
Dziś kolejne pytanie do
Gavina Bocqueta o kulisy pracy scenografa, na podstawie tego, co robili w trylogii prequeli.
P: Jak się robi te wszystkie rekwizyty i jakich materiałów używacie?
O: Przy rekwizytach pracuję blisko z Peterem Walpole’m, czyli dekoratorem planu, oraz Ty Teigerem, twórcą rekwizytów. W pierwszym momencie patrzysz na to, co jest wymagane przez George’a w scenariuszu, a potem decydujesz się jaka jest najlepsza metoda by zrobić taki przedmiot.
W przypadku rekwizytów i dekoracji nie ma reguł, które mówią czego można, a czego nie można używać robiąc je. To ma dobrze wyglądać, ma działać poprawnie, no i powinno być tak tanie jak się tylko da. Czasem coś się projektuje z dużą dokładnością. Projekt jest rysowany, technicy tworzą specyfikację na podstawie rysunku, używają takich materiałów i technik jakie są najlepsze dla danej rzeczy.
Innym razem, zwyczajnie używasz kilku kawałków złomu czy odpadków i budujesz coś z tych fragmentów. Jeśli potrzebujesz więcej niż jednej takiej rzeczy, możesz stworzyć odlew pierwszej.
Czasem też kupujesz zwykły obiekt w sklepie lub markecie, i zmieniasz w sposób taki, by wyglądało jak specjalny rekwizyt.
K: Ta ostatnia wypowiedź bardzo dobrze dotyczy komlinku, jaki widzieliśmy w „Mrocznym widmie”, będącym niczym innym jak maszynką do golenia. Natomiast warto dodać, że dziś, przy rekwizytach zmieniła się jedna rzeczy. Drukarki 3D, dzięki nim można zrobić wiele rzeczy, taniej.
KOMENTARZE (3)