Wojen”.

Jude Law przyznaje, że „Gwiezdne Wojny” miały olbrzymi wpływ na jego przemysł filmowy i świat, ale to też obraz na którym dorastał. Rozwijał jego wyobraźnię. Więc, każdego dnia, gdy pojawiał się na planie, zdarzał się jeden, czy dwa momenty, w których ponownie czuł się jak dziecko. Były też pewne postaci, które sprawiły, że oniemiał z wrażenia. Oczywiście nie mógł powiedzieć, co to za bohaterowie, ale w sieci już krążą spekulacje. Skoro oryginalna trylogia tak wpłynęła na Lawa, z pewnością, któraś z tamtych postaci. Byłoby to zgodne z tym, co sugerował też Jon Favreau, mówiąc, że zobaczymy jak wygląda galaktyka i co robią znani bohaterowie w tym czasie.

Jude Law wspominał także o sekretności produkcji i że właściwe jest to dobra metoda. U niego w domu, nie rozmawia się o „Skeleton Crew” i rodzina będzie zaskoczona efektem końcowym.

Z innych ciekawostek, Jon Favreau przyznał, że to on ściągnął Jona Wattsa do tego projektu. Głównie dlatego, jak współpracowało im się przy Spider-manach.

Zaś przed D23 Expo pojawiła się jeszcze jedna plotka. Aktor Dane DiLiegro, który gra Predatora w filmie „Prey” (można go oglądać na Disney+) przyznał, jakiś czas temu, że nagrywał coś dla Lucasfilmu. Nie powiedział nic więcej. W tamtym okresie, jeszcze kręcono „Skeleton Crew”, a także „Ahsokę” i może dokrętki do „The Mandalorian”. Z czasem pewnie się dowiemy, o który projekt chodziło.

Na premierę „Skeleton Crew” na Disney+ będziemy musieli poczekać do przyszłego roku. Pewnie nastąpi, gdzieś po trzecim sezonie „The Mandalorian”.
KOMENTARZE (2)

D23: Zdjęcie ze „Skeleton Crew”

2022-09-10 22:19:55 Różne

Choć chyba się tego nie spodziewaliśmy, to o „Skeleton Crew” powiedziano trochę na D23. Przede wszystkim serial zakończył zdjęcia... wczoraj. Oznacza to, że przyszedł czas na postprodukcję, czyli konkretniejszych newsów możemy spodziewać się szybciej niż myślimy.

Na scenie pojawił się Jude Law, który powiedział, że wciąż nie może uwierzyć, że trafił do starwarsowej rodziny. Pokazano też jak wygląda planie serii... a w tle widzimy czwórkę dziecięcych bohaterów (w tym przynajmniej jednego kosmitę).



I wydaje się, że wiadomo już kim będzie dwójka z nowych aktorów. Wcześniej dzisiejszego dnia Clinelinx doniósł, że będą to Kyriana Kratter i Ravi Cabot-Conyers.



To młodzi aktorzy, więc na razie nie mogą pochwalić się wielkimi rolami. Kyriana zaczęła w lokalnym teatrze, a jej najpopularniejsze wystąpienie to disnejowski „Obóz Kikiwaka”, gdzie wcieliła się w Nadine. Ravi z kolei może się pochwalić wystąpieniem w „Saturday Night Live”, netliksowym „#BlackAF”, a ostatnio podkładaniem głosu Antoniowi w „Naszym magicznym Encanto”. Czy to oni stoją za Lawem na zdjęciu z imprezy? Oceńcie sami.

„Skeleton Crew” ma zadebiutować w przyszłym roku.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (8)

Plotki o „Skeleton Crew”

2022-07-21 17:24:33

Na początek zaczniemy od oficjalnej wiadomości. Jak donosi Hollywood Reporter, znamy budżet pierwszego sezonu serialu „Skeleton Crew”. To 136 milionów USD. Zakładając, że dostaniemy 6 – 8 odcinków, to prawdopodobnie budżet pojedynczego to okolice 20 milionów USD. Koszt pojedynczego odcinka „The Mandalorian” zamykał się w granicach 12-15 milionów USD. Budżety „Księgi Boby Fetta” i „The Mandalorian” sięgały 100 milionów USD, „Obi-Wana Kenobiego” – 90 milionów USD.

Warto dodać, „Skeleton Crew” dostało 20 milionów USD kredytu podatkowego od stanu Kalifornia, za inwestycję w tamtejszy przemysł. Niemniej jednak będzie to najdroższy serial gwiezdno-wojenny. Z jednej strony odpowiada za to inflacja, z drugiej wynagrodzenie twórców.

Jak donosi Bespin Bulletin, do projektu prawdopodobnie dołączył Jaleel White, najbardziej znany dotychczas jako gwiazda sitcomu z lat 90. – „Family Matters”. Wystapił także w kilku innych serialach. Tak prawdę mówiąc nie wiadomo, do którego projektu dołączył. Najprawdopodobniej jest to właśnie „Skeleton Crew” lub „Ahsoka”, ew. „The Acolyte”.



Na razie wiemy, że za serial odpowiadają Jon Watts i Christopher Ford, a producentem jest Jon Favreau, gwiazdą zaś Jude Law. Premiera pierwszego sezonu gdzieś w 2023 na Disney+.
KOMENTARZE (10)
Loading..