lokacje :: Newsy
Fanowski filmik z planu „Powrotu Jedi”
Lord Sidious 8
W 1982 pewien fan „Gwiezdnych Wojen” wyposażony w kamerę Super 8mm (bez dźwięku) przypadkiem jechał sobie blisko Buttercup Valley w Kalifornii na pustyni Yuma. Zobaczył, że kręcą tam film pod tytułem „Blue Haverst”. Z czystej ciekawości zatrzymał się i nagrał kilka ujęć. Oczywiście jak wiemy, „Blue Haverst” to był roboczy tytuł „Powrotu Jedi”, po to by nie wzbudzać zbędnego zainteresowania sequelem „Gwiezdnych Wojen”.
Kilku fanów jednak znalazło tę produkcję. Często przez przypadek. Ten fan, który to nagrał to Jeff Broz. Teraz odkopał swój stary filmik, przemontował go i wrzucił do sieci. Niemy, niemniej jednak pozwala nam unikalnie spojrzeć na zdjęcia na tej lokacji.
Jak przyjrzeć się uważnie to podobno można dostrzec Harrisona Forda, Marka Hamilla czy Carrie Fisher.
Zdjęcia z planu „Andora”
Lord Sidious 7
Brytyjski dziennik The Sun umieścił kilka zdjęć zrobionych z drona nad planem zbudowanym na potrzeby serialu „Andor”. Co prawda sami piszą, iż jest to plan „Obi-Wana Kenobiego”, to jednak nie ma ku temu dowodów. Owszem plan może być użyty później także do tego serialu, ale budowa go w zimie na przynajmniej 1,5 miesiąca przed zdjęciami nie ma sensu. Co więcej fani w sieci znaleźli pewne podobieństwa między tym, co opublikowano w „The Sun” oraz fragmentami materiałów promujących „Andora”.
Plan wzniesiono w okolicy Little Marlow. To niewielka wioska za Londynem w kierunku na Oxford. Plan jak widać jest całkiem spory, to by potwierdzało informacje, że mamy do czynienia z rozmachem filmowym.


Porównanie zrobił użytkownik reddita o ksywce ugnaught.

A gdyby zdjęć z „Andora” było mało to są jeszcze kolejne.
I didn't get lawyered and it's been like a month so here's the Andor set pics reuploaded pic.twitter.com/J6v7rqmqfO
— Bamboo Fighting (@BambooFighting) January 11, 2021
Swoją drogą pojawiło się kolejne potwierdzenie informacji, o której pisaliśmy tutaj. Roboczy, kodowy tytuł „Andora” to „Pilgrim”.
Obecnie zdjęcia do serialu trwają w Pinewood. Za jakiś czas pewnie ekipa przeniesie się do Little Marlow.
Szukają lokacji do filmu „Star Wars” w Szkocji?
Lord Sidious 14

Jak donosi Daily Record, w grudniu ekipa filmowa związana z „Gwiezdnymi Wojnami” ma przyjechać do Szkocji na próbne zdjęcia lokacji.
Dokładniej miałby to być góry w rejonie Highlands, które byłyby nagrywane w zimowej scenerii. Czyli kolejna zimowa planeta. Ekipa ma składać się z kilku osób, w tym asystenta reżysera i szukać miejsc, w których można by potem kręcić film. Mają na to trzy dni.
Jak sami podają, do zdjęć do właściwego filmu jest jeszcze dużo czasu. Kolejny obraz jest planowany na 22 grudnia 2023 i wszystko wskazuje na to, że wyreżyseruje go Taika Waititi. Właśnie w ten obraz również celują media.
W teorii mogą to być zdjęcia także do serialu, zwłaszcza, że aż trzy aktorskie będą kręcone w niedalekiej przyszłości. W przyszłym miesiącu mają ruszyć zdjęcia do serialu o Cassianie, w marcu do Obi-Wana, a gdzieś pomiędzy trzeci sezon „The Mandalorian”. Przy wykorzystaniu techniki Stagecraft, spokojnie można nagrać ujęcia, które zostaną wykorzystane we właściwym serialu.
Inna rzecz, że nawet po zdjęciach próbnych na lokacji może zapaść decyzja, iż jednak nie zostanie ona użyta. Tak przecież odpadło Wadi Rum z „Przebudzenia Mocy”, czy Kapadocja ze „Skywalker. Odrodzenie” oraz „Nowej nadziei”.
Zaś będąc przy Szkocji, przypominamy, że szkoccy fani chcieli zbudować w górach pomnik Obi-Wana.
Tropami „Gwiezdnych Wojen” – Atol Laamu, Malediwy czyli Scarif
Lord Sidious 2
Malediwy dla wielu to wymarzony raj na Ziemi, dla fanów „Gwiezdnych Wojen” przede wszystkim imperialny skarbiec na planecie Scarif, czyli lokacja z „Łotra 1”. Zdjęcia dokładnie kręcono na kilku wyspach na atolu Laamu.
Zapraszamy do przeczytania relacji z tego miejsca.

Wcześniejsze relacje znajdziecie tutaj:
- Jezioro Como (Włochy)
- Tunezja
- Finse (Norwegia)
- Biblioteka Trinity College w Dublinie (Irlandia)
- Tikál (Gwatemala)
- Sewilla (Hiszpania)
- Lasy sekwojowe Redwoods (USA)
- Pustynia Yuma (USA)
- Livermore (USA)
- Etna (Włochy)
- Amerykańskie nie-lokacje (USA)
- Canary Wharf (Wielka Brytania)
- Caserta (Włochy)
- RAF Greenham Common (Wielka Brytania)
- Wadi Rum (Jordania)
- Dubrownik, czyli Canto Bight (Chorwacja)
- Skellig Michael, czyli Ahch-To (Irlandia)
- Pustynia Liwa, czyli Jakku (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
Tropami „Gwiezdnych Wojen” – pustynia Liwa, czyli Jakku
Lord Sidious 1
W „Przebudzeniu Mocy” wszyscy chcieli uciec lub wrócić na Jakku, zapyziałej, pustynnej planety na końcu wszechświata. W prawdziwym świecie kręcono to na pustyni Ar-Rab al-Chali w okolicy oazy Liwa. Ten obszar nazywany bywa pustynią Liwa i poza piaskiem, rezerwatem oryksów jest tu jeszcze luksusowy hotel.
Zapraszamy do przeczytania relacji z tego miejsca.

Wcześniejsze relacje znajdziecie tutaj:
- Jezioro Como (Włochy)
- Tunezja
- Finse (Norwegia)
- Biblioteka Trinity College w Dublinie (Irlandia)
- Tikál (Gwatemala)
- Sewilla (Hiszpania)
- Lasy sekwojowe Redwoods (USA)
- Pustynia Yuma (USA)
- Livermore (USA)
- Etna (Włochy)
- Amerykańskie nie-lokacje (USA)
- Canary Wharf (Wielka Brytania)
- Caserta (Włochy)
- RAF Greenham Common (Wielka Brytania)
- Wadi Rum (Jordania)
- Dubrownik, czyli Canto Bight (Chorwacja)
- Skellig Michael, czyli Ahch-To (Irlandia)
Katastrofa myśliwca na lokacji „Gwiezdnych Wojen”
Lord Sidious 3
W tym miesiącu doszło do katastrofy lotniczej w Parku Narodowym Doliny Śmierci. To miejsce, w których kręcono ujęcia do „Nowej nadziei” oraz „Powrotu Jedi”. W obu filmach były to części Tatooine. Jednocześnie w tym miejscu znajduje się trasa treningowa dla myśliwców. Nieoficjalnie piloci nazywają ją JEDI Transition (Przemiana Jedi). Znajduje się tu także punkt widokowy Father Crowley Vista Point na zboczu Rainbow Canyon (zwanym przez pilotów i nie tylko Star Wars Canyon – Kanion Gwiezdnych Wojen).

To właśnie przy punkcie widokowym doszło do katastrofy. Ponieważ przelatują tu samoloty myśliwskie z prędkościami 300-400 km na godzinę i manewrują między górami, przybywa tu wielu gapiów. Plan lotów jest tajny, ale ludzie czatują tu na samoloty.
Niestety pilot pechowego myśliwca F/A 18, porucznik Charles Z. Walker, zginął na miejscu. Zaś odłamki raniły część obserwatorów (wszyscy przeżyli).
Kanion albo zostanie zamknięty dla turystów, albo zostanie zmieniona trasa treningowa. Dolina Śmierci jako całość nadal będzie możliwa do zwiedzania.
Korelia będzie zburzona
Lord Sidious 8
Wygląda na to, że miejsce kręcenia „Hana Solo” zostanie zniszczone. Dokładniej dawna elektrownia Fawley znajdująca się w okolicach angielskiego Southampton (i Portsmouth). W Fawley kręcono pościg na Korelii. Nagrywano tu też kilka scen do „Mission: Impossible – Rogue Nation”.

Jeszcze niedawno rozważano by zachować dawną elektrownię, zmieniając ją w kompleks wypoczynkowy, z restauracją. Budynki zamkniętej w 2013 elektrowni zostaną wyburzone serią małych, kontrolowanych wybuchów. W ich miejscu powstanie 1400 domów mieszkalnych i generalnie niska zabudowa. Lokacji dotychczas nie dało się normalnie zwiedzać.
Tropami „Gwiezdnych Wojen” – Skellig Michael, czyli Ahch-To
Lord Sidious 4
Jednym z najbardziej intrygujących miejsc w „Przebudzeniu Mocy” i „Ostatnim Jedi” jest planeta, na której znajduje się pierwsza świątynia Jedi i zaszył się Luke Skywalker, czyli Ahch-To. W prawdziwym świecie to równie intrygujące miejsce, to irlandzka wyspa Skellig Michael. Zapraszamy do przeczytania relacji z tego miejsca.

Wcześniejsze relacje znajdziecie tutaj:
- Jezioro Como (Włochy)
- Tunezja
- Finse (Norwegia)
- Biblioteka Trinity College w Dublinie (Irlandia)
- Tikál (Gwatemala)
- Sewilla (Hiszpania)
- Lasy sekwojowe Redwoods (USA)
- Pustynia Yuma (USA)
- Livermore (USA)
- Etna (Włochy)
- Amerykańskie nie-lokacje (USA)
- Canary Wharf (Wielka Brytania)
- Caserta (Włochy)
- RAF Greenham Common (Wielka Brytania)
- Wadi Rum (Jordania)
- Dubrownik, czyli Canto Bight (Chorwacja)
Kurtki w stylu ekipy „Imperium kontratakuje”
Lord Sidious 9
Dzięki współpracy Lucasfilmu i Columbii już 7 grudnia będzie można kupić kurtki z futrzanym kapturem. Nie byle jakie, a inspirowane kurtkami ekipy „Imperium kontratakuje”, dokładniej oddziału norweskiego. Bardzo podobne kurtki nosili filmowcy na planie w Finse. Kurtki te były bardzo charakterystyczne i lubiane przez kolekcjonerów.

Mark Hamill, Carrie Fisher i Gary Kurtz na planie w Finse



Zdjęcia w Wadi Rum skończone?
Lord Sidious 19
Jordańska, królewska komisja filmowa potwierdziła oficjalnie, że zdjęcia do IX części „Gwiezdnych Wojen” miały miejsce w Jordanii, a dokładniej w Wadi Rum i Shakriah.
J.J. Abrams powiedział, że Wadi Rum to zapierające dech i przepiękne miejsce, idealna lokacja dla nowego filmu. Dodał także, że jest wyjątkowym szczęściarzem mogąc kręcić w Jordanii. Podziękował tez rządowi za ciepłe przyjęcie, a także za oddanie i ciężką pracę lokalnym filmowcom.

Kathleen Kennedy podziękowała natomiast Królewskiej Komisji Filmowej, a także armii, bez której wsparcia trudno byłoby nakręcić ten film.
Zdaniem komisji filmowej, zdjęcia trwały trzy tygodnie. Uczestniczyło w nich 250 Jordańczyków, zarówno kamerzystów, specjalistów od efektów specjalnych, ludzi w kostiumach czy kaskaderów. Jordańska armia natomiast zapewniła logistyczne wsparcie, które było kluczowe by z sukcesem nakręcić wymagające ujęcia.
Książę Ali ibn Husajn (przewodniczący rady komisji) także podziękował ekipie filmowej. Przyznał także, że jest wieloletnim fanem „Gwiezdnych Wojen”, więc bardzo się cieszy, iż najnowsza część powstała właśnie w tym kraju.
Kwestia fanostwa wcale nie musi być tu przesadzona, ani grzecznościowa. Książę jest bratem przyrodnim panującego króla Abdullaha II. Król Abdullah II jest dość obeznany z amerykańską popkulturą, jeszcze jako książę odwiedził nawet plan „Indiany Jonesa i ostatniej krucjaty”, podczas zdjęć w Petrze. Wówczas filmowcy (w tym George Lucas i Steven Spielberg) zatrzymali się w Akabie, podobnie jak obecnie ekipa Abramsa. Warto jednak zauważyć, że król Abdullah jest wielkim fanem innej serii SF – „Star Trek”, z czym się nie kryje. W roku 1996 nawet wystąpił w jednym z odcinków „Star Trek: Voyager” (w małej, niemej rólce). Więc może jego brat faktycznie jest fanem naszej sagi.
Warto przypomnieć, że w Wadi Rum kręcono też „Łotra 1”. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj. Warto też dodać, że w przypadku filmu Garetha Edwardsa także pomagało wojsko. Dokładniej malediwscy żołnierze odgrywali rolę szturmowców podczas zdjęć na atolu Laamu.
Zaś wygląda na to, że na lokacji w Wadi Rum pojawił się jeszcze Anthony Daniels.
STAR WARS - EPISODE IX - SPOLER ALERT - NOW IT CAN BE TOLD LEAK. DATELINE PINEWOOD. It's cold & raining. Demands are made to return to the wonderful warm planet of Jordan's, Wadi Rum where cast and crew spent a glorious time in a beautiful, spectacular, thrilling setting. Or two.
— Anthony Daniels (@ADaniels3PO) 28 listopada 2018
Premiera IX Epizodu odbędzie się już w grudniu przyszłego roku.
„Gwiezdne Wojny” wracają do Jordanii
Lord Sidious 26
Wygląda na to, że ekipa J.J. Abramsa wyruszyła do Jordanii. Dokładniej do Wadi Rum. Na Reddicie użytkownik YenaMagana wrzucił kilka zdjęć z pustyni Wadi Rum, sugerując, że może to być Epizod IX.
Na zdjęciach rzucają się w oczy przede wszystkim wycięte postaci przypominające Neimoidian. Reszta może być z innego filmu. YenaMagana jednak uwagę, że w oddali dało się dostrzec landspeedery, w tym bardzo podobne do tego, którym latała Rey w „Przebudzeniu Mocy”. Źródło ma też wrażenie, że dostrzegło Daisy Ridley lub inną aktorkę na wielbłądzie, w eskorcie policji.
Reszta raczej potwierdza, że kręcą tam film. Służby blokowały część pustyni. Część przejazdów została zablokowana ze względu na sceny akcji i wybuchy.



Plotki o możliwym powrocie ekipy „Gwiezdnych Wojen” do Jordanii pojawiły się w sierpniu. Wadi Rum była jedną z rozważanych lokacji podczas zdjęć do „Przebudzenia Mocy”. Wtedy jednak ekipa Abramsa zdecydowała się na Zjednoczone Emiraty Arabskie. Wadi Rum jednak zostało im w pamięci. Skoro nie udało się z Jakku, lokacja została wykorzystana w „Łotrze 1” jako Jedha. Wcześniej pojawiła się też w takich filmach jak „Prometeusz”, „Marsjanin” czy „Lawrence z Arabii”. Ciekawe, czy tym razem zagra Jedhę, Jakku czy też inną pustynną planetę. Zobaczymy, czy Lucasfilm oficjalnie potwierdzi tę lokację.
Nasza relacja z Wadi Rum.
Tropami „Gwiezdnych Wojen” – Dubrownik, czyli Canto Bight
Lord Sidious 8
Jednym z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych Polaków jest Chorwacja. Od zeszłego roku, Dubrownik, czyli jedno z najtłumniej odwiedzanych miast tamtego kraju, kusi nas także z powodów „Gwiezdnych Wojen”. To właśnie tam Rian Johnson kręcił kilka ujęć, które stały się Canto Bight na planecie Cantonica.
Dubrownik zobaczyć jest stosunkowo łatwo, ale jak dotrzeć do miejsc, gdzie nagrywano „Gwiezdne Wojny”? O tym przeczytacie w naszej relacji.

Wcześniejsze relacje znajdziecie tutaj:
- Jezioro Como (Włochy)
- Tunezja
- Finse (Norwegia)
- Biblioteka Trinity College w Dublinie (Irlandia)
- Tikál (Gwatemala)
- Sewilla (Hiszpania)
- Lasy sekwojowe Redwoods (USA)
- Pustynia Yuma (USA)
- Livermore (USA)
- Etna (Włochy)
- Amerykańskie nie-lokacje (USA)
- Canary Wharf (Wielka Brytania)
- Caserta (Włochy)
- RAF Greenham Common (Wielka Brytania)
- Wadi Rum (Jordania)
Tropami „Gwiezdnych Wojen” – Wadi Rum, czyli Jedha
Lord Sidious 10
Problem z lokacjami do nowych filmów jest taki, że Disney niechętnie zdradza, gdzie dokładnie kręcono nowe „Gwiezdne Wojny”. Cześć miejsc jest charakterystyczna, część wyłapują fani mieszkający w pobliżu. Inne są promowane przez lokalne centra turystyczne, niestety są też takie, które nie potrafią reklamować się sagą. Potem dość trudno znaleźć i potwierdzić dokładne miejsca. Tak jest choćby w przypadku Jordanii i Wadi Rum, które zagrało filmową Jedhę w „Łotrze 1”. Właściwie nieoficjalnie ta informacja wypłynęła dość szybko, ale do dziś nie ma oficjalnego potwierdzenia.
Teraz, kiedy tanie loty do Jordanii z Polski są już w zasięgu ręki, Wadi Rum, jak i cała Jordania jest dość ciekawym miejscem do zobaczenia. Ale dziś gwiezdno-wojenne – „Łotr 1” i Jordania:

Wcześniejsze relacje znajdziecie tutaj:
- Jezioro Como (Włochy)
- Tunezja
- Finse (Norwegia)
- Biblioteka Trinity College w Dublinie (Irlandia)
- Tikál (Gwatemala)
- Sewilla (Hiszpania)
- Lasy sekwojowe Redwoods (USA)
- Pustynia Yuma (USA)
- Livermore (USA)
- Etna (Włochy)
- Amerykańskie nie-lokacje (USA)
- Canary Wharf (Wielka Brytania)
- Caserta (Włochy)
- RAF Greenham Common (Wielka Brytania)
Kamera ruszyła, zdjęcia do Epizodu IX trwają [Aktualizacja]
Lord Sidious 40
Dziś rozpoczęły się zdjęcia do Epizodu IX. Niestety na razie mamy tylko tweety od aktorów. John Boyega ćwiczy, zaś Anthony Daniels trolluje.
Star Wars - Episode IX - SPOILER ALERT. I'm going to need a bigger suit. What a memorable welcome dinner at my favourite restaurant with JJ and KK, sitting down with faces old and new - mine being the oldest. SPOILER ALERT II. I had the salmon.
— Anthony Daniels (@ADaniels3PO) 1 sierpnia 2018
John Boyega at the gym first thing in the morning on day 1 of filming #EpisodeIX pic.twitter.com/eEEa0fhQMd
— cho skrunee dopat, sleemo (@sleemo_) 1 sierpnia 2018
He also posted this video on Instagram pic.twitter.com/eLcPCq5wsG
— cho skrunee dopat, sleemo (@sleemo_) 1 sierpnia 2018
Dantooine?
Wygląda na to, że polubimy się z Victorią Mahoney. Reżyserka drugiej ekipy ewidentnie wie, jak używać twittera, by niewiele pokazać, wywołać dyskusję i unikać zbędnych kłótni. Otóż wrzuciła zdjęcia z lokacji. Prawdopodobnie jest to gdzieś koło Cardington Sheds, o którym pisaliśmy.All the places in all the world and all the things to do -- wouldn't want to be anywhere other than right here, doing anything other than this job, with this team. Xx pic.twitter.com/wU0s0Dx2TY
— Vic Mahoney (@VictoriaMahoney) 31 lipca 2018
Zdjęcie niewiele zdradza, ale niektórzy komentatorzy doszukują się tu Dantooine. I o to właśnie chodzi, budowanie teorii i oczekiwań. J.J. Abrams bardzo dobrze czuje ten klimat i widać, że twórcy pod jego egidą potrafią zadawać fanom takie pytania. Czeka nas ciekawe wyczekiwanie Epizodu IX.
Jordania, a może Turcja?
Zwłaszcza, że znów szaleją plotki. Otóż, jak donosi MakingStarWars, podobno jeśli chodzi o lokacje w grze ponownie jest Jordania. Wadi Rum było rozważanie jako potencjalne Jakku przy „Przebudzeniu Mocy”, wybrano jednak pustynię Liwa w Emiratach. Wadi Rum jednak tak się spodobało w Lucasfilmie, że zostało Jedhą w „Łotrze 1”. Podobno właśnie wciąż podoba się Abramsowi i jest szansa na powrót. Czy to będzie Jakku, Jedha czy może jeszcze jakaś inna, nowa planeta? Nie wiemy. Wieści te na razie nie są nigdzie potwierdzone. Zresztą samo źródło sugeruje także, że alternatywą mogłaby być Turcja. Tu aż prosi się o Kapadocję. Po pierwsze była to jedna z potencjalnych lokacji „Nowej nadziei” (nie zdecydowano się wówczas na nią, wybrano Tunezję). Zaś dzięki tak zwanym „Tureckim Gwiezdnym Wojnom”, gdzie nagrano część scen w Kapadocji i wymieszano z „Nową nadzieją”, faktycznie to miejsce czasem jest kojarzone z „Gwiezdnymi Wojnami”.
Premiera w grudniu 2019.
Aktualizacja: Słowo od J.J. Abramsa
Jest i oficjalne słowo od reżysera.
Bittersweet starting this next chapter without Carrie, but thanks to an extraordinary cast and crew, we are ready to go. Grateful for @rianjohnson and special thanks to George Lucas for creating this incredible world and beginning a story of which we are lucky to be a part. #IX pic.twitter.com/FOfnGwVut5
— JJ Abrams (@jjabrams) 1 sierpnia 2018
„Gwiezdne Wojny” wracają do Cardington
Lord Sidious 21
Wygląda na to, że „Gwiezdne Wojny” wracają do brytyjskiego Cardington Sheds. Znajduje się tam dawna baza RAFu z hangarami, które po raz pierwszy wykorzystano w Łotrze 1. Zbudowano tam świątynię Massassich i bazę rebeliantów na Yavinie. Następnie hangary wykorzystano w „Ostatnim Jedi”, jako wnętrza bazy Ruchu Oporu na Crait. Teraz wszystko wskazuje na to, że saga znowu tam powraca. Trwają przygotowania do Epizodu IX. Ale nie ma co liczyć ani na Yavin, ani na Crait. Wewnątrz da się zbudować wszystko.

Więcej zdjęć można szukać na twitterze. Trevor Monk siedzi z aparatem i czatuje.
Z innych plotek, zapytano Marka Hamilla o jego występ w Epizodzie IX. Stwierdził, że nadal nic nie wie, nikt z nim nie rozmawiał i jest ostatnią osobą, która się pewnie o tym dowie.
Epizod IX zaczyna mieć pewne kłopoty. Mianowicie ilość premier na przełomie listopada i grudnia 2019 zaczyna się zagęszczać. Ludzie od Disneya muszą dobrze przygotować kampanię reklamową, by film Abramsa nie był tylko jednym z wielu. Obecnie już planowane są na ten okres „Wonder Woman 1984”, nowy James Bond, szósty Terminator, „Frozen 2” czy „Jumanji 3”. Jedyny plus, że „Avatar 2” się przesunął na 2020. Ale szykuje się ostra konkurencja.
„Ostatni Jedi” w Irlandii
Lord Sidious 8
W sieci pojawił się nowy dokument związany z „Ostatnim Jedi”. Tym razem promuje on Irlandię, jako miejsce w którym kręcono „Gwiezdne Wojny”. Nie tylko Skellig Michael. Zresztą jest cała strona, promująca gwiezdno-wojenną turystykę filmową w Irlandii. W filmiku zobaczymy Riana Johnsona, Rama Bergmana, Marka Hamilla i Daisy Ridley oraz Mally’ego Chunga (menadżer lokacji).